FAŁSZYWI PROROCY

FAŁSZYWI PROROCY

To niebywałe - i smutne - jak my, Polacy z nabożną czcią wsłuchujemy się w ataki na Polskę o ile pochodzą ze strony znanych osobistości. Analizujemy, rozbieramy na części, często przyjmujemy wraże pseudoargumenty. Skłonność do brania za dobrą monetę napaści wrogów - to żenujący objaw słabości. Przecież owym „autorytetom” nie chodzi o prawdę obiektywną. Częstokroć atakują, aby odwrócić uwagę od swoich szalbierstw, zdrad, podłości.
Ostatnio w internecie rozpowszechniana jest opinia jednego z największych i najbardziej konsekwentnych wrogów Polski ,naszego ciemiężyciela, odpowiedzialnego za jawnie antypolską politykę - Ottona von Bismarcka. Rozsyłają ją także ludzie z naszego obozu politycznego. Z głupoty, braku autorefleksji czy po prostu zaniku elementarnego zmysłu politycznego lub instynktu państwowego. Oto słowa premiera Prus i orędownika polityki wszechniemieckiej: „Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą” I co? Prawda czy fałsz? Wiemy, że to bzdura, potwarz, cyniczna gra. Zamiast pozamiatać eks-premiera Prusa - deliberujemy czy aby czasem, choć w części nie miał racji. A przecież słowa Prusaka świadczą o Prusaku - nie o nas. Nie są fotografią historii polskiego narodu. Są za to przejawem antypolskiej niechęci na granicy obsesji kogoś, kto osobiście zrobił wiele, aby wynarodowić naszych rodaków w zaborze pruskim. To on przecież był duchowym ojcem rugów pruskich, Ha-Ka-Ty czy wyrzucania dzieci polskich ze szkoły w wielkopolskiej Wrześni, bo nie chciały modlić się po niemiecku czy w języku zaborców rozmawiać na przerwach. Ci, którzy represjonowali Polaków spełniali polityczny testament Bismarcka. A my mamy bezkrytycznie powielać jego ataki na naszą wspólnotę?
Winston Churchill odpowiada za zdradę Polski - ofiarnego alianta, który uratował jego ojczyznę przed Niemcami w czasie słynnej „Bitwy o Anglię”. I to zdradę trzykrotną: w Teheranie w 1943, Jałcie w lutym 1945 i kilka miesięcy później w Poczdamie. Razem ze Stalinem i Rooseveltem (dwukrotnie, za trzecim razem z Trumanem) dokonali IV rozbioru Polski, jak często się to określa. To dlaczego dziś - także nasi ludzie - powielają w sieci jego słowa mające chyba zagłuszyć wyrzuty sumienia: „Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii, że naród polski, gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza  zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych”. Naprawdę warto się przeglądać w takim lustrze ? Czy wyrocznią na temat nas, Polaków ma być brytyjski premier?.
Skończmy już z tym biczowaniem!

•    Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (23.09.2022)


 

POLECANE
Samuel Pereira: Kto zyskał na operacji dezinformacyjnej przeciwko Morawieckiemu? tylko u nas
Samuel Pereira: Kto zyskał na operacji dezinformacyjnej przeciwko Morawieckiemu?

W Polsce, jak i na całym świecie, dezinformacja staje się niebezpieczną bronią w walce politycznej. Wbrew temu co jest popularne sądzić – najczęściej chwytają się jej te środowiska, które prezentują się jako walczące z kłamstwem i nienawiścią.

Pieniądze dla PiS. Szef PKW ostrzega gorące
Pieniądze dla PiS. Szef PKW ostrzega

Przewodniczący PKW Sylwester Marciniak wyraził nadzieję, że podczas poniedziałkowego posiedzenia członkowie Komisji zajmą stanowisko ws. zapytania ministra finansów o wypłatę środków dla PiS. Zauważył, że ich niewypłacenie może być podstawą protestów wyborczych.

Dostaliśmy odpowiedź ministerstwa sprawiedliwości nt. badań skóry głowy i cebulek włosów w ministerstwie tylko u nas
Dostaliśmy odpowiedź ministerstwa sprawiedliwości nt. badań skóry głowy i cebulek włosów w ministerstwie

Dziwacznie brzmiące informacje na temat wydatków Ministerstwa Sprawiedliwości ujawniła szefowa Krajowej Rady Sądowniczej Dagmara Pawełczyk-Woicka. Mamy odpowiedź ministerstwa.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

Pociągi II linii metra kursują po skróconej trasie – informuje warszawskie metro.

Atak nożownika w Niemczech. Wiadomo, kim jest sprawca Wiadomości
Atak nożownika w Niemczech. Wiadomo, kim jest sprawca

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko zginęły, a dwie zostały poważnie ranne w wyniku ataku nożownika w miejscowości Aschaffenburg. Policja zatrzymała sprawcę - 28-letniego mężczyznę z Afganistanu.

Pożar składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami pod Radomskiem Wiadomości
Pożar składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami pod Radomskiem

W gminie Radomsko w woj. łódzkim doszło do pożaru składowiska odpadów z niebezpiecznymi materiałami.

Wiadomości
Samsung S25. Powrót kultowej serii S

Dzisiaj miała miejsce premiera flagowego smartfona ze stajni Samsunga. Nowy model telefonu należący do popularnej serii S z pewnością zadziwi nie tylko fanów marki. Czy Samsung Galaxy S25 ma szansę zatrząść rynkiem? Sprawdź!

Trzaskowski bił na alarm ws. 800 plus dla Ukraińców. Ministerstwo: Nie wpłynęła żadna propozycja Wiadomości
Trzaskowski bił na alarm ws. 800 plus dla Ukraińców. Ministerstwo: Nie wpłynęła żadna propozycja

Do resortu rodziny nie wpłynęły ze sztabu prezydenta Rafała Trzaskowskiego żadne oficjalne informacje ani propozycje zmian przepisów dotyczących 800 plus dla Ukraińców – informuje Wirtualną Polskę Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.

Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach. Jest pierwszy sondaż polityka
Krzysztof Stanowski ogłosił start w wyborach. Jest pierwszy sondaż

Dziennikarz Krzysztof Stanowski zapowiedział, że wystartuje w wyborach prezydenckich. Co sądzą o nim Polacy?

Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia? Jest reakcja gorące
Minister Kotula skłamała w sprawie wykształcenia? Jest reakcja

"Przez pięć lat Katarzyna Kotula na swoim koncie w Sejmie przedstawiała, że posiada stopień magistra Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Okazało się jednak, że minister ds. równości takiego dyplomu nie posiada" – informuje Telewizja Republika. Teraz do całej sprawy odniosła się sama minister.

REKLAMA

FAŁSZYWI PROROCY

FAŁSZYWI PROROCY

To niebywałe - i smutne - jak my, Polacy z nabożną czcią wsłuchujemy się w ataki na Polskę o ile pochodzą ze strony znanych osobistości. Analizujemy, rozbieramy na części, często przyjmujemy wraże pseudoargumenty. Skłonność do brania za dobrą monetę napaści wrogów - to żenujący objaw słabości. Przecież owym „autorytetom” nie chodzi o prawdę obiektywną. Częstokroć atakują, aby odwrócić uwagę od swoich szalbierstw, zdrad, podłości.
Ostatnio w internecie rozpowszechniana jest opinia jednego z największych i najbardziej konsekwentnych wrogów Polski ,naszego ciemiężyciela, odpowiedzialnego za jawnie antypolską politykę - Ottona von Bismarcka. Rozsyłają ją także ludzie z naszego obozu politycznego. Z głupoty, braku autorefleksji czy po prostu zaniku elementarnego zmysłu politycznego lub instynktu państwowego. Oto słowa premiera Prus i orędownika polityki wszechniemieckiej: „Dajcie Polakom rządzić, a sami się wykończą” I co? Prawda czy fałsz? Wiemy, że to bzdura, potwarz, cyniczna gra. Zamiast pozamiatać eks-premiera Prusa - deliberujemy czy aby czasem, choć w części nie miał racji. A przecież słowa Prusaka świadczą o Prusaku - nie o nas. Nie są fotografią historii polskiego narodu. Są za to przejawem antypolskiej niechęci na granicy obsesji kogoś, kto osobiście zrobił wiele, aby wynarodowić naszych rodaków w zaborze pruskim. To on przecież był duchowym ojcem rugów pruskich, Ha-Ka-Ty czy wyrzucania dzieci polskich ze szkoły w wielkopolskiej Wrześni, bo nie chciały modlić się po niemiecku czy w języku zaborców rozmawiać na przerwach. Ci, którzy represjonowali Polaków spełniali polityczny testament Bismarcka. A my mamy bezkrytycznie powielać jego ataki na naszą wspólnotę?
Winston Churchill odpowiada za zdradę Polski - ofiarnego alianta, który uratował jego ojczyznę przed Niemcami w czasie słynnej „Bitwy o Anglię”. I to zdradę trzykrotną: w Teheranie w 1943, Jałcie w lutym 1945 i kilka miesięcy później w Poczdamie. Razem ze Stalinem i Rooseveltem (dwukrotnie, za trzecim razem z Trumanem) dokonali IV rozbioru Polski, jak często się to określa. To dlaczego dziś - także nasi ludzie - powielają w sieci jego słowa mające chyba zagłuszyć wyrzuty sumienia: „Pozostaje to tajemnicą i tragedią historii, że naród polski, gotów do wielkiego heroicznego wysiłku, uzdolniony, waleczny, ujmujący powtarza  zastarzałe błędy w każdym prawie przejawie swoich rządów. Wspaniały w buncie i nieszczęściu, haniebny i bezwstydny w triumfie. Najdzielniejszy pośród dzielnych, prowadzony przez najpodlejszych wśród podłych”. Naprawdę warto się przeglądać w takim lustrze ? Czy wyrocznią na temat nas, Polaków ma być brytyjski premier?.
Skończmy już z tym biczowaniem!

•    Tekst ukazał się na portalu niezalezna.pl (23.09.2022)



 

Polecane
Emerytury
Stażowe