[Tylko u nas] Marcin Bąk: Znak krzyża znakiem zwycięstwa

Uprawianiu sportu wyczynowego często towarzyszy wiara. Jest to nierzadko wiara szczera, głęboka, promieniująca na całe życie sportowca. Jak sami przyznają, ma ona znaczny wpływ na osiągnięcie sportowego sukcesu.
Krzyż. Różaniec
Krzyż. Różaniec / Pixabay.com

„Moj Bog jest Jesus Christos „ – to jedne z pierwszych słów, jakie niedawno powiedział świetny ukraiński bokser Oleksandr Usyk po obronie tytułu mistrza świata. „My Lord is Jesus Christ, My God, , My Rock, My Savior” – To z kolei Irlandczyk Tyson Fury, również po obronie tytułu mistrzowskiego. Podobnie modlił się przed walką w czasach aktywnych występów Tomasz Adamek , wchodząc na ring zawsze czynił znak krzyża. Licznych chrześcijan znajdziemy także wśród zawodników MMA. Odnoszący swego czasu błyskotliwe sukcesy w karate, kickboxingu i pancrationie były mistrz UFC, Holender Bas Rutten nie ukrywa swojego zaangażowania w życie Kościoła Katolickiego, daje świadectwa wiary, bierze udział w akcjach ewangelizacyjnych. Na szyi zawsze medalik z „małym egzorcyzmem” świętego Benedykta.  Jednak nie tylko sportowcy związani ze sportami walki prezentują postawę silnego przywiązania do wiary. Iga Świątek, prawdopodobnie najlepsza w tej chwili rakieta w tenisie kobiecym na świecie, przed meczem żegna się znakiem krzyża i otwarcie mówi, jak ważne miejsce w jej życiu zajmuje wiara.  Podobną postawę znajdziemy u niejednego lekkoatlety czy pływaka. Widok kreślącego znak krzyża siatkarza czy piłkarza przed wejściem na boisko jest dość popularny. Popularny do tego stopnia że w niektórych co bardziej „tolerancyjnych” państwach władze wywierają naciski czy wprost zabraniają wykonywać takich gestów przed zawodami. Wszystko w trosce o uczucia religijne innowierców i ateistów. W tym ostatnim wypadku chodzi bardziej o uczucia antyreligijne. Sportowcy, szczególnie ci wyczynowi, z najwyższej półki, którzy odnoszą sukcesy, są nierzadko związani z wiarą i można powiedzieć, że jest tam więcej osób o konserwatywnym, religijnym oglądzie świata niż  wynosi średnia krajowa, szczególnie w zdechrystianizowanych krajach Zachodu.

 

Silni ateusze vs słabi sportowcy

W dyskusjach toczonych między chrześcijanami a przedstawicielami postępowej, ateistycznej awangardy, możemy usłyszeć tezę, że religia jest propozycją dobrą dla ludzi słabych, niedojrzałych, którzy nie radzą sobie w życiu. Bezradność wobec otaczającego świata, którego nie rozumieją, kompensują sobie wiarą w wyimaginowane moce nadprzyrodzone. Człowiek prawdziwie silny, biorący odpowiedzialność za siebie, powinien odrzucić tą religijną protezę nauki i odważnie mierzyć się z życiem, jedynym, jakie zostało nam dane. Jak w kontekście tej tezy wypadają wyczynowi sportowcy?

Większość ludzi, znających sport tylko z telewizji, nie zdaje sobie sprawy co stoi tak naprawdę za sukcesami mistrzów boksu. To nie są rekreacyjne treningi, trzy razy w tygodniu ale podporządkowanie całego życia ścisłym rygorom sportu wyczynowego. Żeby zostać mistrzem trzeba zacząć trenować bardzo wcześnie, już jako dziecko. Wyczynowcy trenują codziennie, po kilka godzin. Rano rozgrzewka, biegi, trening aerobowy, wieczorem technika, ćwiczenia na worku. Trening wyciskający z człowieka prawdziwe „siódme poty”. Do tego dochodzą sparingi. Przed zawodami specjalny cykl treningowy tak obmyślony, żeby szczyt formy osiągnąć na czas turnieju. Restrykcje związane z jedzeniem, utrzymywaniem wagi, zagospodarowaniem czasu wolnego, którego zresztą sportowcy nie mają zbyt wiele. Mało kto zdaje sobie sprawę, jaką siłą, nie tylko fizyczną, dysponują sportowcy klasy mistrzowskiej. Jak dużo samodyscypliny, siły woli i wewnętrznej motywacji trzeba mieć, by poddawać się ciężkiemu rygorowi treningów. By radzić sobie z ogromnym stresem przed walką i w końcu – stawać twarzą twarz z równie zdeterminowanym, przygotowanym technicznie przeciwnikiem. Nie dotyczy to zresztą tylko sportów walki, takie same cechy posiadają lekkoatleci, piłkarze, pływacy. Mała, pozornie wiotka gimnastyczka zadziwiła by niejednego mężczyznę zarówno siła fizyczną jak i siłą charakteru. Te cechy czynią też z wyczynowych sportowców doskonałych kandydatów na żołnierzy. Odwaga, kondycja, siła charakteru i zdolność do poddawania się dyscyplinie, które dla sportowca są czymś naturalnym,  okazują się przydatne nie tylko na boisku.  Toczona przez Ukrainę wojna obronna jest zresztą dobrym przykładem, ukraińscy sportowcy zamienili stroje treningowe na mundury i walczą dobrze w różnych rejonach frontu.

Popatrzy sobie teraz na sportowców wyczynowych z ich cechami charakteru, pracowitością i wolą walki, gdy przed meczem wykonują znak krzyża i oddają się Bogu a następnie przypomnijmy przytoczoną powyżej tezę o religii jako pocieszeniu dla życiowych niedołęg. Przypomnijmy sobie, że bardzo często (choć nie zawsze) tezę tę wygłaszają ludzie pokroju Jean Paul Sartre’a, fizyczni cherlacy, przesiadujący w zadymionych papierosami kawiarniach i krzepiący neurotyczną duszę różnymi substancjami chemicznymi...

 

Siła większa od nas

Nie wiem jak Państwu ale mnie bardzo trudno jest wyobrazić sobie mistrzów świata, którzy po latach ciężkiej pracy osiągnęli ogromny sukces w swojej dziedzinie, jako zalęknionych, nieporadnych i słabych przegrywów życiowych. Gdy widzę potężnie zbudowanego, zdeterminowanego faceta, który przed walką kreśli znak krzyża, to wiem że on znając doskonale swoją siłę oddaje się w opiekę Sile większej od niego.  


 

POLECANE
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy gorące
Doradca Zełenskiego chce, żeby Europa utrzymywała 800 tys. ukraińskich żołnierzy

Doradca ukraińskiego prezydenta Mychajło Podolak wysunął propozycję, aby ukraińska armia była współfinansowana przez całą Europę, w tym również Polskę. Według niego, są to "siły odstraszania", którymi "cała Europa powinna być zainteresowana".

Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę pilne
Łukaszenka rozmieszcza potężną broń na Białorusi. Zasięgiem obejmie Europę

Rozmieszczenie rakiet Oresznik na Białorusi nie było elementem retoryki ani politycznej gry. Według ludzi reżimu Aleksandra Łukaszenki chodzi o pełnoprawny pułk rakietowy, który ma wzmocnić wspólny potencjał wojskowy Mińska i Moskwy. Putin planuje rozmieszczenie tej broni na Białorusi, aby rozszerzyć jej zasięg na Europę - powiedział John Foreman z brytyjskiego think tanku Chatham House.

Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski Wiadomości
Powstanie Wielkopolskie – 107. rocznica jednego z największych sukcesów w historii Polski

Powstanie Wielkopolskie było jednym z nielicznych zrywów niepodległościowych Polaków, które zakończyły się pełnym sukcesem. Dzięki niemu Wielkopolska znalazła się w granicach odradzającego się państwa polskiego. Dzisiaj mija 107. rocznica tych wydarzeń.

Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne pilne
Seria ataków nożownika w paryskim metrze. Trzy kobiety ranne

Do brutalnych ataków doszło w piątkowe popołudnie na kilku stacjach metra w centrum Paryża. Trzy kobiety zostały dźgnięte nożem, a sprawca próbował uciec przed policją.

Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce pilne
Lotniska w Rzeszowie i Lublinie zamknięte. Polska poderwała myśliwce

W odpowiedzi na nocny atak Rosji na Ukrainę uruchomiono działania wojskowe w polskiej przestrzeni powietrznej. Myśliwce zostały poderwane, a część lotnisk czasowo wstrzymała operacje.

Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy gorące
Trudna sytuacja w prawie całym kraju. IMGW ostrzega: najgorzej będzie w nocy

Gołoledź i marznące opady sparaliżowały drogi w niemal całej Polsce. IMGW ostrzega przed bardzo trudnymi warunkami do jazdy, a służby apelują o ostrożność po serii groźnych wypadków i kolizji.

Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Opadające rosyjskie portki

Emmanuel Jean-Michel Frédéric Macron odebrał w ostatnim czasie publiczną lekcję pokory, zafundowaną mu przez Siergieja Wiktorowicza Ławrowa. Wyłącznie ze względu na panującą obecnie świąteczno-noworoczną porę, nie wskażę części ciała, w którą Francuz otrzymał od Rosjanina sążnistego, dyplomatycznego kopniaka, a jedynie dla ułatwienia dodam, że nad Loarą tytułują ją słowem „fesses”.

Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja tylko u nas
Samuel Pereira: Polityczna amnezja i świąteczna projekcja

Wigilia to nie jest zwykły wieczór. To moment czuwania – nie tylko w sensie religijnym, ale też ludzkim. Zatrzymania się. Wyłączenia szumu i odkładania sporów na bok. Nawet jeśli ktoś nie wierzy, rozumie intuicyjnie, że to most między codziennością a czymś ważniejszym. Dlatego właśnie tak boleśnie widać, gdy ktoś próbuje ten most zamienić w kolejną barykadę.

Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę z ostatniej chwili
Wiadomo, ilu Polaków musi opuścić USA. MSZ podał liczbę

MSZ ujawniło skalę deportacji Polaków z USA. Jak podano w komunikacie, na dzień 6 listopada 2025 r. 68 osób było w rękach amerykańskiego Urzędu Celno-Imigracyjnego, a około 130 obywateli Polski ma w tym roku opuścić kraj.

Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę z ostatniej chwili
Tragedia w Boże Narodzenie. Śmiertelnie ugodził partnerkę

Makabryczne Boże Narodzenie w Strzale pod Siedlcami. Podczas świątecznej kolacji, 53-letni mężczyzna w trakcie kłótni śmiertelnie ugodził nożem swoją 55-letnią partnerkę.

REKLAMA

[Tylko u nas] Marcin Bąk: Znak krzyża znakiem zwycięstwa

Uprawianiu sportu wyczynowego często towarzyszy wiara. Jest to nierzadko wiara szczera, głęboka, promieniująca na całe życie sportowca. Jak sami przyznają, ma ona znaczny wpływ na osiągnięcie sportowego sukcesu.
Krzyż. Różaniec
Krzyż. Różaniec / Pixabay.com

„Moj Bog jest Jesus Christos „ – to jedne z pierwszych słów, jakie niedawno powiedział świetny ukraiński bokser Oleksandr Usyk po obronie tytułu mistrza świata. „My Lord is Jesus Christ, My God, , My Rock, My Savior” – To z kolei Irlandczyk Tyson Fury, również po obronie tytułu mistrzowskiego. Podobnie modlił się przed walką w czasach aktywnych występów Tomasz Adamek , wchodząc na ring zawsze czynił znak krzyża. Licznych chrześcijan znajdziemy także wśród zawodników MMA. Odnoszący swego czasu błyskotliwe sukcesy w karate, kickboxingu i pancrationie były mistrz UFC, Holender Bas Rutten nie ukrywa swojego zaangażowania w życie Kościoła Katolickiego, daje świadectwa wiary, bierze udział w akcjach ewangelizacyjnych. Na szyi zawsze medalik z „małym egzorcyzmem” świętego Benedykta.  Jednak nie tylko sportowcy związani ze sportami walki prezentują postawę silnego przywiązania do wiary. Iga Świątek, prawdopodobnie najlepsza w tej chwili rakieta w tenisie kobiecym na świecie, przed meczem żegna się znakiem krzyża i otwarcie mówi, jak ważne miejsce w jej życiu zajmuje wiara.  Podobną postawę znajdziemy u niejednego lekkoatlety czy pływaka. Widok kreślącego znak krzyża siatkarza czy piłkarza przed wejściem na boisko jest dość popularny. Popularny do tego stopnia że w niektórych co bardziej „tolerancyjnych” państwach władze wywierają naciski czy wprost zabraniają wykonywać takich gestów przed zawodami. Wszystko w trosce o uczucia religijne innowierców i ateistów. W tym ostatnim wypadku chodzi bardziej o uczucia antyreligijne. Sportowcy, szczególnie ci wyczynowi, z najwyższej półki, którzy odnoszą sukcesy, są nierzadko związani z wiarą i można powiedzieć, że jest tam więcej osób o konserwatywnym, religijnym oglądzie świata niż  wynosi średnia krajowa, szczególnie w zdechrystianizowanych krajach Zachodu.

 

Silni ateusze vs słabi sportowcy

W dyskusjach toczonych między chrześcijanami a przedstawicielami postępowej, ateistycznej awangardy, możemy usłyszeć tezę, że religia jest propozycją dobrą dla ludzi słabych, niedojrzałych, którzy nie radzą sobie w życiu. Bezradność wobec otaczającego świata, którego nie rozumieją, kompensują sobie wiarą w wyimaginowane moce nadprzyrodzone. Człowiek prawdziwie silny, biorący odpowiedzialność za siebie, powinien odrzucić tą religijną protezę nauki i odważnie mierzyć się z życiem, jedynym, jakie zostało nam dane. Jak w kontekście tej tezy wypadają wyczynowi sportowcy?

Większość ludzi, znających sport tylko z telewizji, nie zdaje sobie sprawy co stoi tak naprawdę za sukcesami mistrzów boksu. To nie są rekreacyjne treningi, trzy razy w tygodniu ale podporządkowanie całego życia ścisłym rygorom sportu wyczynowego. Żeby zostać mistrzem trzeba zacząć trenować bardzo wcześnie, już jako dziecko. Wyczynowcy trenują codziennie, po kilka godzin. Rano rozgrzewka, biegi, trening aerobowy, wieczorem technika, ćwiczenia na worku. Trening wyciskający z człowieka prawdziwe „siódme poty”. Do tego dochodzą sparingi. Przed zawodami specjalny cykl treningowy tak obmyślony, żeby szczyt formy osiągnąć na czas turnieju. Restrykcje związane z jedzeniem, utrzymywaniem wagi, zagospodarowaniem czasu wolnego, którego zresztą sportowcy nie mają zbyt wiele. Mało kto zdaje sobie sprawę, jaką siłą, nie tylko fizyczną, dysponują sportowcy klasy mistrzowskiej. Jak dużo samodyscypliny, siły woli i wewnętrznej motywacji trzeba mieć, by poddawać się ciężkiemu rygorowi treningów. By radzić sobie z ogromnym stresem przed walką i w końcu – stawać twarzą twarz z równie zdeterminowanym, przygotowanym technicznie przeciwnikiem. Nie dotyczy to zresztą tylko sportów walki, takie same cechy posiadają lekkoatleci, piłkarze, pływacy. Mała, pozornie wiotka gimnastyczka zadziwiła by niejednego mężczyznę zarówno siła fizyczną jak i siłą charakteru. Te cechy czynią też z wyczynowych sportowców doskonałych kandydatów na żołnierzy. Odwaga, kondycja, siła charakteru i zdolność do poddawania się dyscyplinie, które dla sportowca są czymś naturalnym,  okazują się przydatne nie tylko na boisku.  Toczona przez Ukrainę wojna obronna jest zresztą dobrym przykładem, ukraińscy sportowcy zamienili stroje treningowe na mundury i walczą dobrze w różnych rejonach frontu.

Popatrzy sobie teraz na sportowców wyczynowych z ich cechami charakteru, pracowitością i wolą walki, gdy przed meczem wykonują znak krzyża i oddają się Bogu a następnie przypomnijmy przytoczoną powyżej tezę o religii jako pocieszeniu dla życiowych niedołęg. Przypomnijmy sobie, że bardzo często (choć nie zawsze) tezę tę wygłaszają ludzie pokroju Jean Paul Sartre’a, fizyczni cherlacy, przesiadujący w zadymionych papierosami kawiarniach i krzepiący neurotyczną duszę różnymi substancjami chemicznymi...

 

Siła większa od nas

Nie wiem jak Państwu ale mnie bardzo trudno jest wyobrazić sobie mistrzów świata, którzy po latach ciężkiej pracy osiągnęli ogromny sukces w swojej dziedzinie, jako zalęknionych, nieporadnych i słabych przegrywów życiowych. Gdy widzę potężnie zbudowanego, zdeterminowanego faceta, który przed walką kreśli znak krzyża, to wiem że on znając doskonale swoją siłę oddaje się w opiekę Sile większej od niego.  



 

Polecane