„Wiemy, jakich metod może chwytać się Putin”. Rosyjskie prowokacje na Marszu Niepodległości?

Dodał, że niewykluczone są prowokacje, jakie miały miejsce „na wielu marszach niepodległości po to, żeby tę ideę skompromitować”.
– Rzeczywiście sytuacja jest nadzwyczajna ze względu na to, że jest wojna za naszą granicą. Zdajemy sobie sprawę, jakich metod może chwytać się Władimir Putin, ale przygotowujemy służby i całe państwo na tę sytuację. Jestem przekonany, że marsz będzie bezpieczny, zrobimy wszystko, żeby ten marsz był bezpieczny – oznajmił wiceszef MSWiA Maciej Wąsik.
– Jestem przekonany, że intencją organizatorów jest to, żeby świętować w sposób godny, patriotyczny i bezpieczny. Zrobimy wszystko, żeby było bezpiecznie – zapewnił polityk.
Możliwe prowokacje
Wiceszef MSWiA wyjaśnił, że należy przygotować się na najbardziej czarny scenariusz.
– Będziemy działać naprawdę bardzo szeroko, działamy już bardzo szeroko – obiecał.
Tegoroczny Marsz Niepodległości wyruszy z ronda Romana Dmowskiego w Warszawie. Jego hasło to tym razem: Silny Naród – Wielka Polska.
Na wydarzeniu ma się pojawić wiele tysięcy uczestników. Z racji tego resort spraw wewnętrznych i administracji zamierza wprowadzić 11 listopada na terenie Warszawy, Wrocławia oraz Krakowa zakaz „noszenia i przemieszczania w stanie rozładowanym wszelkiego rodzaju broni”.