Kaczyński o sędziach: mają duże kłopoty z przyjęciem prawdy

Sędziowie mają władzę w sferze sądowej, ale to jest oparte na zasadzie, że prawo jest tworzone przez władzę ustawodawczą. Dzisiaj, niestety, sędziowie mają duże kłopoty z przyjęciem tej skądinąd oczywistej prawdy, także prawdy konstytucyjnej – mówił w sobotę w Katowicach prezes PiS Jarosław Kaczyński.
 Kaczyński o sędziach: mają duże kłopoty z przyjęciem prawdy
/ PAP/Tomasz Wiktor/ Jarosław Kaczyński

Odpowiadając na pytanie dotyczące m.in. reformy sądownictwa, polityk nazwał władzę sądowniczą swoistą „barykadą” w zakresie przestrzegania prawa, porządku publicznego, porządku w państwie i praw obywatelskich. Jak mówił, w ramach zasady trójpodziału władzy „sędziowie mają władzę w sferze sądowej”.

Kaczyński o sędziach

„Ale to jest oparte na zasadzie, że prawo jest tworzone przez władzę ustawodawczą. A dzisiaj, niestety, sędziowie mają duże kłopoty z przyjęciem tej skądinąd oczywistej prawdy, także prawdy konstytucyjnej. Jak to rozwiązać, jednocześnie podtrzymując nasze relacje z Unią Europejską, bo przecież chcemy być w UE - to jest bardzo trudne zadanie. Wygramy wybory, to jakoś to rozwiążemy” – powiedział prezes PiS.

Przypomniał, że odnośnie reformy sądownictwa toczą się obecnie rokowania z Unią Europejską (w kontekście uruchomienia środków z Krajowego Planu Odbudowy – PAP). Kaczyński określił te rokowania jako „niezwykle trudne”. „Ale nie możemy ich zaniechać, bo nikt nie może powiedzieć, że to my nie chcieliśmy tych pieniędzy; druga strona jakby próbuje to wmówić” – powiedział.

„Być może coś z tego będzie. My oczywiście mamy swoje czerwone linie, ale mamy też potrzebą elastyczność” – podkreślił polityk.

Jego zdaniem, zmiany, o których mowa w rokowaniach, to „zmiany w gruncie rzeczy o charakterze drugorzędnym”, natomiast istotną zmianą, mającą przyspieszyć procedowanie w sądach, ma być gotowy już projekt reformy struktury sądownictwa.

„Jest gotowy projekt (…) spłaszczenia sądów; czyli te rejonowe awansują do poziomu okręgowych. Będzie najpierw sąd okręgowy, tyle tylko, że z filiami w różnych miastach powiatowych, a później, nad tym, sąd apelacyjny czy regionalny - różnie można to nazwać. I wreszcie na tym inny rodzaj sądu, czyli sąd najwyższy, bo konstytucyjnie SN jest innym rodzajem sądu” – tłumaczył w Katowicach Jarosław Kaczyński.

W ocenie prezes PiS, zmiany powinny „rozłożyć bardziej równo niż w tej chwili obciążenie poszczególnych sądów”. Przywołał przykład z akcji szczepień przeciwko COVID-19, kiedy – na pewnym etapie akcji – obywatele mogli wybrać, czy np. zaszczepić się za kilka tygodni w Warszawie, czy już następnego dnia w odległych o kilkadziesiąt kilometrów Siedlcach.

„Tak samo będzie po tej reformie w sądach – będzie można mieć proces dajmy na to Katowicach, ale to będzie za dwa lata, a będzie można mieć proces np. w Wodzisławiu Śląskim, ale już tylko za 2-3 miesiące” – mówił Kaczyński, tłumacząc, że reforma da możliwość lokowania procesów w innym miejscu, w ramach tego samego okręgu sądowego.

„To przyspieszy (procesy – PAP) i uczyni też podział między sędziami dużo bardziej sprawiedliwy niż w tej chwili; bo jest tak, że jedni sędziowie - nawet jeśli są bardzo pracowici, bardzo zdolni, bardzo dobrzy prawnicy - nie są w stanie zrobić tych spraw, które im są przydzielone, a inni z kolei mają sporo wolnego czasu” – dodał prezes.

Odnosząc się do postulatu wprowadzenia instytucji sędziów pokoju, co postuluje Paweł Kukiz, Kaczyński zastrzegł, że musi to być zgodne z zasadami konstytucji.

„My mamy dobrą wolę, chcemy je (sądy pokoju – PAP) wprowadzić, ale w ramach polskiej konstytucji” – zadeklarował prezes, tłumacząc, że zgodnie z konstytucją sądzić może tylko pełnoprawny sędzia, który przeszedł całą procedurę w Krajowej Radzie Sądownictwa i został mianowany przez prezydenta.

„To będzie coś zupełnie innego niż anglosaskie sądy pokoju, ale coś takiego chcemy wprowadzić. To będzie coś, co może też parę milionów tych drobniejszych spraw przenieść na niższy szczebel. Ale nie będzie jednak pięciu szczebli, bo na to się nie możemy zgodzić - tego nigdzie na świecie chyba nie ma. To byłoby bardzo drogie i bardzo nieefektywne” – ocenił Jarosław Kaczyński, wskazując, iż dzięki projektowanym zmianom „wszystko powinno znacznie przyspieszyć”.

Pytanie, zadane prezesowi PiS na spotkaniu w Katowicach, dotyczyło tego, „co będzie dalej z sądami?”. „Reforma wlecze się latami, końca nie widać, a dochodzą różne głosy co do przyszłości. Tymczasem procesy się dłużą, obywatele tracą zaufanie” – mówiła pos. Bożena Borys-Szopa, odczytując zadane Kaczyńskiemu pytanie. W katowickim spotkaniu uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki, który jest posłem z okręgu katowickiego


 

POLECANE
Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: To hańba i zniewaga z ostatniej chwili
Ukraińcy wściekli na Woody’ego Allena: "To hańba i zniewaga"

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy oświadczyło, że udział amerykańskiego reżysera Woody’ego Allena w Moskiewskim Tygodniu Filmowym to hańba i zniewaga wobec wszystkich ukraińskich filmowców zabitych przez rosyjskie wojska.

Niemcy mówią o porażce. Readmisje nie funkcjonują Wiadomości
Niemcy mówią o porażce. "Readmisje nie funkcjonują"

Jak donosi niemiecka prasa, specjalne ośrodki dla migrantów, które miały usprawnić odsyłanie osób nielegalnie wjeżdżających do Niemiec, w praktyce nie działają.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Na przeważającym obszarze kraju pogoda z umiarkowanym zachmurzeniem i przeważnie słabym wiatrem będzie sprzyjała spacerom i innym formom rekreacji na świeżym powietrzu, choć w Polsce północno-wschodniej dobrze mieć ze sobą parasol.

Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz pilne
Pilny komunikat wojska. Ranny został polski żołnierz

Do niebezpiecznej sytuacji doszło na granicy polsko-białoruskiej, gdzie w wyniku ataku migrantów ranny został polski żołnierz.

z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński w historycznej Sali BHP. Symboliczne spotkanie w kolebce Solidarności

W poniedziałek 25 sierpnia prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński spotkał się z sympatykami w historycznej Sali BHP Stoczni Gdańskiej. To miejsce, nierozerwalnie związane z narodzinami Solidarności i walką o wolną Polskę, stało się sceną ważnego wydarzenia politycznego, podkreślającego przywiązanie do ideałów Sierpnia '80.

PKP Intercity wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
PKP Intercity wydał pilny komunikat

W systemie e-IC2.0 występują czasowe utrudnienia w płatności za bilet za pomocą Apple Pay – informuje w poniedziałek PKP Intercity.

Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską gorące
Byli niemieccy naziści i ich kolaboranci tworzyli Unię Europejską

Od samego początku integracja europejska nie była spontanicznym zjednoczeniem wolnych narodów, lecz celową konstrukcją ponadnarodowej machiny stworzonej przez ludzi, których przeszłość polityczna była często zakorzeniona w systemach autorytarnych.

Pułapka na prezydenta tylko u nas
Pułapka na prezydenta

Już niedługo, bo 9 września przekonamy się, czy rządzącej koalicji zależy na tym, żeby Polacy płacili mniej za energię elektryczną, czy też politycy i media wrogie prezydentowi Nawrockiemu nadal będą wykorzystywać temat cen energii do propagandowej wojny.

NSA krytykuje zwłokę premiera. Wybucha kolejny bunt z ostatniej chwili
NSA krytykuje zwłokę premiera. "Wybucha kolejny bunt"

Kolegium NSA krytykuje zwłokę premiera Donalda Tuska z kontrasygnatą aktów powołania asesorów WSA. Według NSA brak podpisu premiera narusza prawo do szybkiego rozpoznania spraw – informuje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin z ostatniej chwili
Trump: Bardzo poważne konsekwencje, jeśli nie dojdzie do spotkania Zełenski–Putin

Prezydent USA Donald Trump ostrzegł w poniedziałek, że jeśli nie dojdzie do spotkania przywódców Rosji i Ukrainy, Władimira Putina i Wołodymyra Zełenskiego, mogą pojawić się "bardzo poważne konsekwencje".

REKLAMA

Kaczyński o sędziach: mają duże kłopoty z przyjęciem prawdy

Sędziowie mają władzę w sferze sądowej, ale to jest oparte na zasadzie, że prawo jest tworzone przez władzę ustawodawczą. Dzisiaj, niestety, sędziowie mają duże kłopoty z przyjęciem tej skądinąd oczywistej prawdy, także prawdy konstytucyjnej – mówił w sobotę w Katowicach prezes PiS Jarosław Kaczyński.
 Kaczyński o sędziach: mają duże kłopoty z przyjęciem prawdy
/ PAP/Tomasz Wiktor/ Jarosław Kaczyński

Odpowiadając na pytanie dotyczące m.in. reformy sądownictwa, polityk nazwał władzę sądowniczą swoistą „barykadą” w zakresie przestrzegania prawa, porządku publicznego, porządku w państwie i praw obywatelskich. Jak mówił, w ramach zasady trójpodziału władzy „sędziowie mają władzę w sferze sądowej”.

Kaczyński o sędziach

„Ale to jest oparte na zasadzie, że prawo jest tworzone przez władzę ustawodawczą. A dzisiaj, niestety, sędziowie mają duże kłopoty z przyjęciem tej skądinąd oczywistej prawdy, także prawdy konstytucyjnej. Jak to rozwiązać, jednocześnie podtrzymując nasze relacje z Unią Europejską, bo przecież chcemy być w UE - to jest bardzo trudne zadanie. Wygramy wybory, to jakoś to rozwiążemy” – powiedział prezes PiS.

Przypomniał, że odnośnie reformy sądownictwa toczą się obecnie rokowania z Unią Europejską (w kontekście uruchomienia środków z Krajowego Planu Odbudowy – PAP). Kaczyński określił te rokowania jako „niezwykle trudne”. „Ale nie możemy ich zaniechać, bo nikt nie może powiedzieć, że to my nie chcieliśmy tych pieniędzy; druga strona jakby próbuje to wmówić” – powiedział.

„Być może coś z tego będzie. My oczywiście mamy swoje czerwone linie, ale mamy też potrzebą elastyczność” – podkreślił polityk.

Jego zdaniem, zmiany, o których mowa w rokowaniach, to „zmiany w gruncie rzeczy o charakterze drugorzędnym”, natomiast istotną zmianą, mającą przyspieszyć procedowanie w sądach, ma być gotowy już projekt reformy struktury sądownictwa.

„Jest gotowy projekt (…) spłaszczenia sądów; czyli te rejonowe awansują do poziomu okręgowych. Będzie najpierw sąd okręgowy, tyle tylko, że z filiami w różnych miastach powiatowych, a później, nad tym, sąd apelacyjny czy regionalny - różnie można to nazwać. I wreszcie na tym inny rodzaj sądu, czyli sąd najwyższy, bo konstytucyjnie SN jest innym rodzajem sądu” – tłumaczył w Katowicach Jarosław Kaczyński.

W ocenie prezes PiS, zmiany powinny „rozłożyć bardziej równo niż w tej chwili obciążenie poszczególnych sądów”. Przywołał przykład z akcji szczepień przeciwko COVID-19, kiedy – na pewnym etapie akcji – obywatele mogli wybrać, czy np. zaszczepić się za kilka tygodni w Warszawie, czy już następnego dnia w odległych o kilkadziesiąt kilometrów Siedlcach.

„Tak samo będzie po tej reformie w sądach – będzie można mieć proces dajmy na to Katowicach, ale to będzie za dwa lata, a będzie można mieć proces np. w Wodzisławiu Śląskim, ale już tylko za 2-3 miesiące” – mówił Kaczyński, tłumacząc, że reforma da możliwość lokowania procesów w innym miejscu, w ramach tego samego okręgu sądowego.

„To przyspieszy (procesy – PAP) i uczyni też podział między sędziami dużo bardziej sprawiedliwy niż w tej chwili; bo jest tak, że jedni sędziowie - nawet jeśli są bardzo pracowici, bardzo zdolni, bardzo dobrzy prawnicy - nie są w stanie zrobić tych spraw, które im są przydzielone, a inni z kolei mają sporo wolnego czasu” – dodał prezes.

Odnosząc się do postulatu wprowadzenia instytucji sędziów pokoju, co postuluje Paweł Kukiz, Kaczyński zastrzegł, że musi to być zgodne z zasadami konstytucji.

„My mamy dobrą wolę, chcemy je (sądy pokoju – PAP) wprowadzić, ale w ramach polskiej konstytucji” – zadeklarował prezes, tłumacząc, że zgodnie z konstytucją sądzić może tylko pełnoprawny sędzia, który przeszedł całą procedurę w Krajowej Radzie Sądownictwa i został mianowany przez prezydenta.

„To będzie coś zupełnie innego niż anglosaskie sądy pokoju, ale coś takiego chcemy wprowadzić. To będzie coś, co może też parę milionów tych drobniejszych spraw przenieść na niższy szczebel. Ale nie będzie jednak pięciu szczebli, bo na to się nie możemy zgodzić - tego nigdzie na świecie chyba nie ma. To byłoby bardzo drogie i bardzo nieefektywne” – ocenił Jarosław Kaczyński, wskazując, iż dzięki projektowanym zmianom „wszystko powinno znacznie przyspieszyć”.

Pytanie, zadane prezesowi PiS na spotkaniu w Katowicach, dotyczyło tego, „co będzie dalej z sądami?”. „Reforma wlecze się latami, końca nie widać, a dochodzą różne głosy co do przyszłości. Tymczasem procesy się dłużą, obywatele tracą zaufanie” – mówiła pos. Bożena Borys-Szopa, odczytując zadane Kaczyńskiemu pytanie. W katowickim spotkaniu uczestniczył m.in. premier Mateusz Morawiecki, który jest posłem z okręgu katowickiego



 

Polecane
Emerytury
Stażowe