„TOMEK”, „EBI”, YANNICK - CO ICH ŁĄCZY?

„TOMEK”, „EBI”, YANNICK - CO ICH ŁĄCZY?

Co łączy Jana Tomaszewskiego urodzonego w 1948 roku i młodszego od niego o 33 lata Euzebiusza Smolarka? A co Kazimierza Moskala ( ur.1967)i starszego od niego równo 20 lat Jana Erlicha? Co łączy Polaka grającego dla Francji Yannicka Stopyrę z Polakiem grającym dla Szwecji (reprezentacja do lat 21) Pawła Cibickiego?
Janek Tomaszewski – jesteśmy po imieniu – urodził się we Wrocławiu, a „Ebi” Smolarek w Łodzi. Ten pierwszy grał w Śląsku i Gwardii Wrocław, Legii i ŁKS-ie, a także Belgii i Hiszpanii. Mimo że był bramkarzem, strzelił dwa gole (jeden dla Śląska, drugi dla ŁKS-u). „Ebi” grał w Feyenoordzie, Borussi Dortmund, Bolton Wanderers, a z polskich klubów w Polonii Warszawa i Jagiellonii. Pozornie jedyny wspólny mianownik to, że obaj grali w Hiszpanii, tyle że „Tomek” w Hercules Alicante, a „Ebi” w Racing Santander. No i Smolarek strzelił w siedmiu ligach 60 goli plus 19 w reprezentacji. Skądinąd grając dla Biało-Czerwonych miał dużo lepszą średnią, bo strzelał 2 gole na 5 meczów, a w rozgrywkach ligowych średnio 2 gole w 9 meczach.

Jan Erlich grał w pięciu polskich klubach: Arce (urodził się w Gdyni), Legii, Zawiszy Bydgoszcz, Śląsku Wrocław (w czasach jego świetności) i Lechii Gdańsk. Odszedł przedwcześnie w wielu zaledwie 48 lat, na obczyźnie, w Szwecji. Kazimierz Moskal też był pomocnikiem jak Erlich, ale grał w zupełnie innych klubach: Wiśle, Lechu, Hutniku, Górniku Zabrze, kończąc karierę w Bolesławie Bukowno i Płomieniu Jerzmanowice. Obaj w reprezentacji grali mało: Erlich 2 razy, Moskal 6 (1 gol). Moskal w odróżnieniu od Erlicha był i jest solidnym trenerem, który prowadził siedem polskich klubów, z czego dwa dwukrotnie (Wisłę i ŁKS).

Nasz rodak z Francji Yannick Stopyra , starszy ode mnie o 2 lata, grał dla Les Bleus osiem lat, wystąpił w 33 meczach, strzelając 11 goli. W tym 2 szczególnie ważne, bo przyczyniły się do brązowego medalu na Mundialu w Meksyku (1986). Wówczas ten napastnik z polskimi korzeniami w fazie grupowej strzelił bramkę Węgrom, a w walce o ćwierćfinał – Włochom. Natomiast Paweł Cibicki urodzony w polskiej rodzinie w Malmö, 33 lata po Stopyrze, też był napastnikiem (lub pomocnikiem).Poza Szwecją grał także w Anglii, Danii, Holandii(zresztą w ADO Den Haag-co łączy do z „Ebi” Smolarkiem), a przed dwoma laty zagrał 18 meczów w Pogoni Szczecin, strzelając tam 3 gole. Grał dla Polski w reprezentacji U-19, a potem U-20, by ostatecznie zdecydować się na grę dla „Trzech Koron” w U-21. Jego rodzice są Polakami, a on poza szwedzkim ma również polskie obywatelstwo (tak jak Smolarek holenderskie i polskie).

Wydawałoby się, że to wyliczanka od Sasa do lasa. Sześciu różnych piłkarzy, różniących się wiekiem i przebiegiem kariery. Co zatem ich łączy? Wszyscy urodzili się 9 stycznia!

*tekst ukazał się w „Polska Times”  (09.01.2023)
 


 

POLECANE
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty Wiadomości
Łódź: zatrzymano seryjnego włamywacza. Usłyszał 33 zarzuty

Policjanci z Łodzi zakończyli wielomiesięczne działania dotyczące serii włamań, do których dochodziło na terenie dzielnicy Polesie. W efekcie zatrzymano 27-letniego mężczyznę, który - jak ustalili śledczy - miał uczynić z przestępstw stałe źródło dochodu.

Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State gorące
Zygfryd Czaban: Spektakularny kolaps niemieckiego Deep State

Niemiecka gospodarka traci impet, a kolejne decyzje polityczne i energetyczne pogłębiają kryzys największej gospodarki Europy. Publicysta Zygfryd Czaban stawia tezę, że problemem nie są wyłącznie regulacje klimatyczne, lecz głębszy rozpad niemieckiego modelu państwa, który przez dekady gwarantował stabilność i rozwój.

Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON Wiadomości
Rosyjski samolot nad Bałtykiem. Jest komunikat MON

Wszystkie prowokacje nad Bałtykiem oraz przy granicy z Białorusią były pod pełną kontrolą Wojska Polskiego - poinformował w czwartek wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz m.in. po tym, jak polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot rozpoznawczy w pobliżu granic przestrzeni powietrznej RP.

Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala Wiadomości
Dramat w Wigilię w Pruszkowie. 3-letnie dziecko trafiło do szpitala

Spokojny wigilijny wieczór w jednym z domów w Pruszkowie zakończył się dramatem. Podczas rodzinnej kolacji doszło do groźnego wypadku, w wyniku którego poparzone zostało małe dziecko. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe.

IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Jak informuje IMGW, północno-wschodnia Europa pozostanie pod wpływem niżu z ośrodkiem nad Morzem Barentsa. Również krańce południowo zachodnie kontynentu są pod wpływem niżu z ośrodkiem w rejonie Balearów. Dalsza część kontynentu pozostanie w obszarze oddziaływania rozległego wyżu z centrum w okolicach Szkocji. Polska jest pod wpływem tego wyżu, w mroźnym powietrzu arktycznym. Jednak po południu z północy zacznie napływać nieco cieplejsze powietrze polarne.

Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali Wiadomości
Nie żyje gwiazda amerykańskich seriali

Nie żyje Pat Finn, znany aktor komediowy i gwiazda amerykańskich seriali. Jak potwierdził portal TMZ, artysta zmarł po walce z chorobą nowotworową. Według informacji przekazanych przez rodzinę odszedł w poniedziałek wieczorem w swoim domu w Los Angeles, w otoczeniu najbliższych.

Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut Wiadomości
Sprawa śmierci 16-latki z Mławy. Bartosz G. usłyszał zarzut

Bartosz G. usłyszał zarzut popełnienia zbrodni zabójstwa 16-letniej Mai ze szczególnym okrucieństwem; nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu czynu i skorzystał z przysługującego mu prawa do odmowy składania wyjaśnień - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Bartosz Maliszewski.

To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy Wiadomości
To była ciężka noc dla strażaków. Interweniowali ponad 1000 razy

Ponad tysiąc interwencji, setki pożarów i ofiary śmiertelne - tak wyglądał bilans Wigilii w całym kraju. Strażacy przez całą noc walczyli z pożarami, wypadkami i zatruciami czadem.

Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż Wiadomości
Polacy najchętniej obdarowaliby prezentem Karola Nawrockiego. Świąteczny sondaż

Karol Nawrocki znalazł się na czele świątecznego sondażu SW Research dla „Wprost”. To jemu respondenci najczęściej deklarowali chęć wręczenia prezentu, częściej niż Donaldowi Tuskowi i pozostałym politykom.

Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem pilne
Polskie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot. Akcja nad Bałtykiem

Dyżurne służby obrony powietrznej RP interweniowały mimo okresu świątecznego. Nad Bałtykiem przechwycono rosyjski samolot rozpoznawczy, a w nocy monitorowano także obiekty wlatujące w polską przestrzeń powietrzną od strony Białorusi.

REKLAMA

„TOMEK”, „EBI”, YANNICK - CO ICH ŁĄCZY?

„TOMEK”, „EBI”, YANNICK - CO ICH ŁĄCZY?

Co łączy Jana Tomaszewskiego urodzonego w 1948 roku i młodszego od niego o 33 lata Euzebiusza Smolarka? A co Kazimierza Moskala ( ur.1967)i starszego od niego równo 20 lat Jana Erlicha? Co łączy Polaka grającego dla Francji Yannicka Stopyrę z Polakiem grającym dla Szwecji (reprezentacja do lat 21) Pawła Cibickiego?
Janek Tomaszewski – jesteśmy po imieniu – urodził się we Wrocławiu, a „Ebi” Smolarek w Łodzi. Ten pierwszy grał w Śląsku i Gwardii Wrocław, Legii i ŁKS-ie, a także Belgii i Hiszpanii. Mimo że był bramkarzem, strzelił dwa gole (jeden dla Śląska, drugi dla ŁKS-u). „Ebi” grał w Feyenoordzie, Borussi Dortmund, Bolton Wanderers, a z polskich klubów w Polonii Warszawa i Jagiellonii. Pozornie jedyny wspólny mianownik to, że obaj grali w Hiszpanii, tyle że „Tomek” w Hercules Alicante, a „Ebi” w Racing Santander. No i Smolarek strzelił w siedmiu ligach 60 goli plus 19 w reprezentacji. Skądinąd grając dla Biało-Czerwonych miał dużo lepszą średnią, bo strzelał 2 gole na 5 meczów, a w rozgrywkach ligowych średnio 2 gole w 9 meczach.

Jan Erlich grał w pięciu polskich klubach: Arce (urodził się w Gdyni), Legii, Zawiszy Bydgoszcz, Śląsku Wrocław (w czasach jego świetności) i Lechii Gdańsk. Odszedł przedwcześnie w wielu zaledwie 48 lat, na obczyźnie, w Szwecji. Kazimierz Moskal też był pomocnikiem jak Erlich, ale grał w zupełnie innych klubach: Wiśle, Lechu, Hutniku, Górniku Zabrze, kończąc karierę w Bolesławie Bukowno i Płomieniu Jerzmanowice. Obaj w reprezentacji grali mało: Erlich 2 razy, Moskal 6 (1 gol). Moskal w odróżnieniu od Erlicha był i jest solidnym trenerem, który prowadził siedem polskich klubów, z czego dwa dwukrotnie (Wisłę i ŁKS).

Nasz rodak z Francji Yannick Stopyra , starszy ode mnie o 2 lata, grał dla Les Bleus osiem lat, wystąpił w 33 meczach, strzelając 11 goli. W tym 2 szczególnie ważne, bo przyczyniły się do brązowego medalu na Mundialu w Meksyku (1986). Wówczas ten napastnik z polskimi korzeniami w fazie grupowej strzelił bramkę Węgrom, a w walce o ćwierćfinał – Włochom. Natomiast Paweł Cibicki urodzony w polskiej rodzinie w Malmö, 33 lata po Stopyrze, też był napastnikiem (lub pomocnikiem).Poza Szwecją grał także w Anglii, Danii, Holandii(zresztą w ADO Den Haag-co łączy do z „Ebi” Smolarkiem), a przed dwoma laty zagrał 18 meczów w Pogoni Szczecin, strzelając tam 3 gole. Grał dla Polski w reprezentacji U-19, a potem U-20, by ostatecznie zdecydować się na grę dla „Trzech Koron” w U-21. Jego rodzice są Polakami, a on poza szwedzkim ma również polskie obywatelstwo (tak jak Smolarek holenderskie i polskie).

Wydawałoby się, że to wyliczanka od Sasa do lasa. Sześciu różnych piłkarzy, różniących się wiekiem i przebiegiem kariery. Co zatem ich łączy? Wszyscy urodzili się 9 stycznia!

*tekst ukazał się w „Polska Times”  (09.01.2023)
 



 

Polecane