Sprawa Iwony Wieczorek. Zaskakujące słowa matki: "Przerwij milczenie"
Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. 19-latka była na imprezie w sopockim klubie. Później ślad po niej zaginął.
Po raz ostatni została zarejestrowana przez kamery przy wejściu nr 63 na plażę w Gdańsku Jelitkowie i od tego czasu ślad po niej zaginął. Nadal nie podano oficjalnych wyników śledztwa ani nie odnaleziono ciała dziewczyny.
Prokuratura w Gdańsku umorzyła śledztwo w 2012 roku, po półtorarocznych poszukiwaniach, a w 2018 roku sprawą zajęła się Prokuratura Krajowa w Warszawie. Rok później zaginięcie Iwony Wieczorek zaczęło badać Archiwum X – Małopolski Wydział Zamiejscowy Prokuratury Krajowej w Krakowie.
Zaskakujące słowa matki
Dla mnie jako matki 13 lat od chwili zaginięcia mojego dziecka to czas, którego nie jestem w stanie opisać w kilku zdaniach. Jest to po prostu niekończące się cierpienie, którego nie da się zrozumieć, nie będąc na moim miejscu
- wyznała teraz w rozmowie z "Faktem" matka Iwony Wieczorek.
Jeśli czytasz te słowa i wiesz, co się stało z moją córką, kto mógł wyrządzić jej krzywdę lub posiadasz wiedzę, która może naprowadzić na ich ślad, to przerwij milczenie. (...) Jeśli wiesz kto to zrobił, uwolnij siebie od tajemnicy i przekaż prawdę
- zaapelowała na łamach "Faktu".