Ryszard Czarnecki: Ameryko! Czas na Smoleńsk!

AMERYKO! CZAS NA SMOLEŃSK!
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Okazało się nagle, że Amerykanie dysponują informacjami, które jednoznacznie wskazują na to, że Putin wiedział i aprobował decyzję o zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii lotniczych z 283 pasażerami (w tym 80 dzieci i 15 osób załogi) na pokładzie (większość stanowili Holendrzy – 193 osoby)). Oznacza to, że nie była to żadna tragiczna pomyłka ani tez samowola „zielonych ludzików”, tylko rosyjska decyzja polityczna podjęta na najwyższym szczeblu. Dobrze, że informacja ta ujrzała światło dzienne. Oczywiście zakładam, że nie jest to żadna propagandowa gra ze strony Białego Domu, tylko ujawnienie informacji rzeczywiście posiadanych.

Decyzja należy do Amerykanów 

Inna sprawa – i o to mi głównie chodzi – że oczywiście tę wiedzę amerykańskie służby, a więc też administracja (przynajmniej prezydent i wiceprezydent) posiadali wcześniej. Oczywiście Amerykanie mają pełne prawo szafować swoją wiedzą zdobytą zapewne w niełatwy i kosztowny sposób (wywiad). To do nich należy decyzja, kiedy tą wiedzą się dzielą. Skoro jednak Amerykanie ujawniają proces decyzyjny w kwestii zestrzelenia samolotu malezyjskiego z głównie Europejczykami na pokładzie, to oznacza, że mogą pójść jeszcze jeden  krok naprzód. Duży krok.  Bardzo ważny krok. Oczywiście chodzi o to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem w Rosji. Jestem głęboko przekonany – i doprawdy nie tylko ja - że strona amerykańska wie, co wydarzyło się na smoleńskiej ziemi. My też prawie wiemy, ale jednak „prawie” czyni różnicę. Rozumiem, że Waszyngton dysponuje na ten temat wiedzą chyba większą od speckomisji Antoniego Macierewicza. Możemy się domyślać, co wiedzą Amerykanie. Jednak my nie chcemy się domyślać – my chcemy wiedzieć! I to jest właśnie ten czas, kiedy możemy, powinniśmy, musimy się tego dowiedzieć.

Nie będę oceniał Amerykanów, którzy „wiedzieli, a nie powiedzieli”. To nie ten czas, to nie ten moment. Tutaj pewnie strona polska i strona amerykańska mogą mieć różne zdania i różne podejścia. Nie ma co w tej chwili skupiać się na przeszłości, która może nas poróżnić. Lepiej skupić się na czasie teraźniejszym i czasie przyszłym. I właśnie dlatego w czasie wielkoskalowej wojny na Ukrainie Amerykanie mogą i powinni powiedzieć to, co wiedzą o smoleńskiej tragedii sprzed blisko trzynastu lat. Czas najwyższy. Ale też „tempus fugit” – „czas ucieka”. Waszyngton powinien ujawnić to, co wie TERAZ. Nie zwlekając...

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (10.02.20230


 

POLECANE
Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się z ostatniej chwili
Trump ogłosił całkowite wstrzymanie migracji z krajów rozwijających się

Prezydent USA Donald Trump w czwartek zapowiedział wstrzymanie na stałe migracji z „państw Trzeciego Świata”, odebranie świadczeń publicznych cudzoziemcom i odebranie obywatelstwa „migrantom zakłócającym spokój”. Problemy Ameryki - przekonywał - może rozwiązać tylko „odwrotna migracja”.

Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem z ostatniej chwili
Viktor Orban spotka się dziś z Władimirem Putinem

Premier Węgier Viktor Orban potwierdził w piątek rano, że tego dnia spotka się z przywódcą Rosji Władimirem Putinem w Moskwie, a ich rozmowy będą dotyczyć dostaw rosyjskiej ropy naftowej i gazu dla Budapesztu oraz wojny w Ukrainie – poinformowała agencja Reutera.

Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium z ostatniej chwili
Szef biura Zełenskiego: Nie oddamy Rosji terytorium

Andrij Jermak, szef biura prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, powiedział w czwartek, że Ukraina nie odda Rosji terytorium. Jak dodał, Kijów jest gotowy, by rozmawiać o linii demarkacyjnej, wyznaczającej terytorium kontrolowane przez obie strony.

Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI z ostatniej chwili
Rafał Brzoska chce zainwestować 100 mln euro w polską gigafabrykę AI

Rafał Brzoska deklaruje gotowość zainwestowania nawet 100 mln euro prywatnego kapitału w Baltic AI Gigafactory – polską gigafabrykę AI.

Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla rodziców: Ostatnie dni na złożenie wniosku. Można otrzymać 300 zł

Rodzice i opiekunowie mają czas tylko do końca listopada, aby zgłosić się po 300-złotowe świadczenie z programu „Dobry Start”. To jednorazowa wypłata na wyposażenie dzieci w niezbędne materiały szkolne. Wnioski przyjmowane są wyłącznie online.

Wojsko dostaje instrukcje ws. pseudokibiców. Kibice pytają: „Zemsta Tuska?” pilne
Wojsko dostaje instrukcje ws. "pseudokibiców". Kibice pytają: „Zemsta Tuska?”

Według dowództwa armii ostrzeżenia dotyczące „środowisk pseudokibiców” wynikają z "sygnałów służb specjalnych" o możliwej infiltracji i wykorzystaniu tych środowisk w działaniach dywersyjnych.

Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon Wiadomości
Przecięli kraty i uciekli na prześcieradłach. Spektakularna ucieczka w więzienia w Dijon

Francuskie służby od miesięcy ostrzegały, że w przepełnionym więzieniu w Dijon gwałtownie spada poziom zabezpieczeń. Teraz ich obawy się potwierdziły: dwóch osadzonych zdołało przepiłować kraty i zniknąć.

Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza z ostatniej chwili
Sondaż w Niemczech: Większość przewiduje rozpad rządu Merza

54 proc. Niemców uważa, że koalicja rządowa pod wodzą kanclerza Friedricha Merza rozpadnie się do 2029 roku – wynika z sondażu Instytutu Insa, opublikowanego w czwartek w „Bildzie”.

Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów z ostatniej chwili
Ukrainiec zatrzymany w sprawie dywersji na kolei wychodzi na wolność. Miał 46 paszportów

Prokuratura zaskarżyła decyzję sądu, który nie zgodził się na areszt 34-letniego obywatela Ukrainy posiadającego 46 rosyjskich paszportów, wskazując w zażaleniu, że postanowienie "obraża przepisy".

Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat z ostatniej chwili
Łódzkie: 16 tys. gospodarstw domowych bez prądu. PGE wydało komunikat

W czwartek po południu w woj. łódzkim nastąpiła poważna awaria sieci energetycznej. Na skutek potężnego ataku zimy bez prądu pozostaje ponad 16 tys. gospodarstw domowych i firm z okolic gmin Sieradz, Łask, Poddębice, Zadzim, Błaszki, Warta. PGE Dystrybucja wydała komunikat.

REKLAMA

Ryszard Czarnecki: Ameryko! Czas na Smoleńsk!

AMERYKO! CZAS NA SMOLEŃSK!
Ryszard Czarnecki
Ryszard Czarnecki / fot. Flickr / CC BY-SA 2.0

Okazało się nagle, że Amerykanie dysponują informacjami, które jednoznacznie wskazują na to, że Putin wiedział i aprobował decyzję o zestrzeleniu samolotu malezyjskich linii lotniczych z 283 pasażerami (w tym 80 dzieci i 15 osób załogi) na pokładzie (większość stanowili Holendrzy – 193 osoby)). Oznacza to, że nie była to żadna tragiczna pomyłka ani tez samowola „zielonych ludzików”, tylko rosyjska decyzja polityczna podjęta na najwyższym szczeblu. Dobrze, że informacja ta ujrzała światło dzienne. Oczywiście zakładam, że nie jest to żadna propagandowa gra ze strony Białego Domu, tylko ujawnienie informacji rzeczywiście posiadanych.

Decyzja należy do Amerykanów 

Inna sprawa – i o to mi głównie chodzi – że oczywiście tę wiedzę amerykańskie służby, a więc też administracja (przynajmniej prezydent i wiceprezydent) posiadali wcześniej. Oczywiście Amerykanie mają pełne prawo szafować swoją wiedzą zdobytą zapewne w niełatwy i kosztowny sposób (wywiad). To do nich należy decyzja, kiedy tą wiedzą się dzielą. Skoro jednak Amerykanie ujawniają proces decyzyjny w kwestii zestrzelenia samolotu malezyjskiego z głównie Europejczykami na pokładzie, to oznacza, że mogą pójść jeszcze jeden  krok naprzód. Duży krok.  Bardzo ważny krok. Oczywiście chodzi o to, co wydarzyło się 10 kwietnia 2010 roku pod Smoleńskiem w Rosji. Jestem głęboko przekonany – i doprawdy nie tylko ja - że strona amerykańska wie, co wydarzyło się na smoleńskiej ziemi. My też prawie wiemy, ale jednak „prawie” czyni różnicę. Rozumiem, że Waszyngton dysponuje na ten temat wiedzą chyba większą od speckomisji Antoniego Macierewicza. Możemy się domyślać, co wiedzą Amerykanie. Jednak my nie chcemy się domyślać – my chcemy wiedzieć! I to jest właśnie ten czas, kiedy możemy, powinniśmy, musimy się tego dowiedzieć.

Nie będę oceniał Amerykanów, którzy „wiedzieli, a nie powiedzieli”. To nie ten czas, to nie ten moment. Tutaj pewnie strona polska i strona amerykańska mogą mieć różne zdania i różne podejścia. Nie ma co w tej chwili skupiać się na przeszłości, która może nas poróżnić. Lepiej skupić się na czasie teraźniejszym i czasie przyszłym. I właśnie dlatego w czasie wielkoskalowej wojny na Ukrainie Amerykanie mogą i powinni powiedzieć to, co wiedzą o smoleńskiej tragedii sprzed blisko trzynastu lat. Czas najwyższy. Ale też „tempus fugit” – „czas ucieka”. Waszyngton powinien ujawnić to, co wie TERAZ. Nie zwlekając...

 

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (10.02.20230



 

Polecane