Nigeria i Pakistan wołają o sprawiedliwość

Nigeryjski biskup udał się do Stanów Zjednoczonych, by wołać o sprawiedliwość dla prześladowanych chrześcijan w swoim kraju. Biskup Jude Arogundade z Ondo wciąż jest przytłoczony skutkami śmiertelnego ataku w jego diecezji w rok po tym, jak napastnicy zabili 41 wiernych podczas Mszy św. w kościele p.w. św. Franciszka Ksawerego. „Zapach krwi w kościele jest wciąż świeży” – powiedział biskup wybitnej publiczności złożonej z amerykańskich prawodawców, organizacji pozarządowych i urzędników oddanych sprawie wolności religijnej.
zdjęcie poglądowe Nigeria i Pakistan wołają o sprawiedliwość
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Raphealny

Nigeria

Hierarcha przemawiał w Waszyngtonie w ramach dorocznego Międzynarodowego Szczytu Wolności Religijnej. Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN) była współgospodarzem wydarzenia i sponsorowała udział biskupa. Szczytowi współprzewodniczyli ambasador Sam Brownback, były ambasador USA ds. międzynarodowej wolności religijnej oraz Katrina Lantos Swett, była przewodnicząca amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej. - Co, jeśli nie czyste zło spowodowało, że człowiek zabił takiego czterolatka i takiego dwulatka w kościele podczas modlitwy? - zapytał biskup. Dodał bez zastrzeżeń, że atak w dzień Pięćdziesiątnicy był „aktem ludobójstwa”. Były kongresman Frank Wolf, być może najsilniejszy orędownik wolności religijnej na Kapitolu, zgodził się z biskupem: „to jest ludobójstwo”, powiedział, porównując sytuację w Nigerii do podobnych czynów popełnionych przez ISIS w północnym Iraku. Biskup Jude poprosił Stany Zjednoczone o pomoc w poszukiwaniu sprawiedliwości i ochronę nigeryjskich chrześcijan, a były kongresman wezwał do powołania specjalnego wysłannika do Nigerii lub regionu Jeziora Czad, a także do Kongresu Nigerii, by szczególnie skoncentrować się na potrzebach kraju i regionu. - Taki wysłannik, musiałby mieć realną siłę przebicia, dostęp do Departamentu Stanu i możliwość skorzystania z władzy ONZ i innych instytucji. W przypadku braku znaczących działań, Nigeria może stać się ziemią terroru lub państwem upadłym – powiedział Wolf.

Biskup, który obiecał „spędzić życie na szukaniu sprawiedliwości” dla ofiar islamistycznego terroru, postrzega okrucieństwo jako wyraz ponad 200-letniego nacisku kalifatu, zapoczątkowanego przez islamskiego dżihadystę Usmana dan Fodio. - To wyjaśnia, zapał przemocy wymierzonej w chrześcijan w Nigerii. Biskup Jude zauważył później, że jego zdaniem oznaki wskazują na to, że masakry w dniu Pięćdziesiątnicy dokonali islamscy pasterze Fulani, chociaż nigeryjski rząd jeszcze formalnie nie zidentyfikował terrorystów. Milczenie rządu, spotęgowane faktem, że były prezydent Muhammadu Buhari sam jest Fulani, rodzi obawy o samozadowolenie, jeśli nie współudział, stwierdził biskup. Dodał również, że coraz śmielsze i ekstremalne akty przemocy islamistów mają na celu „osiąganie zdobyczy terytorialnych”. Sytuacja chrześcijan w Nigerii pokazuje kontrast między chrześcijaństwem – które we wszystkich swoich formach i wyrażeniach „ceni życie jako najwyższe dobro – a radykalnym wojującym islamem, który dąży do swojej najwyższej ideologii islamistycznej” - jak np. ustanowienie kalifatu, który miałby objąć cały naród, bez względu na „koszt ludzkiego życia i godności”. Biskup zdecydowanie odrzuca teorię, że atak w jego diecezji w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego był w jakiś sposób spowodowany zmianami klimatycznymi i rywalizacją z chrześcijańskimi rolnikami o ziemię uprawną. Ta koncepcja, powiedział, „jest obrazą dla ofiar”.

Pakistan

Drugim mówcą podczas szczytu na temat wolności religijnej był prof. Shahida Mobeen, który wykłada metafizykę na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana w Rzymie. Pakistański naukowiec jest zaangażowany w ujawnianie radykalnego ekstremizmu w swoim rodzinnym kraju i poza nim. Na szczycie przemawiał na temat pakistańskich przepisów dotyczących bluźnierstwa oraz rosnącego trendu uprowadzeń i przymusowych konwersji młodych dziewcząt. Jeśli chodzi o przepisy dotyczące bluźnierstwa powiedział, że uwolnienie Asi Bibi na mocy nakazu Sądu Najwyższego Pakistanu było wyraźnym zwycięstwem sprawiedliwości, „nawet jeśli pozostają większe problemy”. Wyrok pokazał, że przynajmniej na najwyższym poziomie „sprawiedliwość może zostać wymierzona”. Jednak dodał też że, sądy niższej instancji nie chronią niewinnych, ponieważ sędziowie obawiają się islamistycznych represji, jeśli uwolnią fałszywie oskarżonych o bluźnierstwo. Ponadto dla zwykłych obywateli rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy jest bardzo kosztownym i długotrwałym procesem, między innymi wymaga polegania na bardzo drogich, wyłącznie muzułmańskich prawnikach. Sprawa Asi Bibi pokazała, że ponad wszelką wątpliwość, ma znaczenie „siła rozgłosu” w rozpowszechnianiu informacji i przyciąganiu międzynarodowej uwagi, uruchamianiu działań narodów zachodnich i wywieraniu presji na rząd Pakistanu. Prof. Mobeen ma nadzieję, że możliwość wystąpienia na szczycie pomoże zwrócić uwagę na wciąż mało znany trend prześladowań religijnych – uprowadzanie i przymusowe nawracanie młodych dziewcząt z mniejszości religijnych przez dorosłych mężczyzn muzułmańskich. Według lokalnych raportów niektórych ONG, to zjawisko przestępcze, często obejmujące poważne nadużycia seksualne, dotyka ponad 2000 ofiar każdego roku w Pakistanie, dwukrotnie więcej niż szacowano. Według Mobeena, 40 procent z tych dziewcząt to chrześcijanki, kolejne 40 procent to hinduistki, 15 procent sikhijki, 5 procent szyitki i inne.

Praktyka, która ma miejsce również w Egipcie, Nigerii i innych miejscach, „psuje przyszłe pokolenia chrześcijan”. Pojawia się „efekt domina”, ponieważ dziewczęta po uwolnieniu z niewoli często mają trudności ze znalezieniem partnera do małżeństwa, a kiedy wychodzą za mąż, „istnieje ogromna presja”. Ponadto rodzicom, których córki wracają do domu, trudno jest zaakceptować swoje „skażone” dziecko, „bojąc się, że to doświadczenie zrani ich inne córki”. - Kluczem do wywierania presji na rząd Pakistanu w celu zapewnienia sprawiedliwości jest widoczność na arenie międzynarodowej – powiedział Mobeen. - Jeśli nie jesteś w mediach, twój problem staje się niewidoczny. Musimy się odezwać.

Międzynarodowy Szczyt Wolności Religijnej stanowi do tego doskonałą platformę. Według Thomasa Heine-Gelderna, prezydenta wykonawczego ACN, „jest to część naszej misji, którą traktujemy bardzo poważnie”. - ACN od dziesięcioleci pracuje, aby nieść ukojenie i ulgę cierpiącym wspólnotom chrześcijańskim na całym świecie. Ale równie ważne jest, abyśmy pomogli im podnieść głos i sprawić, by usłyszano ich w naszych krajach, aby ludzie byli świadomi tego, co się dzieje. Świat musi usłyszeć o cierpieniu i dyskryminacji chrześcijan w Nigerii i Pakistanie, aby decydenci nie mogli ignorować problemów w tych krajach – dodaje.

Ks. dr Andrzej Paś (ACN Polska) / Waszygnton


 

POLECANE
Chamenei potwierdza: Iran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu z ostatniej chwili
Chamenei potwierdza: Iran nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu

Najwyższy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei powtórzył we wtorek, że jego kraj nie zrezygnuje ze wzbogacania uranu. W nagraniu opublikowanym w internecie zapewnił zarazem, że Iran nie chce produkować broni nuklearnej. Wcześniej prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Iran "nigdy jej mieć nie może".

Trump: Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie z ostatniej chwili
Trump: Ukraina może odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie

Prezydent USA Donald Trump wyraził przekonanie, że Ukraina przy wsparciu ze strony UE jest w stanie walczyć i odzyskać całe swoje terytorium w pierwotnej formie.

Nie Ukraina, nie NATO. Oto najważniejszy cel Rosji tylko u nas
Nie Ukraina, nie NATO. Oto najważniejszy cel Rosji

Podczas gdy emocjonujemy się Gerberami w Polsce i MiG-ami w Estonii, dyskutujemy, czy zestrzeliwać Rosjan, podczas gdy rosyjska armia nieubłaganie prze naprzód na Ukrainie, najważniejsze rzeczy dziać się za chwilę będą w innym miejscu.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

Od poniedziałku 22 września, rozpoczęły się przygotowania do przebudowy mostu Siennickiego w Gdańsku. Inwestycja warta ponad 43 mln zł potrwa dwa lata i oznacza duże zmiany dla pieszych, rowerzystów i kierowców.

Dramatyczne wieści z domu Małyszów. Chodzi o ich córkę Wiadomości
Dramatyczne wieści z domu Małyszów. Chodzi o ich córkę

Karolina Małysz-Czyż przeżywa trudne chwile. W Wiśle spłonął rodzinny pensjonat, który należał do jej cioci. Straty liczone są w milionach.

Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo ws. afery KPO z ostatniej chwili
Prokuratura Europejska wszczęła śledztwo ws. afery KPO

Prokuratura Europejska rozpoczęła śledztwo w sprawie nieprawidłowości przy wdrażaniu Krajowego Planu Odbudowy (KPO) przez Polskę. Informację tę przekazał były wicepremier Jacek Sasin, publikując dokument potwierdzający działania organów ścigania.

Przełomowe orzeczenie TK: brak publikacji w Dzienniku Ustaw nie blokuje wejścia w życie wyroków TK gorące
Przełomowe orzeczenie TK: brak publikacji w Dzienniku Ustaw nie blokuje wejścia w życie wyroków TK

Trybunał Konstytucyjny orzekł, że brak publikacji wyroku w Dzienniku Ustaw nie wstrzymuje jego wejścia w życie. Decyzja ma znaczenie m.in. dla spraw emerytalnych i może wpłynąć na praktykę stosowania prawa przez sądy.

Trump: NATO powinno zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające przestrzeń jego członków z ostatniej chwili
Trump: NATO powinno zestrzeliwać rosyjskie samoloty naruszające przestrzeń jego członków

W Nowym Jorku trwa debata generalna 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych. Zarówno na sali obrad, jak i poza nią padają ważne deklaracje polityczne.

Wybuch w Warszawie. Zablokowany wyjazd z miasta z ostatniej chwili
Wybuch w Warszawie. Zablokowany wyjazd z miasta

We wtorek doszło do wybuchu w budynku przy ulicy Żwirki i Wigury. Na miejscu pracują służby. Tworzy się korek w kierunku wyjazdu z Warszawy. "Budynek objęty jest bardzo dużymi płomieniami" - mówią strażacy.

Karol Nawrocki w Fox Business: Trzeba wyraźnie zareagować na rosyjskie prowokacje z ostatniej chwili
Karol Nawrocki w Fox Business: Trzeba wyraźnie zareagować na rosyjskie prowokacje

Na marginesie 80. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ Prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu amerykańskiej stacji Fox Business. W rozmowie z redaktor Marią Bartiromo mówił o sytuacji bezpieczeństwa naszego regionu w dobie coraz częstszych działań prowokacyjnych ze strony Rosji.

REKLAMA

Nigeria i Pakistan wołają o sprawiedliwość

Nigeryjski biskup udał się do Stanów Zjednoczonych, by wołać o sprawiedliwość dla prześladowanych chrześcijan w swoim kraju. Biskup Jude Arogundade z Ondo wciąż jest przytłoczony skutkami śmiertelnego ataku w jego diecezji w rok po tym, jak napastnicy zabili 41 wiernych podczas Mszy św. w kościele p.w. św. Franciszka Ksawerego. „Zapach krwi w kościele jest wciąż świeży” – powiedział biskup wybitnej publiczności złożonej z amerykańskich prawodawców, organizacji pozarządowych i urzędników oddanych sprawie wolności religijnej.
zdjęcie poglądowe Nigeria i Pakistan wołają o sprawiedliwość
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/Raphealny

Nigeria

Hierarcha przemawiał w Waszyngtonie w ramach dorocznego Międzynarodowego Szczytu Wolności Religijnej. Organizacja Pomoc Kościołowi w Potrzebie (ACN) była współgospodarzem wydarzenia i sponsorowała udział biskupa. Szczytowi współprzewodniczyli ambasador Sam Brownback, były ambasador USA ds. międzynarodowej wolności religijnej oraz Katrina Lantos Swett, była przewodnicząca amerykańskiej Komisji ds. Międzynarodowej Wolności Religijnej. - Co, jeśli nie czyste zło spowodowało, że człowiek zabił takiego czterolatka i takiego dwulatka w kościele podczas modlitwy? - zapytał biskup. Dodał bez zastrzeżeń, że atak w dzień Pięćdziesiątnicy był „aktem ludobójstwa”. Były kongresman Frank Wolf, być może najsilniejszy orędownik wolności religijnej na Kapitolu, zgodził się z biskupem: „to jest ludobójstwo”, powiedział, porównując sytuację w Nigerii do podobnych czynów popełnionych przez ISIS w północnym Iraku. Biskup Jude poprosił Stany Zjednoczone o pomoc w poszukiwaniu sprawiedliwości i ochronę nigeryjskich chrześcijan, a były kongresman wezwał do powołania specjalnego wysłannika do Nigerii lub regionu Jeziora Czad, a także do Kongresu Nigerii, by szczególnie skoncentrować się na potrzebach kraju i regionu. - Taki wysłannik, musiałby mieć realną siłę przebicia, dostęp do Departamentu Stanu i możliwość skorzystania z władzy ONZ i innych instytucji. W przypadku braku znaczących działań, Nigeria może stać się ziemią terroru lub państwem upadłym – powiedział Wolf.

Biskup, który obiecał „spędzić życie na szukaniu sprawiedliwości” dla ofiar islamistycznego terroru, postrzega okrucieństwo jako wyraz ponad 200-letniego nacisku kalifatu, zapoczątkowanego przez islamskiego dżihadystę Usmana dan Fodio. - To wyjaśnia, zapał przemocy wymierzonej w chrześcijan w Nigerii. Biskup Jude zauważył później, że jego zdaniem oznaki wskazują na to, że masakry w dniu Pięćdziesiątnicy dokonali islamscy pasterze Fulani, chociaż nigeryjski rząd jeszcze formalnie nie zidentyfikował terrorystów. Milczenie rządu, spotęgowane faktem, że były prezydent Muhammadu Buhari sam jest Fulani, rodzi obawy o samozadowolenie, jeśli nie współudział, stwierdził biskup. Dodał również, że coraz śmielsze i ekstremalne akty przemocy islamistów mają na celu „osiąganie zdobyczy terytorialnych”. Sytuacja chrześcijan w Nigerii pokazuje kontrast między chrześcijaństwem – które we wszystkich swoich formach i wyrażeniach „ceni życie jako najwyższe dobro – a radykalnym wojującym islamem, który dąży do swojej najwyższej ideologii islamistycznej” - jak np. ustanowienie kalifatu, który miałby objąć cały naród, bez względu na „koszt ludzkiego życia i godności”. Biskup zdecydowanie odrzuca teorię, że atak w jego diecezji w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego był w jakiś sposób spowodowany zmianami klimatycznymi i rywalizacją z chrześcijańskimi rolnikami o ziemię uprawną. Ta koncepcja, powiedział, „jest obrazą dla ofiar”.

Pakistan

Drugim mówcą podczas szczytu na temat wolności religijnej był prof. Shahida Mobeen, który wykłada metafizykę na Papieskim Uniwersytecie Urbaniana w Rzymie. Pakistański naukowiec jest zaangażowany w ujawnianie radykalnego ekstremizmu w swoim rodzinnym kraju i poza nim. Na szczycie przemawiał na temat pakistańskich przepisów dotyczących bluźnierstwa oraz rosnącego trendu uprowadzeń i przymusowych konwersji młodych dziewcząt. Jeśli chodzi o przepisy dotyczące bluźnierstwa powiedział, że uwolnienie Asi Bibi na mocy nakazu Sądu Najwyższego Pakistanu było wyraźnym zwycięstwem sprawiedliwości, „nawet jeśli pozostają większe problemy”. Wyrok pokazał, że przynajmniej na najwyższym poziomie „sprawiedliwość może zostać wymierzona”. Jednak dodał też że, sądy niższej instancji nie chronią niewinnych, ponieważ sędziowie obawiają się islamistycznych represji, jeśli uwolnią fałszywie oskarżonych o bluźnierstwo. Ponadto dla zwykłych obywateli rozpatrzenie sprawy przez Sąd Najwyższy jest bardzo kosztownym i długotrwałym procesem, między innymi wymaga polegania na bardzo drogich, wyłącznie muzułmańskich prawnikach. Sprawa Asi Bibi pokazała, że ponad wszelką wątpliwość, ma znaczenie „siła rozgłosu” w rozpowszechnianiu informacji i przyciąganiu międzynarodowej uwagi, uruchamianiu działań narodów zachodnich i wywieraniu presji na rząd Pakistanu. Prof. Mobeen ma nadzieję, że możliwość wystąpienia na szczycie pomoże zwrócić uwagę na wciąż mało znany trend prześladowań religijnych – uprowadzanie i przymusowe nawracanie młodych dziewcząt z mniejszości religijnych przez dorosłych mężczyzn muzułmańskich. Według lokalnych raportów niektórych ONG, to zjawisko przestępcze, często obejmujące poważne nadużycia seksualne, dotyka ponad 2000 ofiar każdego roku w Pakistanie, dwukrotnie więcej niż szacowano. Według Mobeena, 40 procent z tych dziewcząt to chrześcijanki, kolejne 40 procent to hinduistki, 15 procent sikhijki, 5 procent szyitki i inne.

Praktyka, która ma miejsce również w Egipcie, Nigerii i innych miejscach, „psuje przyszłe pokolenia chrześcijan”. Pojawia się „efekt domina”, ponieważ dziewczęta po uwolnieniu z niewoli często mają trudności ze znalezieniem partnera do małżeństwa, a kiedy wychodzą za mąż, „istnieje ogromna presja”. Ponadto rodzicom, których córki wracają do domu, trudno jest zaakceptować swoje „skażone” dziecko, „bojąc się, że to doświadczenie zrani ich inne córki”. - Kluczem do wywierania presji na rząd Pakistanu w celu zapewnienia sprawiedliwości jest widoczność na arenie międzynarodowej – powiedział Mobeen. - Jeśli nie jesteś w mediach, twój problem staje się niewidoczny. Musimy się odezwać.

Międzynarodowy Szczyt Wolności Religijnej stanowi do tego doskonałą platformę. Według Thomasa Heine-Gelderna, prezydenta wykonawczego ACN, „jest to część naszej misji, którą traktujemy bardzo poważnie”. - ACN od dziesięcioleci pracuje, aby nieść ukojenie i ulgę cierpiącym wspólnotom chrześcijańskim na całym świecie. Ale równie ważne jest, abyśmy pomogli im podnieść głos i sprawić, by usłyszano ich w naszych krajach, aby ludzie byli świadomi tego, co się dzieje. Świat musi usłyszeć o cierpieniu i dyskryminacji chrześcijan w Nigerii i Pakistanie, aby decydenci nie mogli ignorować problemów w tych krajach – dodaje.

Ks. dr Andrzej Paś (ACN Polska) / Waszygnton



 

Polecane
Emerytury
Stażowe