800-lecie przybycia dominikanów do Polski. Abp Jędraszewski przypomina św. Jacka i bł. Czesława

W bazylice Świętej Trójcy abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. z okazji 800-lecia przybycia św. Jacka do Krakowa. W homilii przypomniał historię pierwszych polskich dominikanów - św. Jacka i bł. Czesława. Zwrócił też uwagę, że historia czasów, w których żyli - choć odległa, wydaje się bliska ze względów na podobieństwo problemów, m.in. tych związanych z rozpowszechnianymi błędami antropologicznymi.
Bazylika Świętej Trójcy w Krakowie 800-lecie przybycia dominikanów do Polski. Abp Jędraszewski przypomina św. Jacka i bł. Czesława
Bazylika Świętej Trójcy w Krakowie / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Strumyczek

Św. Dominik Guzman

Odnosząc się w czasie homilii do historii Zacheusza, abp Marek Jędraszewski podkreślił, że udziałem każdego człowieka, który uwierzył w Chrystusa stało się zbawienie. Zwrócił uwagę, że historia Zacheusza urzeczywistniła się w życiu Dominika Guzmana. Było w nim wielkie pragnienia poznania Chrystusa – robił to przez lekturę Pisma Świętego, kontemplację Chrystusa ukrzyżowanego i modlitwę. Metropolita wskazał też na kaznodziejską działalność św. Dominika, w którego czasach Kościół zmagał się z herezjami albigensów i waldensów.

– Dominik patrzył na nich jako na ludzi zagubionych. Nie jako tych, których trzeba nawracać mieczem, orężem, przemocą. Szedł do nich ze słowami prawdy – mówił abp Jędraszewski zaznaczając, że ten styl ewangelizacji zaczął pociągać innych, którzy gromadzili się wokół Dominika. W ten sposób powstał Zakon Kaznodziejski. 

Pierwsi polscy dominikanie

Arcybiskup przywołał historię pierwszych polskich dominikanów – św. Jacka i bł. Czesława, których Dominik przyjął do zakonu i nałożył habit w klasztorze przy bazylice św. Sabiny na Awentynie. Stało się to na prośbę biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, który poznał osobiście założyciela zakonu, a w 1222 roku przyjął pierwszych polskich dominikanów na Wawelu. Kilka miesięcy później przekazał im drewniany kościółek Świętej Trójcy – to na jego miejscu stoi dzisiejsza bazylika i klasztor przy Stolarskiej w Krakowie.

Z Krakowa zakonnicy udawali się do Pragi, Wrocławia, Kamienia Pomorskiego, Gdańska i Sandomierza, Chełma, Płocka, Elbląga, Torunia, Rygi, Królewca, a później także do Kijowa, gdzie zakładali kolejne klasztory.

– Rozrastała się ta wspólnota dominikańska i szła, by głosić Ewangelię ludziom, którzy jeszcze o Chrystusie nie słyszeli, by zauroczyć ich Chrystusem, by doprowadzić ich do tej szczególnej przemiany serc i umysłów, jaka stała się udziałem Zacheusza – mówił abp Jędraszewski.

Rozrastanie się wspólnoty

Gdy w 1257 roku w Krakowie umierał św. Jacek, w tej części Europy było blisko 30 klasztorów dominikańskich, a liczba zakonników była szacowana na 300-400.

To coś wspaniałego, co się 800 lat temu tutaj działo. Coś niezwykłego dzięki niezwykłym ludziom – świętym, żyjącym naprawdę Ewangelią każdego dnia i pociągającym do Ewangelii tylu ludzi, którzy jeszcze o Chrystusie nie słyszeli – mówił metropolita krakowski.

Misja dziś

Arcybiskup zwrócił też uwagę, że choć historia ta jest odległa, to wydaje się bliska ze względu na podobieństwo problemów – m.in. współczesne błędy antropologiczne czy przemoc wobec świętych znaków.

– Trzeba z tą samą mocą ducha, z tą samą głębią wiary i podobną miłością iść i mówić kim jest Chrystus, czym jest zbawienie, które może stać się udziałem nas wszystkich, czym jest nadzieja, która winna ożywiać nasze serca – mówił metropolita krakowski wskazując także na konieczność uczenia miłości do Boga, Kościoła i drugiego człowieka. – Uczyć prawdą w miłości. Uczyć miłością, która jest osadzona na Chrystusowej prawdzie – dodawał metropolita.

Życzył dominikanom, aby zawsze i wszędzie byli otaczani szacunkiem i wdzięcznością i aby na nich spełniły się słowa św. Pawła: „Aby w was zostało uwielbione imię Pana naszego Jezusa Chrystusa”.

biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej / Kraków


 

POLECANE
Zablokowana droga szybkiego ruchu po groźnym wypadku autokaru. Komunikat policji z ostatniej chwili
Zablokowana droga szybkiego ruchu po groźnym wypadku autokaru. Komunikat policji

W Warszawie trasa S2 od ul. Przyczółkowej do zjazdu na S79 jest zablokowana - podała policja.  Wyznaczono objazdy. To efekt groźnego wypadku, jaki miał miejsce we wtorek nad ranem.

Rzecznik MSZ Iranu o czerwonych liniach. Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego Wiadomości
Rzecznik MSZ Iranu o "czerwonych liniach". Chodzi o rozmowy z USA ws. programu nuklearnego

Rzecznik irańskiego ministerstwa spraw zagranicznych Esmaeil Baghaei przypomniał o "czerwonych liniach" Teheranu w kwestii rozmów z USA ws. programu nuklearnego. Podkreślił, że negocjacje muszą odbywać się w "uzgodnionych wcześniej ramach".

Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. Czemu kazał pan to kobietom? z ostatniej chwili
Nawrocki przypomniał, jak głosował Trzaskowski. "Czemu kazał pan to kobietom?"

Podczas debaty "Super Expressu" Karol Nawrocki przypomniał Rafałowi Trzaskowskiemu, że głosował przeciwko ustawie, która obniżała wiek emerytalny dla kobiet. W odpowiedzi Trzaskowski wymieniał inicjatywy skierowane dla kobiet, realizowane podczas jego rządów w Warszawie.

Rafał Trzaskowski się zaplątał tylko u nas
Rafał Trzaskowski się zaplątał

"Najgorsze, co może być, to ten sam rząd, ten sam prezydent - z jednej partii, którzy tylko słuchają jednej osoby w trudnych czasach." Który polityk jest autorem tych słów?

Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował Wiadomości
Blackout w Europie. Hiszpański rząd zdecydował

– Stan wyjątkowy zostanie zastosowany w regionach, które o to poproszą – przekazało hiszpańskie ministerstwo spraw wewnętrznych. Decyzja rządu w Madrycie jest spowodowana ogromną awarią prądu, która dotknęła Hiszpanię i Portugalię.

Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości z ostatniej chwili
Nowy sondaż prezydencki. Nawrocki ma powody do radości

Najnowszy sondaż CBOS: Rafał Trzaskowski 31 proc. poparcia, Karol Nawrocki 27 proc., Sławomir Mentzen 16 proc. Frekwencja na poziomie 73 proc.

Ja nie będę tego słuchał. Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna z ostatniej chwili
"Ja nie będę tego słuchał". Trzaskowski opuścił mównicę po słowach Brauna

– To było powstanie w getcie. O czym pan opowiada? To są bohaterowie naszej historii! Ja tego nie będę słuchał – odpowiedział Grzegorzowi Braunowi kandydat KO Rafał Trzaskowski, po czym odszedł od pulpitu.

Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków Wiadomości
Podmieniono tablicę na pomniku UPA w Monasterzu. Jest decyzja konserwatora zabytków

Przywrócenie do stanu pierwotnego pomnika żołnierzy UPA w Monasterzu (Podkarpackie) nakazał właścicielowi terenu - Nadleśnictwu Lubaczów - wojewódzki konserwator zabytków. Na zbiorowej mogile nielegalnie umieszczono dwie tablice. Jedna z nich trafi do policyjnego depozytu.

Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska z ostatniej chwili
Debata prezydencka. Karol Nawrocki zapytany o powszechny pobór do wojska

Podczas debaty "Super Expressu" kandydat popierany przez PiS Karol Nawrocki oświadczył, że pobór do wojska powinien się odbywać na zasadzie dobrowolności i on nie chce tego zmieniać. Dodał, że należy przyspieszyć system rekrutacji do Wojska Polskiego.

Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci Wiadomości
Ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. "Według propozycji ukraińskiej z identyfikacji wypadłyby niemowlęta i dzieci"

W zeszły czwartek w dawnej wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy rozpoczęły się ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej. Głos w tej sprawie zabrał były ambasador Polski w Kijowie Bartosz Cichocki.

REKLAMA

800-lecie przybycia dominikanów do Polski. Abp Jędraszewski przypomina św. Jacka i bł. Czesława

W bazylice Świętej Trójcy abp Marek Jędraszewski przewodniczył Mszy św. z okazji 800-lecia przybycia św. Jacka do Krakowa. W homilii przypomniał historię pierwszych polskich dominikanów - św. Jacka i bł. Czesława. Zwrócił też uwagę, że historia czasów, w których żyli - choć odległa, wydaje się bliska ze względów na podobieństwo problemów, m.in. tych związanych z rozpowszechnianymi błędami antropologicznymi.
Bazylika Świętej Trójcy w Krakowie 800-lecie przybycia dominikanów do Polski. Abp Jędraszewski przypomina św. Jacka i bł. Czesława
Bazylika Świętej Trójcy w Krakowie / wikimedia commons/CC BY-SA 4.0/Strumyczek

Św. Dominik Guzman

Odnosząc się w czasie homilii do historii Zacheusza, abp Marek Jędraszewski podkreślił, że udziałem każdego człowieka, który uwierzył w Chrystusa stało się zbawienie. Zwrócił uwagę, że historia Zacheusza urzeczywistniła się w życiu Dominika Guzmana. Było w nim wielkie pragnienia poznania Chrystusa – robił to przez lekturę Pisma Świętego, kontemplację Chrystusa ukrzyżowanego i modlitwę. Metropolita wskazał też na kaznodziejską działalność św. Dominika, w którego czasach Kościół zmagał się z herezjami albigensów i waldensów.

– Dominik patrzył na nich jako na ludzi zagubionych. Nie jako tych, których trzeba nawracać mieczem, orężem, przemocą. Szedł do nich ze słowami prawdy – mówił abp Jędraszewski zaznaczając, że ten styl ewangelizacji zaczął pociągać innych, którzy gromadzili się wokół Dominika. W ten sposób powstał Zakon Kaznodziejski. 

Pierwsi polscy dominikanie

Arcybiskup przywołał historię pierwszych polskich dominikanów – św. Jacka i bł. Czesława, których Dominik przyjął do zakonu i nałożył habit w klasztorze przy bazylice św. Sabiny na Awentynie. Stało się to na prośbę biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, który poznał osobiście założyciela zakonu, a w 1222 roku przyjął pierwszych polskich dominikanów na Wawelu. Kilka miesięcy później przekazał im drewniany kościółek Świętej Trójcy – to na jego miejscu stoi dzisiejsza bazylika i klasztor przy Stolarskiej w Krakowie.

Z Krakowa zakonnicy udawali się do Pragi, Wrocławia, Kamienia Pomorskiego, Gdańska i Sandomierza, Chełma, Płocka, Elbląga, Torunia, Rygi, Królewca, a później także do Kijowa, gdzie zakładali kolejne klasztory.

– Rozrastała się ta wspólnota dominikańska i szła, by głosić Ewangelię ludziom, którzy jeszcze o Chrystusie nie słyszeli, by zauroczyć ich Chrystusem, by doprowadzić ich do tej szczególnej przemiany serc i umysłów, jaka stała się udziałem Zacheusza – mówił abp Jędraszewski.

Rozrastanie się wspólnoty

Gdy w 1257 roku w Krakowie umierał św. Jacek, w tej części Europy było blisko 30 klasztorów dominikańskich, a liczba zakonników była szacowana na 300-400.

To coś wspaniałego, co się 800 lat temu tutaj działo. Coś niezwykłego dzięki niezwykłym ludziom – świętym, żyjącym naprawdę Ewangelią każdego dnia i pociągającym do Ewangelii tylu ludzi, którzy jeszcze o Chrystusie nie słyszeli – mówił metropolita krakowski.

Misja dziś

Arcybiskup zwrócił też uwagę, że choć historia ta jest odległa, to wydaje się bliska ze względu na podobieństwo problemów – m.in. współczesne błędy antropologiczne czy przemoc wobec świętych znaków.

– Trzeba z tą samą mocą ducha, z tą samą głębią wiary i podobną miłością iść i mówić kim jest Chrystus, czym jest zbawienie, które może stać się udziałem nas wszystkich, czym jest nadzieja, która winna ożywiać nasze serca – mówił metropolita krakowski wskazując także na konieczność uczenia miłości do Boga, Kościoła i drugiego człowieka. – Uczyć prawdą w miłości. Uczyć miłością, która jest osadzona na Chrystusowej prawdzie – dodawał metropolita.

Życzył dominikanom, aby zawsze i wszędzie byli otaczani szacunkiem i wdzięcznością i aby na nich spełniły się słowa św. Pawła: „Aby w was zostało uwielbione imię Pana naszego Jezusa Chrystusa”.

biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej / Kraków



 

Polecane
Emerytury
Stażowe