Polska albo będzie silna albo nie będzie jej wcale...

Polska albo będzie silna albo nie będzie jej wcale...

Na panelu dyskusyjnym na temat suwerenności zacytowałem marszałka Józefa Piłsudskiego „Polska będzie wielka albo nie będzie jej wcale” (ostatnio powtarzał to za nim Jarosław Kaczyński). W naszej sytuacji geopolityczno-historycznej, ale w dużej mierze i współczesnej między Niemcami (Zakonem Krzyżackim, Prusami) a Rosją (obojętnie czy „białą Rosją”, „czerwoną Rosją” czy Rosją Putina) mogło i może utrzymać się tylko państwo silne, sprawne, skuteczne, zarówno gdy chodzi o organizację życia zbiorowego w wymiarze wewnętrznym, jak i na arenie międzynarodowej.

 

Mam wrażenie, że ostatnie siedem lat dobrze wykorzystaliśmy – mimo wszelkich popełnionych błędów i pomyłek - do budowania siły polskiego państwa w obu tych wymiarach: zewnętrznym i wewnętrznym.

 

To, o czym piszę, nie jest papierową abstrakcją i elementem akademickiej debaty. To najbardziej realny „real”.

 

Ostatnie pochwały z ust dwóch jakże wpływowych w polityce kobiet: premier Finlandii i niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej może uświadomią niektórym niedowiarkom nad Wisłą i Odrą, Bugiem i Wartą, że dobrze spożytkowaliśmy ostatnie lata . Choćby na dywersyfikację źródeł energii dla naszego kraju, wzmocnienie armii poprzez jej powiększenie i dozbrojenie, znaczące ożywienie gospodarki narodowej, co z kolei przełożyło się na bardzo znaczący spadek emigracji z Polski, wreszcie na aktywność w polityce międzynarodowej i wzmocnienie więzi transatlantyckich oraz z sąsiadami w regionie. Można za Polską nie przepadać, obawiać się coraz bardziej jej konkurencyjności ekonomicznej i geopolitycznej – ale nie sposób się z nią nie liczyć.

 

Żeby było też jasne: wzmocnienie pozycji Polski w regionie, na Starym Kontynencie i w świecie kosztuje. Nie chodzi tylko o środki finansowe. Zacytuję tutaj człowieka nie z mojej bajki politycznej, który chyba dobrze ubrał rzecz całą w metaforę sportową. Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział kiedyś, że gra w europejskiej ekstraklasie politycznej kosztuje i musi kosztować. Trudno się z nim nie zgodzić. Jakie są to koszty? Poza oczywistymi finansowymi także ataki na Polskę, których prawdziwym powodem nie jest kwestia praworządności, sądownictwa, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, wolności mediów, Puszczy Białowieskiej i kornika drukarza tamże, ale znaczący wzrost konkurencyjności Polski, co stanowi realne zagrożenie dla interesów gospodarczych, a pośrednio politycznych naszych bliższych i dalszych zachodnich sąsiadów.

 

Ale przecież warto było!

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (03.10.2022)

 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Polska albo będzie silna albo nie będzie jej wcale...

Polska albo będzie silna albo nie będzie jej wcale...

Na panelu dyskusyjnym na temat suwerenności zacytowałem marszałka Józefa Piłsudskiego „Polska będzie wielka albo nie będzie jej wcale” (ostatnio powtarzał to za nim Jarosław Kaczyński). W naszej sytuacji geopolityczno-historycznej, ale w dużej mierze i współczesnej między Niemcami (Zakonem Krzyżackim, Prusami) a Rosją (obojętnie czy „białą Rosją”, „czerwoną Rosją” czy Rosją Putina) mogło i może utrzymać się tylko państwo silne, sprawne, skuteczne, zarówno gdy chodzi o organizację życia zbiorowego w wymiarze wewnętrznym, jak i na arenie międzynarodowej.

 

Mam wrażenie, że ostatnie siedem lat dobrze wykorzystaliśmy – mimo wszelkich popełnionych błędów i pomyłek - do budowania siły polskiego państwa w obu tych wymiarach: zewnętrznym i wewnętrznym.

 

To, o czym piszę, nie jest papierową abstrakcją i elementem akademickiej debaty. To najbardziej realny „real”.

 

Ostatnie pochwały z ust dwóch jakże wpływowych w polityce kobiet: premier Finlandii i niemieckiej przewodniczącej Komisji Europejskiej może uświadomią niektórym niedowiarkom nad Wisłą i Odrą, Bugiem i Wartą, że dobrze spożytkowaliśmy ostatnie lata . Choćby na dywersyfikację źródeł energii dla naszego kraju, wzmocnienie armii poprzez jej powiększenie i dozbrojenie, znaczące ożywienie gospodarki narodowej, co z kolei przełożyło się na bardzo znaczący spadek emigracji z Polski, wreszcie na aktywność w polityce międzynarodowej i wzmocnienie więzi transatlantyckich oraz z sąsiadami w regionie. Można za Polską nie przepadać, obawiać się coraz bardziej jej konkurencyjności ekonomicznej i geopolitycznej – ale nie sposób się z nią nie liczyć.

 

Żeby było też jasne: wzmocnienie pozycji Polski w regionie, na Starym Kontynencie i w świecie kosztuje. Nie chodzi tylko o środki finansowe. Zacytuję tutaj człowieka nie z mojej bajki politycznej, który chyba dobrze ubrał rzecz całą w metaforę sportową. Prezydent Aleksander Kwaśniewski powiedział kiedyś, że gra w europejskiej ekstraklasie politycznej kosztuje i musi kosztować. Trudno się z nim nie zgodzić. Jakie są to koszty? Poza oczywistymi finansowymi także ataki na Polskę, których prawdziwym powodem nie jest kwestia praworządności, sądownictwa, Sądu Najwyższego, Trybunału Konstytucyjnego, wolności mediów, Puszczy Białowieskiej i kornika drukarza tamże, ale znaczący wzrost konkurencyjności Polski, co stanowi realne zagrożenie dla interesów gospodarczych, a pośrednio politycznych naszych bliższych i dalszych zachodnich sąsiadów.

 

Ale przecież warto było!

 

  • Tekst ukazał się na portalu wprost.pl (03.10.2022)


 

Polecane