Przewodnicząca KO NSZZ „S” w Auchan w Gdyni i w Rumi wróci do pracy

Gdański Sąd Okręgowy podtrzymał orzeczenie, jakie zapadło już wcześniej w Sądzie Rejonowym w sprawie przewodniczącej Komisji Oddziałowej NSZZ „Solidarność” w Auchan w Gdyni i w Rumi. Katarzyna Tyszkiewicz została wówczas przywrócona do pracy, ale firma nie zgodziła się z tą decyzją i się odwołała. Jak widać, nie miała racji.
 Przewodnicząca KO NSZZ „S” w Auchan w Gdyni i w Rumi wróci do pracy

– Próbowano mnie złamać, ale się nie udało – podsumowowała sprawę Katarzyna Tyszkiewicz.

Dyrekcja podjęła próbę przeniesienia związkowej liderki na inne miejsce pracy, a co więcej – w powiązanej z Auchan, ale już innej firmie. Po co? Jak mówi Katarzyna Tyszkiewicz, straciłaby przez to kontakt z załogą i ze związkowcami w Auchan. Zabieg sieci handlowej nie powiódł się dzięki werdyktowi sądu pracy, który zapadł w kwietniu 2022 roku. Gdyński Sąd Rejonowy orzekł wówczas o bezskuteczności wypowiedzenia warunków pracy.

„Sąd przywraca powódkę do pracy w pozwanej spółce na dotychczasowych warunkach pracy o płacy sprzed wypowiedzenia” – można przeczytać w wyroku. „Nakłada na spółkę obowiązek dalszego zatrudnienia powódki do czasu prawomocnego zakończenia postępowania na stanowisku «kasjer», zasądza od spółki zwrot kosztów na rzecz powódki oraz nakazuje pobrać od spółki opłatę sądową”.

W sądzie Katarzynę Tyszkiewicz reprezentował mecenas Tomasz Wiecki, radca prawny z Biura Prawnego Regionu Gdańskiego.

– Główną część pracy pani Tyszkiewicz wykonywała na kasach Auchan, nie było podstaw, aby ją przenieść. Tym bardziej że podlegała szczególnej ochronie na podstawie ustawy o związkach zawodowych – zwrócił uwagę Tomasz Wiecki.

– Szkoda, że dobre relacje z kierownictwem się psują, gdy zaczynamy pytać o warunki pracy, domagamy się ich poprawy. Przecież to jest dla dobra nie tylko nas – podkreśliła Katarzyna Tyszkiewicz. – Zadowolony pracownik to zadowolony klient i lepsze obroty sklepu, a tymczasem byłam liderką zmian na linii kas do czasu, gdy dowiedziano się, że jestem przewodniczącą związkowej organizacji. Wówczas zaczęły się rozmaite gierki wokół mnie i przesuwanie na inne zadania. W końcu miałam trafić na kasę stacji paliw. Tylko że tę ma pod swą pieczą inna firma, która działa na terenie Auchan. Miałabym wówczas innego pracodawcę – wyjaśniła.

Jak dodaje, chciano się jej pozbyć, więc teraz tym bardziej będzie czas na wzmocnienie Związku i jego odbudowę. – Być może w końcu skończą się praktyki przesuwania „niesfornych” osób na inne działy – dodała Katarzyna Tyszkiewicz.

TM


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa tylko u nas
Tadeusz Płużański: Kibicom Maccabi Hajfa

15 sierpnia 1940 r. do Auschwitz przybył pierwszy transport ludności z Warszawy. To głównie więźniowie Pawiaka oraz Polacy schwytani podczas ulicznych łapanek. Razem około 1600 osób. W nocy z 21 na 22 września 1940 r., w drugim transporcie z Warszawy, Niemcy przywieźli do obozu Auschwitz kolejnych więźniów.

Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców z ostatniej chwili
Trump i Putin przy jednym stole. Trwa spotkanie przywódców

Na terenie bazy wojskowej Elmendorf-Richardson na Alasce rozpoczęło się spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem oraz ich najbliższych doradców.

Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy Wiadomości
Spotkanie Trump-Putin. Prezydenci ruszyli na rozmowy

Prezydent USA Donald Trump i przywódca Rosji Władimir Putin przywitali się na płycie lotniska bazy Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Samolot Putina wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Samolot Putina wylądował na Alasce

Rosyjski samolot rządowy z Władimirem Putinem na pokładzie wylądował w piątek w bazie Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce. To pierwsza wizyta rosyjskiego prezydenta na amerykańskiej ziemi od 10 lat.

Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Za kilka miesięcy Polska znajdzie się w strefie zgniotu

Komunistka z Niemieckiej Republiki Demokratycznej, Angela Dorothea Merkel, rozłożyła Niemcy – i, praktycznie, również Europę – w ciągu, raptem, 16 lat i 16 dni; misję zniszczenia rozpoczęła 22 listopada 2005 roku, a zakończyła 8 grudnia roku 2021. Kolejny kanclerz, Olaf Scholz, na pozostawionych przez nią gruzach zdołał wysiedzieć nieco ponad trzy lata, po czym – chcąc ratować resztki poparcia dla własnego ugrupowania – doprowadził do rozpisania nowych wyborów.

Trump i Putin spotkają się w większym gronie Wiadomości
Trump i Putin spotkają się w większym gronie

Zamiast planowanej na początku szczytu na Alasce rozmowy Donalda Trumpa i Władimira Putina w cztery oczy w pierwszym spotkaniu przywódców udział wezmą również sekretarz stanu Marco Rubio i specjalny wysłannik ds. Bliskiego Wschodu Steve Witkoff. Nie jest jasne, kto będzie w składzie rosyjskiej delegacji.

Air Force One Trumpa wylądował na Alasce z ostatniej chwili
Air Force One Trumpa wylądował na Alasce

Prezydent USA Donald Trump przybył na pokładzie Air Force One do bazy wojskowej Elmendorf-Richardson w Anchorage na Alasce.

Znana dziennikarka wyszła ze szpitala gorące
Znana dziennikarka wyszła ze szpitala

- Miejsce dzikuski jest w lesie. Pa, pa szpitalu, oczywiście: tfu, tfu, żeby nie zapeszać. Mówiłam, że ciężko jest się mnie pozbyć. Dzięki, że dodawaliście mi otuchy - napisała Agnieszka Burzyńska w mediach społecznościowych.

Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach Wiadomości
Zmiany w „M jak miłość” po wakacjach

Serial „M jak miłość” od lat cieszy się ogromną popularnością na TVP2. Już od 25 lat przyciąga przed ekrany kolejne pokolenia widzów, którzy śledzą losy rodziny Mostowiaków i ich bliskich. Po wakacyjnej przerwie fani zastanawiają się, kiedy znów zobaczą swoje ulubione postacie.

Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka tylko u nas
Ks. Janusz Chyła: Dogmat o Wniebowstąpieniu proroczym znakiem dla czasów kwestionowania godności człowieka

Prawda o wniebowzięciu Najświętszej Maryi Panny została przez Kościół dogmatycznie potwierdzona dopiero przez papieża Piusa XII w 1950 roku.

REKLAMA

Przewodnicząca KO NSZZ „S” w Auchan w Gdyni i w Rumi wróci do pracy

Gdański Sąd Okręgowy podtrzymał orzeczenie, jakie zapadło już wcześniej w Sądzie Rejonowym w sprawie przewodniczącej Komisji Oddziałowej NSZZ „Solidarność” w Auchan w Gdyni i w Rumi. Katarzyna Tyszkiewicz została wówczas przywrócona do pracy, ale firma nie zgodziła się z tą decyzją i się odwołała. Jak widać, nie miała racji.
 Przewodnicząca KO NSZZ „S” w Auchan w Gdyni i w Rumi wróci do pracy

– Próbowano mnie złamać, ale się nie udało – podsumowowała sprawę Katarzyna Tyszkiewicz.

Dyrekcja podjęła próbę przeniesienia związkowej liderki na inne miejsce pracy, a co więcej – w powiązanej z Auchan, ale już innej firmie. Po co? Jak mówi Katarzyna Tyszkiewicz, straciłaby przez to kontakt z załogą i ze związkowcami w Auchan. Zabieg sieci handlowej nie powiódł się dzięki werdyktowi sądu pracy, który zapadł w kwietniu 2022 roku. Gdyński Sąd Rejonowy orzekł wówczas o bezskuteczności wypowiedzenia warunków pracy.

„Sąd przywraca powódkę do pracy w pozwanej spółce na dotychczasowych warunkach pracy o płacy sprzed wypowiedzenia” – można przeczytać w wyroku. „Nakłada na spółkę obowiązek dalszego zatrudnienia powódki do czasu prawomocnego zakończenia postępowania na stanowisku «kasjer», zasądza od spółki zwrot kosztów na rzecz powódki oraz nakazuje pobrać od spółki opłatę sądową”.

W sądzie Katarzynę Tyszkiewicz reprezentował mecenas Tomasz Wiecki, radca prawny z Biura Prawnego Regionu Gdańskiego.

– Główną część pracy pani Tyszkiewicz wykonywała na kasach Auchan, nie było podstaw, aby ją przenieść. Tym bardziej że podlegała szczególnej ochronie na podstawie ustawy o związkach zawodowych – zwrócił uwagę Tomasz Wiecki.

– Szkoda, że dobre relacje z kierownictwem się psują, gdy zaczynamy pytać o warunki pracy, domagamy się ich poprawy. Przecież to jest dla dobra nie tylko nas – podkreśliła Katarzyna Tyszkiewicz. – Zadowolony pracownik to zadowolony klient i lepsze obroty sklepu, a tymczasem byłam liderką zmian na linii kas do czasu, gdy dowiedziano się, że jestem przewodniczącą związkowej organizacji. Wówczas zaczęły się rozmaite gierki wokół mnie i przesuwanie na inne zadania. W końcu miałam trafić na kasę stacji paliw. Tylko że tę ma pod swą pieczą inna firma, która działa na terenie Auchan. Miałabym wówczas innego pracodawcę – wyjaśniła.

Jak dodaje, chciano się jej pozbyć, więc teraz tym bardziej będzie czas na wzmocnienie Związku i jego odbudowę. – Być może w końcu skończą się praktyki przesuwania „niesfornych” osób na inne działy – dodała Katarzyna Tyszkiewicz.

TM



 

Polecane
Emerytury
Stażowe