Ordo Iuris: „Domagamy się respektowania zakazu pomocy w aborcji” – stanowisko Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich

Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich opublikowało stanowisko dotyczące pomocnictwa w aborcji farmakologicznej i jej promowania. Stowarzyszenie zwraca uwagę na problem działalności w Polsce zorganizowanej grupy, która w sposób nielegalny dostarcza matkom środki poronne i doprowadza w ten sposób do śmierci wielu nienarodzonych dzieci. Lekarze wskazują też na zagrożenie dla życia i zdrowia kobiet, które wiąże się z zażywaniem pigułek poronnych. Sygnatariusze stanowiska domagają się również podjęcia natychmiastowych działań w celu powstrzymania opisywanego procederu. Stowarzyszenie przypomina też o opracowanym przez Instytut Ordo Iuris poradniku dla śledczych dotyczącym ścigania pomocnictwa w aborcji farmakologicznej.
lekarz Ordo Iuris: „Domagamy się respektowania zakazu pomocy w aborcji” – stanowisko Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich
lekarz / pixabay.com

Lekarze podkreślają, że działalność osób rozprowadzających w Polsce pigułki poronne często nie spotyka się z adekwatną reakcją organów ścigania. Stowarzyszenie zwraca uwagę na sprawę Justyny Wydrzyńskiej, która stanęła przed sądem za przekazanie kobiecie środków poronnych. Instytut Ordo Iuris uczestniczy w tym postępowaniu jako organizacja społeczna. Organy ścigania zajęły się sprawą po zgłoszeniu jej do prokuratury przez męża kobiety, której działaczka Aborcyjnego Dream Teamu udostępniła tabletki.

- Organizacja bez żadnych przeszkód dostarcza matkom środki wywołujące aborcję farmakologiczną umożliwiając im zabicie dziecka przed jego urodzeniem, a więc czynnie uczestniczy w zabójstwach prenatalnych – pisze Stowarzyszenie.

Sygnatariusze stanowiska przypominają też, że „aborcja jest zabójstwem dziecka w prenatalnej fazie rozwoju”. Zwracają również uwagę na negatywne skutki dla zdrowia kobiet zażywających środki poronne, a nawet na zagrożenie dla ich życia.

- Aborcja farmakologiczna brutalnie zakłócając w organizmie matek wrażliwe mechanizmy służące ochronie fizjologicznego stanu ciąży, wywołuje u nich dolegliwości, przyczynia się do powstania poważnych powikłań: zakażeń, krwotoków, także zgonów. Powoduje w przyszłości zaburzenia płodności, przewlekłą depresję z poczuciem winy – napisano w oświadczeniu.

Stowarzyszenie zaznacza również, że Aborcyjny Dream Team „kłamliwie zapewnia o bezpieczeństwie aborcji wykonywanej w domu środkami zawierającymi Mifepriston i Misoprostol”. Lekarze zauważają, że substancje te nie zostały w Polsce dopuszczone do obrotu w tym celu. Podkreślają też, że w samych ulotkach dołączonych do tych środków znajduje się informacja o ich możliwej szkodliwości.

Organizacja wskazuje, że „powołaniem lekarza jest ochrona zdrowia i życia ludzkiego”. Sygnatariusze stanowiska żądają „respektowania istniejącego prawnego zakazu pomocy w przeprowadzaniu aborcji, w tym zablokowania możliwości reklamy w mediach”.

- Domagamy się natychmiastowego powstrzymania niezgodnej z obowiązującym prawem działalności w Polsce organizacji dostarczających matkom w sposób masowy środki służące wywołaniu aborcji farmakologicznych – pisze Stowarzyszenie.

Lekarze przypominają również o przygotowanym przez Ordo Iuris poradniku dla śledczych na temat nielegalnej dystrybucji środków poronnych. Stowarzyszenie zauważa, że „poradnik zawiera treść zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez administratorów stron internetowych, za których pośrednictwem aborcyjni aktywiści rozprowadzają tabletki poronne i organizują wyjazdy kobiet w ciąży do zagranicznych klinik aborcyjnych”.

W stanowisku przypomniano również tekst adw. Pawła Szafrańca z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris opublikowany na stronie Instytutu w kwietniu 2021 r. Jego autor opisuje wywiad jakiego Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu udzieliła serwisowi gazeta.pl. Aktywistka chwali się w nim pomocnictwem w procederze aborcji farmakologicznej.

Stanowisko podpisało 37 lekarzy różnych specjalności. Wśród sygnatariuszy są przedstawiciele Rady Naukowej Instytutu Ordo Iuris – prof. Alina Midro i prof. Bogdan Chazan.

PRZECZYTAJ CAŁE STANOWISKO - LINK


 

POLECANE
Turyści utknęli na Rysach. Nocna akcja ratowników z ostatniej chwili
Turyści utknęli na Rysach. Nocna akcja ratowników

Ratownicy TOPR w nocy z soboty na niedzielę sprowadzili z Rysów trójkę turystów, którzy schodząc utknęli na tzw. Grzędzie na wysokości 2300 m n.p.m. Najpierw, przy pomocy drona, ratownicy dostarczyli turystom śpiwór, pakiety grzewcze oraz termos z gorącą herbatą.

Uciekamy. Gorąco w czasie emisji popularnego programu Polsatu z ostatniej chwili
"Uciekamy". Gorąco w czasie emisji popularnego programu Polsatu

W jednym z ostatnich odcinków porannego programu „Halo tu Polsat” Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mieli okazję spróbować swoich sił w naukowym eksperymencie. To, co wydarzyło się w studio, zaskoczyło wszystkich - nawet prowadzących!.

Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos

Jeżeli zdarzyłoby się, że jakiś pocisk będzie leciał w kierunku Polski, to zostanie on zestrzelony - zapewnił wiceszef MON Cezary Tomczyk, komentując niedzielny atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Jak dodał, strona rosyjska chce porazić infrastrukturę krytyczną Ukrainy przed zimą.

Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków tylko u nas
Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków

Klub parlamentarny Alternatywy dla Niemiec w Bundestagu zażądał od rządu federalnego wpłynięcia na władze Bawarii by te w końcu umieściły na pomniku upamiętniającym ofiary obozu koncentracyjnego w Dachau napis „Nie wieder” („Nigdy więcej”) również w języku polskim. Taki napis od końca lat 60. widnieje w pięciu językach: angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i jidysz. Polskiego napisu nie ma, mimo iż Polacy stanowili największą grupę narodowościową w Dachau.

Tego się boję. Niepokojące wyznanie znanego aktora z ostatniej chwili
"Tego się boję". Niepokojące wyznanie znanego aktora

Jan Englert, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, w ostatnich miesiącach nie szczędził refleksji na temat życia, starości i przemijania. 81-letni artysta, który od lat zachwyca swoją grą aktorską, wyznał, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich.

Będzie rzeźnia. Jest zapowiedź Sikorskiego z ostatniej chwili
"Będzie rzeźnia". Jest zapowiedź Sikorskiego

Polska potrzebuje prezydenta, który będzie strażnikiem konstytucji, będzie łagodzić, a nie podsycać spory między Polakami, będzie maksymalizował wpływ Polski na arenie międzynarodowej – powiedział w Rokietnicy (koło Poznania) szef MSZ Radosław Sikorski.

Donald Tusk przeprowadził sondaż. Są wyniki z ostatniej chwili
Donald Tusk przeprowadził "sondaż". Są wyniki

Według 64,7 proc. internautów to szef MSZ Radosław Sikorski powinien zostać kandydatem KO na prezydenta; na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 35,3 proc. osób - wynika z sondy ogłoszonej na X przez premiera Donalda Tuska. Wyniki tej samej sondy na Instagramie są odwrotne.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego

W ostatnich miesiącach nie brakuje doniesień o rzekomych problemach małżeńskich księcia Harry’ego i Meghan Markle. Zdaniem mediów para coraz rzadziej widywana jest razem.

IMGW wydał pilne ostrzeżenie z ostatniej chwili
IMGW wydał pilne ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Wichury mają wystąpić na północnych oraz południowych krańcach Polski.

Nie żyje legendarny polski bramkarz z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski bramkarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego polskiego bramkarza.

REKLAMA

Ordo Iuris: „Domagamy się respektowania zakazu pomocy w aborcji” – stanowisko Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich

Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich opublikowało stanowisko dotyczące pomocnictwa w aborcji farmakologicznej i jej promowania. Stowarzyszenie zwraca uwagę na problem działalności w Polsce zorganizowanej grupy, która w sposób nielegalny dostarcza matkom środki poronne i doprowadza w ten sposób do śmierci wielu nienarodzonych dzieci. Lekarze wskazują też na zagrożenie dla życia i zdrowia kobiet, które wiąże się z zażywaniem pigułek poronnych. Sygnatariusze stanowiska domagają się również podjęcia natychmiastowych działań w celu powstrzymania opisywanego procederu. Stowarzyszenie przypomina też o opracowanym przez Instytut Ordo Iuris poradniku dla śledczych dotyczącym ścigania pomocnictwa w aborcji farmakologicznej.
lekarz Ordo Iuris: „Domagamy się respektowania zakazu pomocy w aborcji” – stanowisko Katolickiego Stowarzyszenia Lekarzy Polskich
lekarz / pixabay.com

Lekarze podkreślają, że działalność osób rozprowadzających w Polsce pigułki poronne często nie spotyka się z adekwatną reakcją organów ścigania. Stowarzyszenie zwraca uwagę na sprawę Justyny Wydrzyńskiej, która stanęła przed sądem za przekazanie kobiecie środków poronnych. Instytut Ordo Iuris uczestniczy w tym postępowaniu jako organizacja społeczna. Organy ścigania zajęły się sprawą po zgłoszeniu jej do prokuratury przez męża kobiety, której działaczka Aborcyjnego Dream Teamu udostępniła tabletki.

- Organizacja bez żadnych przeszkód dostarcza matkom środki wywołujące aborcję farmakologiczną umożliwiając im zabicie dziecka przed jego urodzeniem, a więc czynnie uczestniczy w zabójstwach prenatalnych – pisze Stowarzyszenie.

Sygnatariusze stanowiska przypominają też, że „aborcja jest zabójstwem dziecka w prenatalnej fazie rozwoju”. Zwracają również uwagę na negatywne skutki dla zdrowia kobiet zażywających środki poronne, a nawet na zagrożenie dla ich życia.

- Aborcja farmakologiczna brutalnie zakłócając w organizmie matek wrażliwe mechanizmy służące ochronie fizjologicznego stanu ciąży, wywołuje u nich dolegliwości, przyczynia się do powstania poważnych powikłań: zakażeń, krwotoków, także zgonów. Powoduje w przyszłości zaburzenia płodności, przewlekłą depresję z poczuciem winy – napisano w oświadczeniu.

Stowarzyszenie zaznacza również, że Aborcyjny Dream Team „kłamliwie zapewnia o bezpieczeństwie aborcji wykonywanej w domu środkami zawierającymi Mifepriston i Misoprostol”. Lekarze zauważają, że substancje te nie zostały w Polsce dopuszczone do obrotu w tym celu. Podkreślają też, że w samych ulotkach dołączonych do tych środków znajduje się informacja o ich możliwej szkodliwości.

Organizacja wskazuje, że „powołaniem lekarza jest ochrona zdrowia i życia ludzkiego”. Sygnatariusze stanowiska żądają „respektowania istniejącego prawnego zakazu pomocy w przeprowadzaniu aborcji, w tym zablokowania możliwości reklamy w mediach”.

- Domagamy się natychmiastowego powstrzymania niezgodnej z obowiązującym prawem działalności w Polsce organizacji dostarczających matkom w sposób masowy środki służące wywołaniu aborcji farmakologicznych – pisze Stowarzyszenie.

Lekarze przypominają również o przygotowanym przez Ordo Iuris poradniku dla śledczych na temat nielegalnej dystrybucji środków poronnych. Stowarzyszenie zauważa, że „poradnik zawiera treść zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez administratorów stron internetowych, za których pośrednictwem aborcyjni aktywiści rozprowadzają tabletki poronne i organizują wyjazdy kobiet w ciąży do zagranicznych klinik aborcyjnych”.

W stanowisku przypomniano również tekst adw. Pawła Szafrańca z Centrum Interwencji Procesowej Ordo Iuris opublikowany na stronie Instytutu w kwietniu 2021 r. Jego autor opisuje wywiad jakiego Natalia Broniarczyk z Aborcyjnego Dream Teamu udzieliła serwisowi gazeta.pl. Aktywistka chwali się w nim pomocnictwem w procederze aborcji farmakologicznej.

Stanowisko podpisało 37 lekarzy różnych specjalności. Wśród sygnatariuszy są przedstawiciele Rady Naukowej Instytutu Ordo Iuris – prof. Alina Midro i prof. Bogdan Chazan.

PRZECZYTAJ CAŁE STANOWISKO - LINK



 

Polecane
Emerytury
Stażowe