Putin to nie Stalin, Radek nie Metternich...

Putin to nie Stalin, Radek nie Metternich...

Tusk mówił o Putinie: „nasz człowiek w Moskwie” (w rozmowie z Pawłem Płuską w TVN 24). Radosław Sikorski tak daleko nie szedł, ale też ocieplał wizerunek Moskwy, twierdząc, że „Putin to nie Stalin” ,a Rosja też jest „zupełnie inna” niż kiedyś...

Gerhard Schröder w znanym wywiadzie podsumowującym jego dwie kadencje jako kanclerza Niemiec mówił w grudniu 2005 dla „Welt am Sonnntag”, że Rosja powinna być w Unii Europejskiej. Jednak nawet niemiecki kanclerz nie ośmielił się nigdy publicznie głosić, że państwo Putina- agresor wobec Czeczenii, Gruzji i Ukrainy przeprowadzający skrytobójcze zamachy na terenie państw członkowskich Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego (choćby Wielka Brytania) powinien należeć do… NATO! A z taką tezą wystąpił były wieloletni szef MSZ za czasów PO-PSL, a następnie Marszałek Sejmu z ramienia tej koalicji, a więc druga osoba w państwie. Nawet jeśli stwierdzenie to miało w jakiejś mierze taktyczno- wyborczy charakter, bo padło w okresie kampanii, gdy Sikorski starał się o stanowisko sekretarza generalnego NATO (przegrał z kretesem; dużo bardziej niż Włodzimierz Cimoszewicz stołek Sekretarza Generalnego Rady Europy) – to faktem jest, że słowa pojawiły się w przestrzeni publicznej i zostały nie tylko zauważone, ale też wywołały prawdziwą burzę. Trudno je teraz wygumkować.

Polska miała wizerunek kraju rusofobicznego. Dziś te same nacje, które nas o to oskarżały, chwalą nas, podkreślając, że to Polska miała rację, ostrzegając przed imperialną Moskwą. Z wizerunkiem rzekomo rusofobicznej Rzeczpospolitej można było walczyć wydając książki i czasopisma w języku rosyjskim, ale mówiące o wolności, demokracji, prawach człowieka czy pokazując, jak bardzo Polacy honorowali rosyjską opozycjonistkę Natalię Gorbaniewską. Sikorski wybrał zupełnie inną drogę: jako minister spraw zagranicznych RP zaprosił na coroczne spotkanie polskich ambasadorów w Warszawie szefa MSZ Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa. Zdjęcia obu panów na balkonie ćmiących papierosy przejdzie do historii. Niestety, nie jest to historia chlubna. Raczej wygląda jak kolejny, pisany współcześnie aneks do Aleksandra Bocheńskiego „Dziejów głupoty w Polsce”.
Amerykańskie służby nie patyczkują się, ale amerykańska dyplomacja jest bardzo powściągliwa. Jeżeli nawet ona w oficjalnym komunikacie Departamentu Stanu (odpowiednik MSZ w USA) twitterowy wpis europosła Sikorskiego określa jako "niedorzeczność" – jest czymś wyjątkowym. W tym samym oświadczeniu amerykańska dyplomacja stwierdza, że to co napisał ekskandydat na prezydenta RP w prawyborach PO, służy rosyjskiej propagandzie. Cóż, natychmiastowa i entuzjastyczna reakcja Kremla pokazuje, że Waszyngton w tej sprawie miał rację…

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (30.09.2022)
 


 

POLECANE
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat z ostatniej chwili
Uszkodzone tory kolejowe na Opolszczyźnie. Jest komunikat

Policja poinformowała w piątek po południu, że funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei stwierdzili brak fragmentu szyny kolejowej na linii kolejowej relacji Sławięcice - Rudziniec. Badane są przyczyny zdarzenia.

Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż z ostatniej chwili
Tego najbardziej obawiają się Polacy w 2026 roku. Jest sondaż

W 2026 roku Polacy najbardziej obawiają się problemów z dostępem do służby zdrowia oraz pogorszenia zdrowia własnego lub bliskich - wynika z badania pracowni United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski.

Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat z ostatniej chwili
Prezydent Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem. Jest komunikat

Odbyła się kolejna rozmowa telefoniczna prezydenta Karola Nawrockiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem - poinformowała w piątek po godz. 15 Kancelaria Prezydenta Karola Nawrockiego.

Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana z ostatniej chwili
Karambol na S8. Trasa do Warszawy zablokowana

Dziewięć samochodów osobowych uczestniczyło w karambolu, do którego doszło na drodze ekspresowej S8 pod Rawą Mazowiecką w woj. łódzkim. Pięć osób zostało poszkodowanych. Trasa w stronę Warszawy jest nieprzejezdna.

Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. kujawsko-pomorskiego

Gołoledź występuje na trasie A1 od 190. do 196. kilometra w kierunku Łodzi. Auta wpadają w poślizg i wypadają z drogi - podała w piątek kujawsko-pomorska straż pożarna. Dotychczas nie odnotowano osób rannych.

REKLAMA

Putin to nie Stalin, Radek nie Metternich...

Putin to nie Stalin, Radek nie Metternich...

Tusk mówił o Putinie: „nasz człowiek w Moskwie” (w rozmowie z Pawłem Płuską w TVN 24). Radosław Sikorski tak daleko nie szedł, ale też ocieplał wizerunek Moskwy, twierdząc, że „Putin to nie Stalin” ,a Rosja też jest „zupełnie inna” niż kiedyś...

Gerhard Schröder w znanym wywiadzie podsumowującym jego dwie kadencje jako kanclerza Niemiec mówił w grudniu 2005 dla „Welt am Sonnntag”, że Rosja powinna być w Unii Europejskiej. Jednak nawet niemiecki kanclerz nie ośmielił się nigdy publicznie głosić, że państwo Putina- agresor wobec Czeczenii, Gruzji i Ukrainy przeprowadzający skrytobójcze zamachy na terenie państw członkowskich Organizacji Paktu Północnoatlantyckiego (choćby Wielka Brytania) powinien należeć do… NATO! A z taką tezą wystąpił były wieloletni szef MSZ za czasów PO-PSL, a następnie Marszałek Sejmu z ramienia tej koalicji, a więc druga osoba w państwie. Nawet jeśli stwierdzenie to miało w jakiejś mierze taktyczno- wyborczy charakter, bo padło w okresie kampanii, gdy Sikorski starał się o stanowisko sekretarza generalnego NATO (przegrał z kretesem; dużo bardziej niż Włodzimierz Cimoszewicz stołek Sekretarza Generalnego Rady Europy) – to faktem jest, że słowa pojawiły się w przestrzeni publicznej i zostały nie tylko zauważone, ale też wywołały prawdziwą burzę. Trudno je teraz wygumkować.

Polska miała wizerunek kraju rusofobicznego. Dziś te same nacje, które nas o to oskarżały, chwalą nas, podkreślając, że to Polska miała rację, ostrzegając przed imperialną Moskwą. Z wizerunkiem rzekomo rusofobicznej Rzeczpospolitej można było walczyć wydając książki i czasopisma w języku rosyjskim, ale mówiące o wolności, demokracji, prawach człowieka czy pokazując, jak bardzo Polacy honorowali rosyjską opozycjonistkę Natalię Gorbaniewską. Sikorski wybrał zupełnie inną drogę: jako minister spraw zagranicznych RP zaprosił na coroczne spotkanie polskich ambasadorów w Warszawie szefa MSZ Federacji Rosyjskiej Siergieja Ławrowa. Zdjęcia obu panów na balkonie ćmiących papierosy przejdzie do historii. Niestety, nie jest to historia chlubna. Raczej wygląda jak kolejny, pisany współcześnie aneks do Aleksandra Bocheńskiego „Dziejów głupoty w Polsce”.
Amerykańskie służby nie patyczkują się, ale amerykańska dyplomacja jest bardzo powściągliwa. Jeżeli nawet ona w oficjalnym komunikacie Departamentu Stanu (odpowiednik MSZ w USA) twitterowy wpis europosła Sikorskiego określa jako "niedorzeczność" – jest czymś wyjątkowym. W tym samym oświadczeniu amerykańska dyplomacja stwierdza, że to co napisał ekskandydat na prezydenta RP w prawyborach PO, służy rosyjskiej propagandzie. Cóż, natychmiastowa i entuzjastyczna reakcja Kremla pokazuje, że Waszyngton w tej sprawie miał rację…

*tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (30.09.2022)
 



 

Polecane