Błaszczak: Reżim białoruski w porozumieniu z Putinem postanowił zdestabilizować Polskę

Błaszczak spotkał się w czwartek z żołnierzami pełniącymi służbę na granicy Polski.
"Nie ulega żadnej wątpliwości, że reżim białoruski w porozumieniu z Putinem, w porozumieniu z Kremlem, postanowił zdestabilizować Polskę, a potem napaść na Ukrainę. Atak na Polskę nie udał się. Nie udał się dlatego, że Straż Graniczna otrzymała wsparcie polskiego wojska" - powiedział Błaszczak.
Szef MON o działaniach Rosji i Białorusi
Podkreślił, że "ten atak wciąż jest przypuszczany, oczywiście w mniejszym zakresie, ale wciąż polska granica jest atakowana przez reżim Łukaszenki". "Najpierw ściągają migrantów z Bliskiego Wschodu, z północnej Afryki, a później próbują przekraczać nielegalnie granicę Polski, granicę UE, bo przecież granica wschodnia Polski jest granicą również Unii Europejskiej, stąd też wciąż Wojsko Polskie wspiera Straż Graniczną" - zaznaczył szef MON.
CZYTAJ TAKŻE: Żenujące tłumaczenia Jerzego Stuhra. Zbigniew Ziobro nie wytrzymał
Przypomniał, że zbudowana została "zapora stała, pobudowana została zapora, która niewątpliwie stanowi przeszkodę dla tych, którzy usiłują nielegalnie przekroczyć granicę naszego kraju".
"Wojsko Polskie wciąż jest obecne na granicy, wciąż służą żołnierze Wojska Polskiego, służą wsparciem dla Straży Granicznej, ale z uwagi na to, że na Białorusi pojawili się wagnerowcy, z uwagi na to, że zagrożenie wciąż wzrasta, oprócz operacji, w której uczestniczą żołnierze razem ze strażnikami granicznymi, również z zachodu naszego kraju na wschód zostały przerzucone oddziały WP z 12. i z 17. Brygady Zmechanizowanej, których zadaniem jest pokazywanie naszej determinacji w obronie każdego skrawka polskiej ziemi, których zadaniem jest odstraszanie agresora" - wskazał minister Błaszczak. (PAP)