„Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”

– Teraz do powiatów i gmin płyną pieniądze na lokalne inwestycje, ale aby to utrzymać, potrzebna jest trzecia kadencja i dalsza obrona polskich interesów. Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów – oceniła liderka sejmowej listy PiS w okręgu nr 11 posłanka Joanna Lichocka.
Migranci na wyspie Lampedusa „Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”
Migranci na wyspie Lampedusa / PAP/EPA/CIRO FUSCO

Na rynku w Sieradzu (Łódzkie) w poniedziałek rano odbyło się wręczenie promes na dotacje z programów rządowych wspierających samorządy w realizacji lokalnych inwestycji, m.in. dróg i infrastruktury. "Są to także pieniądze dla terenów popegeerowskich. To naprawianie szkód, jakie poniosły te rejony w latach transformacji lat dziewięćdziesiątych. To dziesiątki i setki milionów, a w skali krajów miliardy" - podkreślił wojewoda łódzki Karol Młynarczyk.

Obecni podczas wręczenia promes byli samorządowcy i parlamentarzyści okręgu sieradzkiego. "Bardzo często słyszymy teraz o przydziale takich dotacji. Teraz do powiatów i gmin płyną pieniądze na lokalne inwestycje, ale aby to utrzymać potrzebna jest trzecia kadencja i dalsza obrona polskich interesów" - podkreśliła Lichocka.

Jeśli PiS nie wygra...

"Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski. Także tu, do Sieradza" - zaznaczyła posłanka. "Chciałabym dowiedzieć się od polityków Platformy Obywatelskiej, gdzie w Wieruszowie, Wieluniu, Sieradzu i Kutnie będą obozy dla nielegalnych migrantów?"

- pytała Lichocka.

"Musimy się zmobilizować, waga tych wyborów jest niezwykła. Tu chodzi o to, czy Polska, czy Ziemia Sieradzka nadal będą się rozwijać"

- oświadczyła. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc


 

POLECANE
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom Wiadomości
Propozycja zoo: Nie chcecie już swoich zwierząt? Dajcie je naszym drapieżnikom

Ogród zoologiczny w duńskim Aalborgu zaapelowało do mieszkańców o przekazywanie zdrowych, ale niechcianych zwierząt domowych, takich jak króliki, świnki morskie czy kury. Zoo zajmie się nimi na swój sposób.

Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu gorące
Gubernator Teksasu nakazał aresztowanie demokratów, którzy zbiegli ze stanu

W Teksasie w Stanach Zjednoczonych polityczna burza. Na proponowane przez polityków Partii Republikańskiej zmiany okręgów wyborczych ich oponenci odpowiedzieli zerwaniem kworum i ucieczką poza granice stanu. Gubernator Teksasu zapowiedział użycie siły wobec zbuntowanych polityków, ci jednak skryli się w stanach, gdzie większość mają przedstawiciele ich partii. "To jest wojna" - odgrażają się demokraci.

Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę z ostatniej chwili
Nowy szef Instytutu Pileckiego chciał zorganizować seminarium nt. zwrotu dzieł sztuki Niemcom przez Polskę

Prof. Krzysztof Ruchniewicz, dyrektor Instytutu Pileckiego i jednocześnie pełnomocnik rządu ds. relacji polsko–niemieckich, planował zorganizowanie seminarium poświęconego zwrotowi dóbr kultury przez Polskę m.in. Niemcom oraz osobom pochodzenia żydowskiego. Propozycja ta, jak oceniła kierowniczka oddziału instytutu w Berlinie, pozostaje w sprzeczności z polityką państwa polskiego.

2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego tylko u nas
2 sierpnia 1943 - bunt w Treblince. Przywódcą konspiracji był oficer Wojska Polskiego

Więzień niemieckiego obozu śmierci, Samuel Willenberg tak wspominał po latach: "Nadszedł pamiętny dzień 2 sierpnia 1943 r. Było upalnie i słonecznie. Nad całym obozem Treblinka roznosił się odór spalonych, rozkładających się ciał tych, którzy przedtem zostali zagazowani. Ten dzień był dla nas dniem wyjątkowym. Mieliśmy nadzieję, że spełni się w nim to, o czym od dawna marzyliśmy. Nie myśleliśmy, czy pozostaniemy przy życiu. Jedyne, co nas absorbowało, to myśl, aby zniszczyć fabrykę śmierci, w której się znajdowaliśmy".

Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej z ostatniej chwili
Dolny Śląsk: Poważny wypadek na kolejce górskiej

W poniedziałek wieczorem doszło do poważnego wypadku na kolejce górskiej Kolorowa w Karpaczu na Dolnym Śląsku – przekazała RMF FM.

Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury z ostatniej chwili
Prezydent ostro o Żurku: Opowiada bzdury

Prezydent Andrzej Duda w ostrych słowach wypowiedział się na temat ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka. – To jest wstyd po prostu, że ktoś, kto ma niby wykształcenie prawnicze i jeszcze w dodatku przez lata należał do stanu sędziowskiego, opowiada takie bzdury – powiedział na antenie Polsat News.

Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany z ostatniej chwili
Dyrektor generalny Lasów Państwowych odwołany

Minister klimatu i środowiska odwołała Witolda Kossa ze stanowiska dyrektora generalnego Lasów Państwowych – przekazał resort w poniedziałek wieczorem.

Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. Wycofał się z ostatniej chwili
Zwrot ws. spotkania prezydenta Dudy z Hołownią. "Wycofał się"

W poniedziałek wieczorem prezydent Andrzej Duda miał spotkać się z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią. Do spotkania jednak nie dojdzie.

Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji z ostatniej chwili
Nie żyje gwiazda TVN. Jest komunikat stacji

Nie żyje Maciej Mindak, gwiazda TVN, znana m.in. z programu "House Hunters. Odszedł nagle w wieku 38 lat.

MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź z ostatniej chwili
MSWiA żąda decyzji od PKW. Jest odpowiedź

Państwowa Komisja Wyborcza w poniedziałek nie podjęła decyzji w sprawie wniosku MSWiA dotyczącego komisarzy wyborczych.

REKLAMA

„Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”

– Teraz do powiatów i gmin płyną pieniądze na lokalne inwestycje, ale aby to utrzymać, potrzebna jest trzecia kadencja i dalsza obrona polskich interesów. Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów – oceniła liderka sejmowej listy PiS w okręgu nr 11 posłanka Joanna Lichocka.
Migranci na wyspie Lampedusa „Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski”
Migranci na wyspie Lampedusa / PAP/EPA/CIRO FUSCO

Na rynku w Sieradzu (Łódzkie) w poniedziałek rano odbyło się wręczenie promes na dotacje z programów rządowych wspierających samorządy w realizacji lokalnych inwestycji, m.in. dróg i infrastruktury. "Są to także pieniądze dla terenów popegeerowskich. To naprawianie szkód, jakie poniosły te rejony w latach transformacji lat dziewięćdziesiątych. To dziesiątki i setki milionów, a w skali krajów miliardy" - podkreślił wojewoda łódzki Karol Młynarczyk.

Obecni podczas wręczenia promes byli samorządowcy i parlamentarzyści okręgu sieradzkiego. "Bardzo często słyszymy teraz o przydziale takich dotacji. Teraz do powiatów i gmin płyną pieniądze na lokalne inwestycje, ale aby to utrzymać potrzebna jest trzecia kadencja i dalsza obrona polskich interesów" - podkreśliła Lichocka.

Jeśli PiS nie wygra...

"Jeśli PiS nie wygra, nikt nie zatrzyma przymusowej relokacji migrantów do Polski. Także tu, do Sieradza" - zaznaczyła posłanka. "Chciałabym dowiedzieć się od polityków Platformy Obywatelskiej, gdzie w Wieruszowie, Wieluniu, Sieradzu i Kutnie będą obozy dla nielegalnych migrantów?"

- pytała Lichocka.

"Musimy się zmobilizować, waga tych wyborów jest niezwykła. Tu chodzi o to, czy Polska, czy Ziemia Sieradzka nadal będą się rozwijać"

- oświadczyła. 

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Trzecia Droga nie weźmie udziału w tzw. Marszu Miliona Serc



 

Polecane
Emerytury
Stażowe