„Napięcia kulturowe”. „Postmodernizm: dobry czy zły?” Dyskusja w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski
Naszymi gośćmi będą artyści, pisarze, kuratorzy i myśliciele z Europy, których celem jest otwarcie nowych perspektyw w postrzeganiu kwestii dzielących współczesne społeczeństwa. W dyskusji udział wezmą Rachel Ara, Esmé Partridge i Mariusz Cieślik. Gospodarzami spotkania będą brytyjski pisarz i krytyk Manick Govinda oraz polska artystka i kuratorka Agnieszka Kołek.
Krytyk sztuki J.J. Charlesworth twierdzi, że żyjemy na etapie postmodernizmu, kiedy wszystko, co ktoś powie czy zrobi, jest akceptowalne. Doprowadziło to do powstania nowej kultury ortodoksji. Zaproszona prelegentka, Esmé L.K. Partridge, pisze, że „postmodernizm wywodzi się ze zjawiska detradycjonalizacji: erozji instytucji i autorytetów roszczących sobie prawo do obiektywnej prawdy”. „Brak szacunku, karnawałowość i żartobliwość wydają się kluczowymi cechami postmodernistycznej estetyki, która przyjmuje postać performatywnego aktywizmu i obywatelskiego nieposłuszeństwa, od pokojowych protestów grupy Pussy Riot przeciwko rosyjskiemu państwu i cerkwi prawosławnej, po aktywistów Just Stop Oil, oblewających obrazy zupą pomidorową – jak np. «Słoneczniki» Van Gogha w National Gallery w Londynie” – dodaje Manick Govinda, kurator spotkania.
Niektórzy twierdzą, że obecny polityczny i społeczny marazm jest następstwem postmodernizmu. Postmodernizm oskarżany jest o zapoczątkowanie obsesji na punkcie polityk tożsamości, postrzegania sztuki jako aktywizmu, płynności płci, a zarazem wychwalany za sprzeciw wobec religijnych i duchowych pojęć wzniosłości i prawdy.
W tekście pt. „Art Against Orthodoxy” krytyk sztuki J.J. Charlesworth twierdzi, że żyjemy na etapie postmodernizmu, kiedy wszystko, co ktoś powie czy zrobi, jest akceptowalne. Doprowadziło to do powstania nowej kultury ortodoksji. Zaproszona prelegentka, Esmé L.K. Partridge, pisze, że „postmodernizm wywodzi się ze zjawiska detradycjonalizacji… erozji instytucji i autorytetów roszczących sobie prawo do obiektywnej prawdy” (Spirituality in the Postmodern World, sierpień 2021). Ponowocześni myśliciele tacy jak Michel Foucault czy Judith Butler odrzucają heteroseksualną, binarną relację między mężczyzną i kobietą, gdyż postrzegają ją jako formę społecznego przymusu. Co więcej, postmodernizm zrodził teorię queer, zgodnie z którą istnieje wielość popędów seksualnych. Doprowadziło to do dyskusji i prób obrony pedofilii, zoofilii i wolności konstruowania złożonych samoidentyfikacji jako sposobu na przekroczenie limitów materialnej, biologicznej rzeczywistości i norm kulturowych.
Tradycjonaliści mogą postrzegać postmodernizm jako teoretyczny model, który powinien zostać usunięty ze świata sztuki, środowiska akademickiego i dyskursu społecznego. Jak twierdzi Manick Govinda w odpowiedzi na tekst Charleswortha, taki pogląd może jednak być mylny. Szatańskie wersety Salmana Rushdiego czy kontrowersyjny serial animowany South Park to postmodernistyczne dzieła, które kwestionują autorytety i pojęcia prawdy i autentyczności. Julian Schnabel jest postmodernistycznym artystą i reżyserem filmowym, który słynie z krytyki systemów reprezentacji. Zadaje on pytanie: „Dlaczego biała osoba nie może opowiedzieć historii kogoś, kto jest czarny?”. Brak szacunku, karnawałowość i żartobliwość wydają się kluczowymi cechami postmodernistycznej estetyki, która przyjmuje postać performatywnego aktywizmu i obywatelskiego nieposłuszeństwa, od pokojowych protestów grupy Pussy Riot przeciwko rosyjskiemu państwu i cerkwi prawosławnej, po aktywistów Just Stop Oil, oblewających obrazy zupą pomidorową – jak np. „Słoneczniki” Van Gogha w National Gallery w Londynie
– piszą kuratorzy wystawy.
Dyskusja odbędzie się 24 listopada 2022 w godzinach 18:30–20:30 w Pracowni za księgarnią Tarabuk w Zamku Ujazdowskim, ul. Jazdów 2. Wstęp wolny.
Debatę w języku angielskim będzie można oglądać na żywo na YouTubie.
Więcej informacji o spotkaniu znajduje się na stronie www.u-jazdowski.pl.