"Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji". Papież podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II

- Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji – zaapelował papież Franciszek w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II. Z tej okazji przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Piotra. - Powróćmy do Soboru, który odkrył na nowo żywą rzekę Tradycji, nie zastygając w tradycjach – wezwał Ojciec Święty.
Papież Franciszek podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II
Papież Franciszek podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II / EPA/ANSA/CLAUDIO PERI Dostawca: PAP/EPA

Przed Mszą św., odprawianą w liturgiczne wspomnienie św. Jana XXIII, który zwołał Sobór Watykański II, odczytano obszerne fragmenty przemówienia tego papieża z otwarcia obrad soborowych, a także fragmenty czterech soborowych konstytucji: „Dei Verbum” (o Objawieniu Bożym), „Sacrosanctum Concilium” (o liturgii), „Lumen gentium” (dogmatyczna o Kościele) i „Gaudium et spes” (duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym). Następnie odbyło się uroczyste, procesjonalne wejście biskupów i kardynałów do bazyliki św. Piotra, przypominające procesję biskupów udających się na obrady soboru przed 60 laty.

Naprzeciwko figury św. Piotra stała na katafalku przeszklona trumna z doczesnymi szczątkami św. Jana XXIII, na co dzień znajdująca się pod jednym z ołtarzy bocznych świątyni. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin dokonał jej okadzenia.

Homilia

Liturgii Słowa przewodniczył papież Franciszek. Po odśpiewaniu Ewangelii diakon złożył Ewangeliarz na pulpicie przed Konfesją św. Piotra – tak jak w czasie obrad soborowych kładziono księgę Pisma Świętego.

W homilii Ojciec Święty nawiązał do fragmentu Ewangelii (J 21, 15-17), przedstawiającego dialog Pana Jezusa z Piotrem i przekazanie Księciu Apostołów władzy pasterskiej. Stwierdził, że właśnie Sobór Watykański II był odpowiedzą na to pytanie Pana Jezusa skierowane do Piotra: „Czy mnie miłujesz?”.

Papież podkreślił, że na Kościół należy patrzeć rozmiłowanymi oczami Boga. Przestrzegł przed pokusą zaczynania od „ja”.

- Zarówno progresywizm, który podąża za światem, jak i tradycjonalizm, który opłakuje świat miniony, nie są dowodami miłości, lecz niewierności. Są to pelagiańskie egoizmy, które przedkładają własne upodobania i plany nad miłość, która podoba się Bogu, miłość prostą, pokorną i wierną, o którą Jezus prosił Piotra – zaznaczył Franciszek.

Zachęcił do odkrycia na nowo Soboru, aby przywrócić prymat Bogu. - Panie, naucz nas Twego wzniosłego spojrzenia, postrzegania Kościoła takim, jakim widzisz go Ty. A kiedy jesteśmy krytyczni i niezadowoleni, przypomnij nam, że być Kościołem to być świadkami piękna Twojej miłości, to żyć w odpowiedzi na Twoje pytanie: czy Mnie miłujesz? – modlił się Ojciec Święty.

Wskazał, że miłość, jakiej Jezus pragnie od Piotra ma wyrażać się w pasieniu owczarni. Oznacza to bycie w świecie z innymi, nie czując się nigdy ponad innymi, jako słudzy wznioślejszego Królestwa Bożego.

Franciszek zauważył, że Sobór pomaga nam odrzucić pokusę zamknięcia się w zaporach własnej wygody i przekonań, aby naśladować styl Boga, wychodzić na poszukiwanie owcy zagubionej i przyprowadzić ją z powrotem do owczarni. Podkreślił że Kościół nie może eksponować siebie w oczach świata, ale ma służyć światu. 

- Powróćmy do Soboru, który odkrył na nowo żywą rzekę Tradycji, nie zastygając w tradycjach; który odkrył na nowo źródło miłości nie po to, by pozostać w górze rzeki, ale po to, by Kościół mógł iść w dół rzeki i być kanałem miłosierdzia dla wszystkich – zaapelował Franciszek.

Podkreślił, że Dobry Pasterz chce, aby jego stado było zjednoczone, pod przewodnictwem pasterzy, których mu dał; pragnie spojrzenia całościowego. - Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji – wezwał papież. Przestrzegł przed tworzeniem stronnictw, byciem „prawicą” lub „lewicą”, a nie Jezusa; ustawianiem się w roli „stróżów prawdy” lub „solistów nowości”, zamiast uznać się za pokorne i wdzięczne dzieci Świętej Matki Kościoła. - Przezwyciężajmy polaryzacje i pielęgnujmy jedność, stawajmy się coraz bardziej «jedno», jak błagał Jezus, zanim oddał za nas życie – mówił Franciszek.

- Dziękujemy Ci, Panie, za dar Soboru. Ty, który nas miłujesz, uwolnij nas od pychy samowystarczalności i ducha krytyki światowej. Ty, który czule nas pasiesz, wyprowadź nas z zamknięć skoncentrowania się wyłącznie na sobie. Ty, który chcesz, abyśmy byli zjednoczoną owczarnią, wybaw nas od diabolicznych chwytów polaryzacji. A my, Twój Kościół, z Piotrem i jak Piotr mówimy Tobie: «Panie, Ty wszystko wiesz; Ty wiesz, że Cię kochamy» – powiedział Ojciec Święty.

Dalszy przebieg Mszy św.

Liturgii Eucharystycznej przewodniczył kard. Parolin.

Przed końcowym błogosławieństwem dziesięcioro wiernych zapaliło świece od świecy trzymanej przez papieża Franciszka. Od ich płomieni zapalili swe świece pozostali obecni w bazylice. W słowach uroczystego błogosławieństwa Franciszek powierzył im zadanie niesienia „światła i radości Ewangelii Chrystusa mężczyznom i kobietom naszych czasów”.

Wyjście uczestników Mszy na plac św. Piotra miało przypomnieć o słynnym czuwaniu wiernych z zapalonym świecami w tym samym miejscu wieczorem w dniu otwarcia soboru. Papież Jan XXIII zwrócił się do nich wtedy z improwizowanym przemówieniem, nazwanym później „przemówieniem przy księżycu” (discorso della luna), w którym w serdecznych słowach prosił o przekazanie uścisków od papieża dzieciom i chorym.

Przed opuszczeniem bazyliki św. Piotra papież Franciszek modlił się jeszcze chwilę przy trumnie św. Jana XXIII. 

Msza św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II rozpoczęła również konkretne przygotowania do Jubileuszu 2025 Roku. Rok 2023 będzie poświęcony nauczaniu czterech konstytucji Vaticanum II, zaś rok 2024 – modlitwie. Dykasteria ds. Ewangelizacji, która organizuje obchody Jubileuszu, zapowiedziała wydanie serii publikacji, napisanych przystępnym językiem, w których Sobór zostanie przedstawiony pokoleniom, które nie były jego świadkami.

st, pb (KAI) / Watykan


 

POLECANE
Trzecia klęska w ciągu jednego dnia. Sąd postanowił w sprawie znanego aktora z ostatniej chwili
Trzecia klęska w ciągu jednego dnia. Sąd postanowił w sprawie znanego aktora

Dzisiejsze dwie klęski Adama Bodnara i jego prokuratury przed Sądem Najwyższym i Sądem Okręgowym w Warszawie wywołały niemałe poruszenie pośród zwolenników i polityków Koalicji 13 grudnia. A to nie koniec.

Roman Giertych poinformował o delegalizacji PIS gorące
Roman Giertych poinformował o delegalizacji PIS

Dzisiejsze dwie klęski Adama Bodnara i jego prokuratury przed Sądem Najwyższym i Sądem Okręgowym w Warszawie wywołały niemałe poruszenie pośród zwolenników i polityków Koalicji 13 grudnia. W tej sprawie wypowiedział się również Roman Giertych.

Tutaj skończyły się pieniądze dla powodzian Wiadomości
Tutaj skończyły się pieniądze dla powodzian

Skończyły się pieniądze na pomoc dla powodzian – informuje WFOŚiGW w Opolu. Nabór wniosków wstrzymany. Państwo zdaje egzamin - napisał poseł PiS Paweł Jabłoński w mediach społecznościowych.

Prokurator Barski zabiera głos po przełomowej uchwale Sądu Najwyższego gorące
Prokurator Barski zabiera głos po przełomowej uchwale Sądu Najwyższego

Działania prokuratora generalnego, które de facto odsunęły mnie od pełnienia funkcji, nie miały podstaw prawnych, w piątek potwierdził to Sąd Najwyższy - powiedział Dariusz Barski Barski.

tylko u nas
[FILM] Ronald Reagan –amerykański mąż stanu i przyjaciel Polski

27 września do polskich kin wchodzi amerykański film biograficzny „Reagan”. To świetnie nakręcona fabuła o prezydencie, który pokonał imperium zła, jak nazywano Związek Sowiecki.

Bodnarowcy muszą opuścić Prokuraturę Krajową. Mocny komentarz Patryka Jakiego polityka
"Bodnarowcy" muszą opuścić Prokuraturę Krajową. Mocny komentarz Patryka Jakiego

Jeśli "bodnarowcy" natychmiast nie opuszczą budynku prokuratury, przyjdzie czas, że opuszczą go w kajdankach - powiedział europoseł Suwerennej Polski Patryk Jaki, odnosząc się do piątkowej uchwały Izby Karnej SN ws. Dariusza Barskiego.

Bodnar nie uznaje Izby Karnej SN, ale jego prokuratorzy uznawali. Jest nagranie polityka
Bodnar "nie uznaje Izby Karnej SN", ale jego prokuratorzy uznawali. Jest nagranie

Prokuratorzy Adama Bodnara chociaż wcześniej uznawali sędziów z Izby Karnej to po tym, gdy zapadł niekorzystny dla nich wyrok, nagle zmienili zdanie.

Nie żyje aktorka znana szerokiej publicznosci z serii filmów o Harry'm Potterze Wiadomości
Nie żyje aktorka znana szerokiej publicznosci z serii filmów o Harry'm Potterze

Znana aktorka Maggie Smith zmarła w wieku 89 lat

Podwójna klęska Bodnara. Mamy komentarz Marcina Romanowskiego z ostatniej chwili
Podwójna klęska Bodnara. Mamy komentarz Marcina Romanowskiego

- Przede wszystkim premier i minister sprawiedliwości powinni podać się do dymisji - mówi nam Marcin Romanowski po podwójnej klęsce ministra sprawiedliwości Adama Bodnara, przed Sądem Najwyższym i Sądem Okręgowym w Warszawie.

Przełomowe orzeczenie Sądu Najwyższego. Prezes Kaczyński zabrał głos polityka
Przełomowe orzeczenie Sądu Najwyższego. Prezes Kaczyński zabrał głos

Prezes PiS ocenił w piątek, że skoro - w związku z uchwałą Izby Karnej Sądu Najwyższego - Dariusz Barski był cały czas Prokuratorem Krajowym, to tracą swoją moc wszystkie decyzje wydane przez "nielegalnych prokuratorów", w tym nominacje dokonane przez "nowego" Prokuratora Krajowego.

REKLAMA

"Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji". Papież podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II

- Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji – zaapelował papież Franciszek w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II. Z tej okazji przewodniczył Mszy św. w bazylice św. Piotra. - Powróćmy do Soboru, który odkrył na nowo żywą rzekę Tradycji, nie zastygając w tradycjach – wezwał Ojciec Święty.
Papież Franciszek podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II
Papież Franciszek podczas Mszy św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II / EPA/ANSA/CLAUDIO PERI Dostawca: PAP/EPA

Przed Mszą św., odprawianą w liturgiczne wspomnienie św. Jana XXIII, który zwołał Sobór Watykański II, odczytano obszerne fragmenty przemówienia tego papieża z otwarcia obrad soborowych, a także fragmenty czterech soborowych konstytucji: „Dei Verbum” (o Objawieniu Bożym), „Sacrosanctum Concilium” (o liturgii), „Lumen gentium” (dogmatyczna o Kościele) i „Gaudium et spes” (duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym). Następnie odbyło się uroczyste, procesjonalne wejście biskupów i kardynałów do bazyliki św. Piotra, przypominające procesję biskupów udających się na obrady soboru przed 60 laty.

Naprzeciwko figury św. Piotra stała na katafalku przeszklona trumna z doczesnymi szczątkami św. Jana XXIII, na co dzień znajdująca się pod jednym z ołtarzy bocznych świątyni. Sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kard. Pietro Parolin dokonał jej okadzenia.

Homilia

Liturgii Słowa przewodniczył papież Franciszek. Po odśpiewaniu Ewangelii diakon złożył Ewangeliarz na pulpicie przed Konfesją św. Piotra – tak jak w czasie obrad soborowych kładziono księgę Pisma Świętego.

W homilii Ojciec Święty nawiązał do fragmentu Ewangelii (J 21, 15-17), przedstawiającego dialog Pana Jezusa z Piotrem i przekazanie Księciu Apostołów władzy pasterskiej. Stwierdził, że właśnie Sobór Watykański II był odpowiedzą na to pytanie Pana Jezusa skierowane do Piotra: „Czy mnie miłujesz?”.

Papież podkreślił, że na Kościół należy patrzeć rozmiłowanymi oczami Boga. Przestrzegł przed pokusą zaczynania od „ja”.

- Zarówno progresywizm, który podąża za światem, jak i tradycjonalizm, który opłakuje świat miniony, nie są dowodami miłości, lecz niewierności. Są to pelagiańskie egoizmy, które przedkładają własne upodobania i plany nad miłość, która podoba się Bogu, miłość prostą, pokorną i wierną, o którą Jezus prosił Piotra – zaznaczył Franciszek.

Zachęcił do odkrycia na nowo Soboru, aby przywrócić prymat Bogu. - Panie, naucz nas Twego wzniosłego spojrzenia, postrzegania Kościoła takim, jakim widzisz go Ty. A kiedy jesteśmy krytyczni i niezadowoleni, przypomnij nam, że być Kościołem to być świadkami piękna Twojej miłości, to żyć w odpowiedzi na Twoje pytanie: czy Mnie miłujesz? – modlił się Ojciec Święty.

Wskazał, że miłość, jakiej Jezus pragnie od Piotra ma wyrażać się w pasieniu owczarni. Oznacza to bycie w świecie z innymi, nie czując się nigdy ponad innymi, jako słudzy wznioślejszego Królestwa Bożego.

Franciszek zauważył, że Sobór pomaga nam odrzucić pokusę zamknięcia się w zaporach własnej wygody i przekonań, aby naśladować styl Boga, wychodzić na poszukiwanie owcy zagubionej i przyprowadzić ją z powrotem do owczarni. Podkreślił że Kościół nie może eksponować siebie w oczach świata, ale ma służyć światu. 

- Powróćmy do Soboru, który odkrył na nowo żywą rzekę Tradycji, nie zastygając w tradycjach; który odkrył na nowo źródło miłości nie po to, by pozostać w górze rzeki, ale po to, by Kościół mógł iść w dół rzeki i być kanałem miłosierdzia dla wszystkich – zaapelował Franciszek.

Podkreślił, że Dobry Pasterz chce, aby jego stado było zjednoczone, pod przewodnictwem pasterzy, których mu dał; pragnie spojrzenia całościowego. - Nie poddawajmy się pokusie polaryzacji – wezwał papież. Przestrzegł przed tworzeniem stronnictw, byciem „prawicą” lub „lewicą”, a nie Jezusa; ustawianiem się w roli „stróżów prawdy” lub „solistów nowości”, zamiast uznać się za pokorne i wdzięczne dzieci Świętej Matki Kościoła. - Przezwyciężajmy polaryzacje i pielęgnujmy jedność, stawajmy się coraz bardziej «jedno», jak błagał Jezus, zanim oddał za nas życie – mówił Franciszek.

- Dziękujemy Ci, Panie, za dar Soboru. Ty, który nas miłujesz, uwolnij nas od pychy samowystarczalności i ducha krytyki światowej. Ty, który czule nas pasiesz, wyprowadź nas z zamknięć skoncentrowania się wyłącznie na sobie. Ty, który chcesz, abyśmy byli zjednoczoną owczarnią, wybaw nas od diabolicznych chwytów polaryzacji. A my, Twój Kościół, z Piotrem i jak Piotr mówimy Tobie: «Panie, Ty wszystko wiesz; Ty wiesz, że Cię kochamy» – powiedział Ojciec Święty.

Dalszy przebieg Mszy św.

Liturgii Eucharystycznej przewodniczył kard. Parolin.

Przed końcowym błogosławieństwem dziesięcioro wiernych zapaliło świece od świecy trzymanej przez papieża Franciszka. Od ich płomieni zapalili swe świece pozostali obecni w bazylice. W słowach uroczystego błogosławieństwa Franciszek powierzył im zadanie niesienia „światła i radości Ewangelii Chrystusa mężczyznom i kobietom naszych czasów”.

Wyjście uczestników Mszy na plac św. Piotra miało przypomnieć o słynnym czuwaniu wiernych z zapalonym świecami w tym samym miejscu wieczorem w dniu otwarcia soboru. Papież Jan XXIII zwrócił się do nich wtedy z improwizowanym przemówieniem, nazwanym później „przemówieniem przy księżycu” (discorso della luna), w którym w serdecznych słowach prosił o przekazanie uścisków od papieża dzieciom i chorym.

Przed opuszczeniem bazyliki św. Piotra papież Franciszek modlił się jeszcze chwilę przy trumnie św. Jana XXIII. 

Msza św. w 60. rocznicę otwarcia Soboru Watykańskiego II rozpoczęła również konkretne przygotowania do Jubileuszu 2025 Roku. Rok 2023 będzie poświęcony nauczaniu czterech konstytucji Vaticanum II, zaś rok 2024 – modlitwie. Dykasteria ds. Ewangelizacji, która organizuje obchody Jubileuszu, zapowiedziała wydanie serii publikacji, napisanych przystępnym językiem, w których Sobór zostanie przedstawiony pokoleniom, które nie były jego świadkami.

st, pb (KAI) / Watykan



 

Polecane
Emerytury
Stażowe