15 września poseł Solidarnej Polski Janusz Kowalski został powołany na wiceministra rolnictwa oraz pełnomocnika rządu ds. przetwórstwa i rozwoju rynków rolnych. To efekt zwolnienia z funkcji wiceministra innego polityka Solidarnej Polski Norberta Kaczmarczyka w związku z głośną publikacją mediów dot. jego wesela.

Kołodziejczak kontra Kowalski

– Człowiek, który nie zna się na rolnictwie, na bieżących problemach, zostaje wiceministrem rolnictwa tylko dlatego, by wszystko składało się w tej układance politycznej, w tej pajęczynie, która rozsypałaby się gdyby tego jednego puzzla, tego jednego pajączka zabrakło – grzmiał na antenie Polsat News lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, który pojawił się w studiu wraz z plakatem „Janusz Kowalski to prowokator”.

CZYTAJ TAKŻE: Andrzej Duda przybył do USA. Prezydent wystąpi na forum ONZ

Nowy wiceminister w odpowiedzi na słowa Kołodziejczaka stwierdził, że lider AgroUnii nie jest rolnikiem. – Żaden polski rolnik nie wysypałby polskiego zboża przed biurem PiS – mówił Kowalski. – Rolnicy są tam gdzie ciężko pracują, a nie szpanują iPhone'ami, jeżdżą leksusami, udają rolników, a tak naprawdę bronią zagranicznych koncernów – dodał.

Nietypowy prezent

Kołodziejczak przygotował również dla polityka Solidarnej Polski nietypowy prezent. – Zacznę tę rozmowę od prezentu. Tutaj mam dla pana ministra zeszyt, kredki, żeby pan sobie rysował łąki, pola, traktory i na tym żeby pan skończył swoją przygodę z rolnictwem. Mamy dziś w polskim rolnictwie bardzo trudny czas, a tutaj taki żart – stwierdził.

ZOBACZ TAKŻE: „Stracił kontakt z rzeczywistością?”. Zwrócono uwagę na dziwne zachowanie Putina

– Pan Kołodziejczak może różne rzeczy tu pokazywać, może mi dawać kredki, ale ludzie potrzebują konkretów – odpowiedział liderowi AgroUnii Janusz Kowalski.

Kredki i zeszyt - dla @JKowalski_posel niech rysuje pola, łąki, traktory. Niech na tym skończy przygodę z rolnictwem. @AGROunia_ pic.twitter.com/3Axmacxhiu

— Michał Kołodziejczak (@EKOlodziejczak_) September 19, 2022