Mocne zarzuty pod adresem PZPN. "Zmąciliśmy spokój i fundamenty"

Marek Koźmiński za czasów rządów Zbigniewa Bońka w PZPN pełnił obowiązki wiceprezesa związku. Teraz postanowił wypowiedzieć się na temat sytuacji w krajowym futbolu, który jest w kryzysie pod względem piłki reprezentacyjnej.
Były wiceprezes PZPN krytycznie
- Jest mi najnormalniej w świecie smutno, że dziewięć lat dobrze wykonanej pracy zostało wymazane w ciągu niespełna dwóch lat
- powiedział Koźmiński w programie "Przegląd Ligowy Extra" w "Onecie".
Działacz piłkarski stwierdził wprost, że w tym momencie polska piłka jest w sporym kryzysie. Nie zabrakło przy tym zarzutów pod adresem aktualnych władz PZPN.
— Jesteśmy w najpoważniejszym kryzysie, jaki w ostatnim okresie dotknął polską piłkę. To nie tylko piłka, którą widzimy na stadionie. To również organizacja piłkarska, wszystko, co jest wokoło piłki reprezentacyjnej
- uważa były wiceprezes PZPN.
- Zmąciliśmy spokój i fundamenty, które był budowane przez lata pod przyszłość polskiej piłki. Mamy bardzo wiele zarzutów - również organizacyjnych - co do tego co się dzieje
- podsumował Koźmiński.