Palikot wydał oświadczenie w sprawie wyroku. Padły mocne słowa

Zgodnie z decyzją sądu celebryci za swój śmiały biznes muszą ponieść poważne konsekwencje.
– Oskarżonego Janusza P. uznaje się za winnego i wymierza karę 80 tys. zł grzywny. Jakuba W. uznaje się za winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny. Tomasza C. uznaje się za winnego i wymierza mu karę 70 tys. zł grzywny – ogłoszono wyrok.
To jeszcze nie wszystko. Wiadomo, że Palikot musi opłacić ok. 9 tys. zł kosztów sądowych, a Wojewódzki i ich wspólnik ok. 8 tys.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Kuba Wojewódzki i Janusz Palikot skazani. Sąd nie miał wątpliwości
Janusz Palikot zabrał głos w sprawie wyroku
Biznesmen zapowiedział zdecydowane działania. Jak zapewnił, o wyroku dowiedział się z mediów. Nie szczędził również mocnych słów pod adresem aktywisty Jana Śpiewaka, który złożył doniesienie ws. jego działalności. Palikot obiecał, że swoich praw będzie dochodził przed sądem, a jak trzeba będzie, to jeszcze „wyżej”.
– Stawiliśmy się w Prokuraturze, złożyliśmy każdy osobno swoje wyjaśnienia. Prokurator uznał, że kieruje akt oskarżenia. Z e-maila dziennikarki dowiedzieliśmy się, że sąd w postępowaniu nakazowym skazał nas na kary grzywny – zaczął wzburzony Palikot.
– Donosiciel Śpiewak skazany prawomocnie za mówienie nieprawdy, a następnie ułaskawiony przez Andrzeja Dudę zapewne uważa, że coś wygrał. Nic nie wygrał, bo wyrok jest nieprawomocny i stanie się przedmiotem normalnego postępowania sądowego, w którego trakcie przedstawimy swoje argumenty wskazujące, że nigdy nie łamaliśmy prawa. Zapowiedziałem w marcu, że swojego stanowiska będę bronił przed sądem. Jak trzeba będzie, pójdziemy do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości – dodał.