Trzaskowski przekonuje: W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE

– W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE i żeby pieniądze unijne powędrowały do Polski; wystarczy wygrać wybory, przestać się bez przerwy kłócić z Unią i przestać naruszać niezależność instytucji – mówił w poniedziałek w Krakowie Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski Trzaskowski przekonuje: W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski / PAP/Łukasz Gągulski

Prezydent Warszawy i wiceszef PO wziął wraz z szefem PO Donaldem Tusk udział w spotkaniu z wyborcami. Zapytani zostali m.in. jak PO widzi odbudowanie pozycji Polski w UE i naprawę sytuacji sądownictwa, w tym Trybunału Konstytucyjnego, sądów i prokuratury.

Tusk podkreślał, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą możliwe, gdy PiS i jego koalicjant Suwerenna Polska zostaną odsunięci od władzy.

"Wystarczy wygrać wybory..."

Trzaskowski zaznaczył natomiast, że przy każdej obietnicy politycznej potrzeba czasu, by ją zrealizować. "Ale akurat jeśli chodzi o odbudowanie naszych relacji z Unią Europejską to jest obietnica, którą można zrealizować w kilka godzin. Wystarczy wygrać wybory, przestać się bez przerwy kłócić z UE, przestać naruszać niezależność instytucji, które mają być niezależne i w tym momencie mamy już pierwszy krok wykonany do tego, by naprawić relacje z UE i żeby te pieniądze (z KPO) powędrowały do Polski, i to się naprawdę da zrobić" - powiedział.

"Dodam jedną rzecz do tego, a mianowicie ci goście, którzy odpowiadają, że są tacy twardzi, że dbają o polski interes - to zapytajcie ich w jakiej sprawie oni byli w stanie rzeczywiście wpłynąć na UE i zaproponować coś oryginalnego, poza ciągłym sprzeciwianiu się UE, poza nastawaniem na niezależne instytucje, co oni zaproponowali? Jeśli chodzi o Turów popełnili wszystkie możliwe błędy negocjacyjne, jakie dało się popełnić, a potem zabrali się za naprawianie tego. Czysta komuna - czyli rozwiązują problemy, które sami stworzyli" - mówił Trzaskowski.

Stwierdził, że kwestie unii energetycznej, Partnerstwa Wschodniego, czyli - jak ocenił - "wszystko co dzisiaj nas ratuje w czasie wojny za wschodnią granicą", to były pomysły rządu PO-PSL i ówczesnego premiera Donalda Tuska, "z którym szła cała Europa".

Ze strony obecnego rządu, mówił Trzaskowski, w tych sprawach "nie ma nic absolutnie". "Jedyne co potrafią, to się obrażać i konfliktować się ze wszystkimi" - ocenił prezydent Warszawy, mówiąc o rządzących.

Stwierdził, że jest obecnie "olbrzymi problem z przywództwem w Europie, bo Niemcy nie są w stanie zabrać się za prawdziwe decyzje i nie są w stanie pomóc Ukrainie tak szybko jak powinni", a w innych krajach jest kryzys.

"I właśnie dzisiaj, gdyby był silny proeuropejski rząd, to moglibyśmy mieć jeszcze większy wpływ na to jak UE funkcjonuje, właśnie dzisiaj. I dlatego tak jest mi przykro patrzeć na ten festiwal nieudolności, nieumiejętności i marginalizacji naszego wspólnego interesu" - mówił Trzaskowski.

Trzaskowski i Tusk byli też pytani, jak to możliwe w państwie prawa, że osoby pełniące najwyższe funkcje z państwie zostały skazane przez sąd, po czym są ułaskawiane przez prezydenta i ponownie pełnią te same, ważne funkcje. Chodzi o ułaskawienie w 2015 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA, w tym obecnego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Trzaskowski ocenił, że był to przykład "nie tylko łamania prawa, ale też kolesiostwa". "Ale jest coś takiego jak chichot historii" - stwierdził, mówiąc, że obecne spory w Trybunale Konstytucyjnym pokazują, że "to nie żaden Trybunał, tylko zwykła instytucja polityczna, w której są różne frakcje: ziobrystów, kaczystów itd". "I zaraz się okaże, że ci panowie może jednak będą musieli pójść do więzienia" - powiedział, dodając, że sytuacja "może się na nich może się zemścić"

Tusk mówił natomiast, że do dziś nie usłyszał od prezydenta Dudy wyjaśnienia, "dlaczego ułaskawił pedofila". Podkreślał jednocześnie, że sprawa jest delikatna. Zauważył, że Rafał Trzaskowski nie używał tego argumentu w wyborach prezydenckich w których kandydował, by kampania była czysta. Tusk zaznaczył, że Trzaskowski zdecydował, że tego nie zrobi mimo, że druga strona "używała wszystkich możliwych nie fair i nielegalnych metod". "Dla mnie - przepraszam, to zabrzmi może zbyt osobiście, w moim sercu, prezydentem jest Rafał Trzaskowski" - podkreślił Tusk.

W 2020 r. pojawiły się w mediach informacje o ułaskawieniu przez prezydenta osoby skazanej za przestępstwo seksualne wobec małoletniej córki. Sam prezydent oraz Prokuratura Krajowa wyjaśniali, że ułaskawienie nie dotyczyło kary pozbawienia wolności, a wyłącznie skrócenia orzeczonego na sześć lat zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi, czyli pełnoletnią dziś córką i jej matką oraz, że to one same wystąpiły z wnioskiem o skrócenie tego zakazu.

Podczas poniedziałkowego spotkania głos zabrała też m.in. jedna z uczestniczek pracująca jako kierowca taksówki. Mówiła, że wychodzi do pracy i boi się, bo dwa tygodnie temu została zaatakowana na postoju taksówek przez Gruzina, który groził jej nożem, został złapany przez jej kolegę, a mimo to policjanci wypuścili go, mówiąc, że zbyt dużo kosztowałoby wezwanie straży granicznej oraz tłumacza przysięgłego.

Tusk powiedział, że jest wstrząśnięty tą sytuacją, zapowiedział pomoc podkreślając, że jeśli policjanci tak się zachowali, to popełnili przestępstwo. "My nie możemy w żadnym razie tego tolerować i nie ma znaczenia czy jest to Gruzin, Polak, Ukrainiec czy Pakistańczyk" - zaznaczył. 


 

POLECANE
ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Od 1 lipca tego roku ZUS przyznał świadczenie 300+ z programu Dobry Start na blisko 3,3 mln uczniów. Wypłacono już 634 mln zł – informuje ZUS.

Miało być 100 dni, jest już ponad 600 tylko u nas
Miało być 100 dni, jest już ponad 600

Donald Tusk w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego opublikował nagranie, które miało pocieszyć przeciwników nowego prezydenta. Zaczynało się ono od słów: "Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą."

Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu z ostatniej chwili
Wyższy próg podatkowy i zerowy PIT. Znamy szczegóły prezydenckiego projektu

Podniesienie progu podatkowego ze 120 tys. zł do wysokości 140 tys. zł oraz wprowadzenie zerowego PIT-u dla dochodu do 140 tys. zł w przypadku rodziców co najmniej dwójki dzieci zakłada opublikowany w poniedziałek prezydencki projekt noweli ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych.

Wszyscy się za niego modlą. Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego z ostatniej chwili
"Wszyscy się za niego modlą". Pilne wieści o stanie zdrowia ks. Olszewskiego

– Ksiądz Olszewski jest w fatalnym stanie zdrowia. Wszyscy się za niego modlą. Możemy się tylko domyślać, jak bardzo został poszkodowany fizycznie i psychicznie – poinformowała w poniedziałek dziennikarka Magdalena Ogórek.

Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. Nie wywierałam wpływu z ostatniej chwili
Pół miliona złotych z KPO dla firmy córki łódzkiej wojewody. "Nie wywierałam wpływu"

Nie milkną echa afery ze środkami z Krajowego Planu Odbudowy. Ponad pół miliona złotych wsparcia dostała firma córki wojewody łódzkiej, polityk PO Doroty Ryl.

Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego z ostatniej chwili
Trump: Po spotkaniu z Putinem zadzwonię do Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump zapowiedział, że po spotkaniu z Władimirem Putinem na Alasce zadzwoni do prezydenta Ukrainy oraz przywódców europejskich i powie, jaki układ jest możliwy do zawarcia. Poinformował też, że będzie się starał odzyskać część ziem dla Ukrainy.

Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu z ostatniej chwili
Donald Trump wydał wojnę przestępczości. Gwardia Narodowa na ulicach Waszyngtonu

Prezydent USA Donald Trump ogłosił w poniedziałek, że rząd federalny przejmie kontrolę nad policją w Waszyngtonie oraz że rozmieści tam 800 żołnierzy Gwardii Narodowej. - To jest dzień wyzwolenia w Waszyngtonie, odzyskamy naszą stolicę - powiedział prezydent podczas konferencji prasowej.

Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski z ostatniej chwili
Znany dziennikarz odchodzi z Wirtualnej Polski

Patryk Słowik odchodzi z Wirtualnej Polski po ponad 4 latach. Według serwisu Wirtualne Media dziennikarz na jesieni może zacząć pracę w Kanale Zero.

REKLAMA

Trzaskowski przekonuje: W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE

– W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE i żeby pieniądze unijne powędrowały do Polski; wystarczy wygrać wybory, przestać się bez przerwy kłócić z Unią i przestać naruszać niezależność instytucji – mówił w poniedziałek w Krakowie Rafał Trzaskowski.
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski Trzaskowski przekonuje: W kilka godzin można wykonać pierwszy krok do tego, by naprawić relacje z UE
Donald Tusk i Rafał Trzaskowski / PAP/Łukasz Gągulski

Prezydent Warszawy i wiceszef PO wziął wraz z szefem PO Donaldem Tusk udział w spotkaniu z wyborcami. Zapytani zostali m.in. jak PO widzi odbudowanie pozycji Polski w UE i naprawę sytuacji sądownictwa, w tym Trybunału Konstytucyjnego, sądów i prokuratury.

Tusk podkreślał, że zmiany w wymiarze sprawiedliwości będą możliwe, gdy PiS i jego koalicjant Suwerenna Polska zostaną odsunięci od władzy.

"Wystarczy wygrać wybory..."

Trzaskowski zaznaczył natomiast, że przy każdej obietnicy politycznej potrzeba czasu, by ją zrealizować. "Ale akurat jeśli chodzi o odbudowanie naszych relacji z Unią Europejską to jest obietnica, którą można zrealizować w kilka godzin. Wystarczy wygrać wybory, przestać się bez przerwy kłócić z UE, przestać naruszać niezależność instytucji, które mają być niezależne i w tym momencie mamy już pierwszy krok wykonany do tego, by naprawić relacje z UE i żeby te pieniądze (z KPO) powędrowały do Polski, i to się naprawdę da zrobić" - powiedział.

"Dodam jedną rzecz do tego, a mianowicie ci goście, którzy odpowiadają, że są tacy twardzi, że dbają o polski interes - to zapytajcie ich w jakiej sprawie oni byli w stanie rzeczywiście wpłynąć na UE i zaproponować coś oryginalnego, poza ciągłym sprzeciwianiu się UE, poza nastawaniem na niezależne instytucje, co oni zaproponowali? Jeśli chodzi o Turów popełnili wszystkie możliwe błędy negocjacyjne, jakie dało się popełnić, a potem zabrali się za naprawianie tego. Czysta komuna - czyli rozwiązują problemy, które sami stworzyli" - mówił Trzaskowski.

Stwierdził, że kwestie unii energetycznej, Partnerstwa Wschodniego, czyli - jak ocenił - "wszystko co dzisiaj nas ratuje w czasie wojny za wschodnią granicą", to były pomysły rządu PO-PSL i ówczesnego premiera Donalda Tuska, "z którym szła cała Europa".

Ze strony obecnego rządu, mówił Trzaskowski, w tych sprawach "nie ma nic absolutnie". "Jedyne co potrafią, to się obrażać i konfliktować się ze wszystkimi" - ocenił prezydent Warszawy, mówiąc o rządzących.

Stwierdził, że jest obecnie "olbrzymi problem z przywództwem w Europie, bo Niemcy nie są w stanie zabrać się za prawdziwe decyzje i nie są w stanie pomóc Ukrainie tak szybko jak powinni", a w innych krajach jest kryzys.

"I właśnie dzisiaj, gdyby był silny proeuropejski rząd, to moglibyśmy mieć jeszcze większy wpływ na to jak UE funkcjonuje, właśnie dzisiaj. I dlatego tak jest mi przykro patrzeć na ten festiwal nieudolności, nieumiejętności i marginalizacji naszego wspólnego interesu" - mówił Trzaskowski.

Trzaskowski i Tusk byli też pytani, jak to możliwe w państwie prawa, że osoby pełniące najwyższe funkcje z państwie zostały skazane przez sąd, po czym są ułaskawiane przez prezydenta i ponownie pełnią te same, ważne funkcje. Chodzi o ułaskawienie w 2015 r. przez prezydenta Andrzeja Dudę nieprawomocnie skazanych b. szefów CBA, w tym obecnego szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego.

Trzaskowski ocenił, że był to przykład "nie tylko łamania prawa, ale też kolesiostwa". "Ale jest coś takiego jak chichot historii" - stwierdził, mówiąc, że obecne spory w Trybunale Konstytucyjnym pokazują, że "to nie żaden Trybunał, tylko zwykła instytucja polityczna, w której są różne frakcje: ziobrystów, kaczystów itd". "I zaraz się okaże, że ci panowie może jednak będą musieli pójść do więzienia" - powiedział, dodając, że sytuacja "może się na nich może się zemścić"

Tusk mówił natomiast, że do dziś nie usłyszał od prezydenta Dudy wyjaśnienia, "dlaczego ułaskawił pedofila". Podkreślał jednocześnie, że sprawa jest delikatna. Zauważył, że Rafał Trzaskowski nie używał tego argumentu w wyborach prezydenckich w których kandydował, by kampania była czysta. Tusk zaznaczył, że Trzaskowski zdecydował, że tego nie zrobi mimo, że druga strona "używała wszystkich możliwych nie fair i nielegalnych metod". "Dla mnie - przepraszam, to zabrzmi może zbyt osobiście, w moim sercu, prezydentem jest Rafał Trzaskowski" - podkreślił Tusk.

W 2020 r. pojawiły się w mediach informacje o ułaskawieniu przez prezydenta osoby skazanej za przestępstwo seksualne wobec małoletniej córki. Sam prezydent oraz Prokuratura Krajowa wyjaśniali, że ułaskawienie nie dotyczyło kary pozbawienia wolności, a wyłącznie skrócenia orzeczonego na sześć lat zakazu kontaktowania się z pokrzywdzonymi, czyli pełnoletnią dziś córką i jej matką oraz, że to one same wystąpiły z wnioskiem o skrócenie tego zakazu.

Podczas poniedziałkowego spotkania głos zabrała też m.in. jedna z uczestniczek pracująca jako kierowca taksówki. Mówiła, że wychodzi do pracy i boi się, bo dwa tygodnie temu została zaatakowana na postoju taksówek przez Gruzina, który groził jej nożem, został złapany przez jej kolegę, a mimo to policjanci wypuścili go, mówiąc, że zbyt dużo kosztowałoby wezwanie straży granicznej oraz tłumacza przysięgłego.

Tusk powiedział, że jest wstrząśnięty tą sytuacją, zapowiedział pomoc podkreślając, że jeśli policjanci tak się zachowali, to popełnili przestępstwo. "My nie możemy w żadnym razie tego tolerować i nie ma znaczenia czy jest to Gruzin, Polak, Ukrainiec czy Pakistańczyk" - zaznaczył. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe