Po filmie Holland amerykańskie medium pisze o „prawicowym reżimie Andrzeja Dudy”

Jak czytamy na stronie hollywoodreporter.com, „akcja rozpoczyna się na około rok przed inwazją Rosji na Ukrainę, kiedy Łukaszenka zachęcał migrantów z krajów ogarniętych wojną, takich jak Syria, Afganistan, Irak, Jemen i Demokratyczna Republika Konga, aby wykorzystali Białoruś jako bramę do Polski i UE”.
Amerykańskie medium pisze, że jest to „wielowątkowy dramat, nakręcony w surowej czerni i bieli, śledzi losy uchodźców z różnych krajów, którzy w 2021 roku próbują przekroczyć granicę z Białorusi do Polski”.
Skandaliczne odniesienia w zagranicznym medium
Dodaje również, że Polacy, w tym wolontariusze i lekarze, którzy próbują pomóc uchodźcom, muszą mierzyć się z „reżimem prezydenta Andrzeja Dudy”.
Jako przykład przytacza historię Syryjczyków schwytanych przez polską straż graniczną, którzy przechodzili okrutne cierpienia w wyniku ryzyka utonięcia, odwodnienia i głodu. Czytamy, że polscy bohaterowie przeszli przez prawdziwą traumę, próbując pomóc uchodźcom. Amerykański magazyn wymienia również strażników, najlepiej poznajemy Jana (w tej roli Tomasz Włosok), który wraz ze swoją żoną spodziewa się dziecka. Stara się przekazać swoją empatię ciężarnym kobietom, które spotyka w swojej pracy.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Niespokojnie na granicy. Straż Graniczna dokonała zatrzymań