Waldemar Krysiak: Wielka Brytania i Szwecja odchodzą od transowania dzieci? Niemcy konsekwentni

W Wielkiej Brytanii rząd wszczyna postępowanie w sprawie okaleczania dzieci przez transaktywistów. W Szwecji największa klinika gender przestaje podawać hormony i ich blokery dzieciom. Niemcy natomiast brną w zaparte: popychają dzieci do zmiany płci na oficjalnej stronie rządowej.
Dziewczyna. Ilustracja poglądowa Waldemar Krysiak: Wielka Brytania i Szwecja odchodzą od transowania dzieci? Niemcy konsekwentni
Dziewczyna. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Wprowadzanie genderyzmu zawsze dzieje się małymi kroczkami. Absurdy tej ideologii są bowiem tak oczywiste, że większość odbiorców ma słuszną intuicję, że jest to jedno wielkie szaleństwo. Kiedy przedstawi się je jednak w drobniutkich, opakowanych w wołanie o tolerancję kroczkach, to spora część społeczeństwa je łyknie.

No, bo ostatecznie co to komu przeszkadza, że inni są zaburzeni? Nawet mnie, który od lat krytykuje działania tęczaków, obojętnym jest, iż jakiś mężczyzna myśli, że jest kobietą. Tak długo, dopóki nie zmusza mnie do udawania, że jego fantazje są prawdą, to nic mi do tego. Podobnie jest z większością Polaków, którzy mają własne życie i własne problemy – nikomu prawie więc nie chce się nawracać innych z ich błędnych przekonań. Byłaby to też praca tytaniczna, bez końca – na miejsce jednego przekonanego wyskakiwałoby pewnie dziesięciu nowych, nieprzekonanych.

Większości osób nie obchodzi też, że operacje „zmiany płci” – np. przyjmowanie przez transseksualistki testosteronu – jest współfinansowane z publicznych pieniędzy. Tak wielu Polaków pobiera jakieś rządowe świadczenia, że przymykają oko na, to gdy niektórzy otrzymują je zbędnie i niesprawiedliwie. Poza tym wieloma z nas rządzi dyspozycja litości: co z tego, że żadna kobieta nie może stać się mężczyzną? Jeżeli przeszła diagnozę u psychiatry, to niech sobie ten zafundowany przez państwo testosteron bierze! Pojedynczego obywatela nie kosztuje to przecież nawet grosza – tak bardzo indywidualne podatki rozpływają się w skali krajowej, że zwykły Kowalski tego nie odczuwa.

 

Granicą są dzieci

Jasna granica – bardzo słusznie – zaczyna się przy dzieciach. Dzieciom nie wolno pić alkoholu, prowadzić auta, uprawiać seksu. I to dlatego, ponieważ przez tysiące lat obserwowania dzieci doszliśmy zbiorowo do zrozumienia, że ich mózgi i osobowości są zbyt niewykształcone, by zrozumieć wagę podejmowanych decyzji, ciążących potencjalnie na całym ich życiu. Jedno zbędne upicie może je zabić, jedno niepotrzebne zbliżenie intymne zamienić się w zgwałcenie, jedna zbyt wczesna jazda samochodem może skończyć się kalectwem. Zakazy są dla dobra dzieci, choć ograniczają ich wolną wolę.

Jednak opór wobec zezwalania dzieciom na wszystko zanika w społeczeństwach zdominowanych długo przez lewicę. Hiszpania pozwala coraz młodszym kobietom – dziewczynkom – na aborcję, Kalifornia obniża kary za „dobrowolny” seks z nieletnimi, a Niemcy? Niemcy promują podawanie dzieciom hormonów, jeżeli te nie identyfikują się ze swoim ciałem. W ostatnim czasie ma to miejsce na oficjalnych stronach Bundesrepubliki.

„Jesteś jeszcze młody? Twoje dojrzewanie jeszcze się nie zaczęło?

Możesz zacząć brać blokery hormonów!*

Blokery hormonów to wyjątkowe lekarstwa. Nazywają się blokerami, bo coś zatrzymują. Te lekarstwa sprawiają, że nie wejdziesz w okres dojrzewania. Zagwarantują, że twoje ciało nie będzie się dalej rozwijać. Ani w kierunku ciała kobiety, ani w kierunku ciała mężczyzny. Tak będziesz miał więcej czasu. Będziesz mógł sobie w spokoju postwić pytanie: jaki rodzaj ciała bardziej do mnie pasuje?

Może zdecydujesz też: nie, ja już jestem pewien. To ciało wcale nie pasuje do moich uczuć. Wtedy możesz zacząć brać konkretne hormony”

– tak jeszcze niedawno oficjalna, rządowa strona zza Odry zachęcała dzieci do okaleczania swojego ciała i „odkładania” dojrzewania. Mimo iż nowe badania pokazują, że blokery mogą trwale uszkadzać mózgi innych ssaków, a u ludzi powodować mogą nawet ślepotę i obrzęk mózgu, blokery promowane były w niemieckim internecie. Regenbogenportal – Tęczowy portal – zmienił swoją śpiewkę dopiero pod wpływem międzynarodowego i krajowego oburzenia. Teraz strona podkreśla, że decyzję o przyjmowaniu hormonów podejmują lekarze-specjaliści.

Czy jednak sam portal zniknął lub zaczął odradzać krzywdzenie ciał dzieci? Nie. Nadal działa i promuje iluzję „wyboru” wśród najmłodszych. Jego chore, motywowane ideologicznie pomysły trafiają do dzieci.

Na tym też polega obrzydliwość tych pomysłów, prawda? Bo jak zwróciliśmy uwagę wcześniej, to promocja transseksualizmu wśród dzieci jest tutaj obrzydliwa. Nie to, że dorosły transseksualista identyfikuje się prywatnie, jak mu się podoba. Nie polega ona nawet na tym, że część tego szaleństwa opłacana jest z publicznych pieniędzy. Obrzydliwością jest tutaj wyciąganie łap po młodych ludzi, kiedy są oni najbardziej wrażliwi na manipulacje.

 

Trick z gier komputerowych

Na manipulacje i pozorną wolność wyboru, który istnieje tylko w słowach, a nie w rzeczywistości. Nie podoba ci się twoje ciało? Możesz zmienić je „specjalnymi lekami!”. Twoje ciało nie pasuje do twoich uczuć? Możesz je odczarować, zastopować. Masz taką opcję!

Ta opcja de facto nie istnieje. To trick z gier komputerowych i tęczowych fantazji! Kiedy jednak w grze komputerowej skończy się życie, grę można zacząć od nowa. Kto natomiast odda życie dzieciom, gdy te zmarnują je, krzywdząc swoje ciało bezpowrotnie? Czy niemiecki rząd odda dzieciom to, co zabrał im kłamstwami i propagandą w imieniu „tolerancji”?

 

*Blokery hormonów są same w sobie hormonami. Nazywanie ich blokerami to prawdopodobnie sztuczka lingwistyczna, która ułatwiać ma „gotowanie żaby”.

 

To szaleństwo – nie powinno to być ukrywane: rząd federalny zaleca blokery dojrzewania bardzo młodym, niepewnym ludziom

– pisze poseł CDU do Bundestagu Julia Klöckner, publikując fragment strony internetowej z logotypem niemieckiego rządu.


 

POLECANE
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać? Wiadomości
Nowa fala oszustw telefonicznych. Co zrobić, aby nie dać się nabrać?

Coraz więcej Polaków otrzymuje połączenia z nieznanych, zagranicznych numerów – najczęściej z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii i Portugalii. Choć na pierwszy rzut oka mogą wyglądać jak oferta pracy lub kontakt od znajomego, to w rzeczywistości mamy do czynienia z próbą oszustwa.

Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną z ostatniej chwili
Ministerstwo Klimatu tworzy serwis do walki z... dezinformacją klimatyczną

Ministerstwo klimatu i środowiska tworzy serwis poświęcony walce z dezinformacją klimatyczną – poinformowała we wtorek minister Paulina Hennig-Kloska. Zjawisko dezinformacji klimatycznej było jednym z tematów nieformalnego spotkania ministrów środowiska i klimatu w Warszawie.

To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii tylko u nas
To OZE mogą stać za blackoutem w Hiszpanii i Portugalii

Od 12 godzin pod pełną parą pracuja hiszpańscy śledczy i analitycy rynku energii, aby ustalić, co było faktycznym powodem pierwszego tak dużego w Europie blackoutu. Wstępnie wykluczono atak terrorystyczny. Niemal na pewno nie był to sabotaż pracownika lub pracowników spółek energetycznych. Czy za problemem stoi miks energetyczny kraju Cervantesa? Liczby i eksperci sugerują, że to najbardziej prawdopodobne.

Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz tylko u nas
Rosja szykuje się do wojny nad Bałtykiem. To realny scenariusz

To nie strachy na Lachy, ale bardzo realny scenariusz. Wojnę z NATO – zapewne początkowo na jak najniższym poziomie eskalacji, by dać pretekst USA i „starej Europie” do wstrzymania się od pełnej odpowiedzi – Rosja rozpocznie nad Bałtykiem.

Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy z ostatniej chwili
Ujawniono szczegóły zatrzymania księdza, który miał krytykować aborterkę z Oleśnicy

W rozmowie z RatujŻycie.pl siostra zatrzymanego ks. Grzegorza opisała, w jaki sposób jej brat został zatrzymany przez służby w związku z mailem, jakiego wysłał do dr Gizeli Jagielskiej.

Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Zwierzchnik sił zbrojnych musi być stabilny emocjonalnie

Popierany przez PiS kandydat Karol Nawrocki stwierdził we wtorek w Nowej Dębie, że Polska potrzebuje zwierzchnika sił zbrojnych, "który będzie stabilny emocjonalnie i stabilny pod względem swoich poglądów". Wskazał, że chodzi o osobę, która m.in. zadba o nasz sojusz z USA i o pozycję Polski w NATO.

Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Bezpieczeństwo energetyczne Polski. Andrzej Duda zwoła Radę Bezpieczeństwa Narodowego

Zwołanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego ws. bezpieczeństwa energetycznego Polski zapowiedział prezydent Andrzej Duda po spotkaniu liderów Trójmorza. Jak powiedział, wydarzenia w Hiszpanii i Portugalii to "sygnał alarmowy", aby zadbać o stan sieci energetycznych regionu.

Dariusz Matecki wskazuje: Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw polityka
Dariusz Matecki wskazuje: "Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw"

"Najbardziej obrzydliwy specjalista od kłamstw wyborczych" – pisze na platformie X poseł PiS Dariusz Matecki o parlamentarzyście PO Sławomirze Nitrasie. W opublikowanym komentarzu Matecki opisał sytuację z 2006 roku, gdy Nitras był szefem sztabu wyborczego kandydata PO Piotr Krzystka na prezydenta Szczecina.

Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie z ostatniej chwili
Niemcy w tarapatach. Tapinoma magnum sieją spustoszenie

Inwazyjne mrówki Tapinoma magnum niszczą infrastrukturę w Niemczech i powodują przerwy w prądzie – informuje Frankfurter Rundschau.

Masowe wydalenia z Niemiec do Polski. Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną z ostatniej chwili
"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski". Dziennikarka publikuje niemiecką kronikę policyjną

"Masowe wydalenia z Niemiec do Polski" - alarmuje dziennikarka Tysol.pl Aleksandra Fedorska, publikując kronikę policyjną Pasewalk – niemieckiego miasta w kraju związkowym Meklemburgia-Pomorze Przednie – z 29 kwietnia.

REKLAMA

Waldemar Krysiak: Wielka Brytania i Szwecja odchodzą od transowania dzieci? Niemcy konsekwentni

W Wielkiej Brytanii rząd wszczyna postępowanie w sprawie okaleczania dzieci przez transaktywistów. W Szwecji największa klinika gender przestaje podawać hormony i ich blokery dzieciom. Niemcy natomiast brną w zaparte: popychają dzieci do zmiany płci na oficjalnej stronie rządowej.
Dziewczyna. Ilustracja poglądowa Waldemar Krysiak: Wielka Brytania i Szwecja odchodzą od transowania dzieci? Niemcy konsekwentni
Dziewczyna. Ilustracja poglądowa / Pixabay.com

Wprowadzanie genderyzmu zawsze dzieje się małymi kroczkami. Absurdy tej ideologii są bowiem tak oczywiste, że większość odbiorców ma słuszną intuicję, że jest to jedno wielkie szaleństwo. Kiedy przedstawi się je jednak w drobniutkich, opakowanych w wołanie o tolerancję kroczkach, to spora część społeczeństwa je łyknie.

No, bo ostatecznie co to komu przeszkadza, że inni są zaburzeni? Nawet mnie, który od lat krytykuje działania tęczaków, obojętnym jest, iż jakiś mężczyzna myśli, że jest kobietą. Tak długo, dopóki nie zmusza mnie do udawania, że jego fantazje są prawdą, to nic mi do tego. Podobnie jest z większością Polaków, którzy mają własne życie i własne problemy – nikomu prawie więc nie chce się nawracać innych z ich błędnych przekonań. Byłaby to też praca tytaniczna, bez końca – na miejsce jednego przekonanego wyskakiwałoby pewnie dziesięciu nowych, nieprzekonanych.

Większości osób nie obchodzi też, że operacje „zmiany płci” – np. przyjmowanie przez transseksualistki testosteronu – jest współfinansowane z publicznych pieniędzy. Tak wielu Polaków pobiera jakieś rządowe świadczenia, że przymykają oko na, to gdy niektórzy otrzymują je zbędnie i niesprawiedliwie. Poza tym wieloma z nas rządzi dyspozycja litości: co z tego, że żadna kobieta nie może stać się mężczyzną? Jeżeli przeszła diagnozę u psychiatry, to niech sobie ten zafundowany przez państwo testosteron bierze! Pojedynczego obywatela nie kosztuje to przecież nawet grosza – tak bardzo indywidualne podatki rozpływają się w skali krajowej, że zwykły Kowalski tego nie odczuwa.

 

Granicą są dzieci

Jasna granica – bardzo słusznie – zaczyna się przy dzieciach. Dzieciom nie wolno pić alkoholu, prowadzić auta, uprawiać seksu. I to dlatego, ponieważ przez tysiące lat obserwowania dzieci doszliśmy zbiorowo do zrozumienia, że ich mózgi i osobowości są zbyt niewykształcone, by zrozumieć wagę podejmowanych decyzji, ciążących potencjalnie na całym ich życiu. Jedno zbędne upicie może je zabić, jedno niepotrzebne zbliżenie intymne zamienić się w zgwałcenie, jedna zbyt wczesna jazda samochodem może skończyć się kalectwem. Zakazy są dla dobra dzieci, choć ograniczają ich wolną wolę.

Jednak opór wobec zezwalania dzieciom na wszystko zanika w społeczeństwach zdominowanych długo przez lewicę. Hiszpania pozwala coraz młodszym kobietom – dziewczynkom – na aborcję, Kalifornia obniża kary za „dobrowolny” seks z nieletnimi, a Niemcy? Niemcy promują podawanie dzieciom hormonów, jeżeli te nie identyfikują się ze swoim ciałem. W ostatnim czasie ma to miejsce na oficjalnych stronach Bundesrepubliki.

„Jesteś jeszcze młody? Twoje dojrzewanie jeszcze się nie zaczęło?

Możesz zacząć brać blokery hormonów!*

Blokery hormonów to wyjątkowe lekarstwa. Nazywają się blokerami, bo coś zatrzymują. Te lekarstwa sprawiają, że nie wejdziesz w okres dojrzewania. Zagwarantują, że twoje ciało nie będzie się dalej rozwijać. Ani w kierunku ciała kobiety, ani w kierunku ciała mężczyzny. Tak będziesz miał więcej czasu. Będziesz mógł sobie w spokoju postwić pytanie: jaki rodzaj ciała bardziej do mnie pasuje?

Może zdecydujesz też: nie, ja już jestem pewien. To ciało wcale nie pasuje do moich uczuć. Wtedy możesz zacząć brać konkretne hormony”

– tak jeszcze niedawno oficjalna, rządowa strona zza Odry zachęcała dzieci do okaleczania swojego ciała i „odkładania” dojrzewania. Mimo iż nowe badania pokazują, że blokery mogą trwale uszkadzać mózgi innych ssaków, a u ludzi powodować mogą nawet ślepotę i obrzęk mózgu, blokery promowane były w niemieckim internecie. Regenbogenportal – Tęczowy portal – zmienił swoją śpiewkę dopiero pod wpływem międzynarodowego i krajowego oburzenia. Teraz strona podkreśla, że decyzję o przyjmowaniu hormonów podejmują lekarze-specjaliści.

Czy jednak sam portal zniknął lub zaczął odradzać krzywdzenie ciał dzieci? Nie. Nadal działa i promuje iluzję „wyboru” wśród najmłodszych. Jego chore, motywowane ideologicznie pomysły trafiają do dzieci.

Na tym też polega obrzydliwość tych pomysłów, prawda? Bo jak zwróciliśmy uwagę wcześniej, to promocja transseksualizmu wśród dzieci jest tutaj obrzydliwa. Nie to, że dorosły transseksualista identyfikuje się prywatnie, jak mu się podoba. Nie polega ona nawet na tym, że część tego szaleństwa opłacana jest z publicznych pieniędzy. Obrzydliwością jest tutaj wyciąganie łap po młodych ludzi, kiedy są oni najbardziej wrażliwi na manipulacje.

 

Trick z gier komputerowych

Na manipulacje i pozorną wolność wyboru, który istnieje tylko w słowach, a nie w rzeczywistości. Nie podoba ci się twoje ciało? Możesz zmienić je „specjalnymi lekami!”. Twoje ciało nie pasuje do twoich uczuć? Możesz je odczarować, zastopować. Masz taką opcję!

Ta opcja de facto nie istnieje. To trick z gier komputerowych i tęczowych fantazji! Kiedy jednak w grze komputerowej skończy się życie, grę można zacząć od nowa. Kto natomiast odda życie dzieciom, gdy te zmarnują je, krzywdząc swoje ciało bezpowrotnie? Czy niemiecki rząd odda dzieciom to, co zabrał im kłamstwami i propagandą w imieniu „tolerancji”?

 

*Blokery hormonów są same w sobie hormonami. Nazywanie ich blokerami to prawdopodobnie sztuczka lingwistyczna, która ułatwiać ma „gotowanie żaby”.

 

To szaleństwo – nie powinno to być ukrywane: rząd federalny zaleca blokery dojrzewania bardzo młodym, niepewnym ludziom

– pisze poseł CDU do Bundestagu Julia Klöckner, publikując fragment strony internetowej z logotypem niemieckiego rządu.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe