To już pewne. Ekspert usunięty z popularnego programu TVN
W piątek 2 września, na cztery dni przed startem ósmej edycji programu, firma produkcyjna Earl Grey oświadczyła, że w porozumieniu z TVN zerwała współpracę z Rafałem Olszakiem. Sam zainteresowany miał o tym nie wiedzieć, twierdząc, że przeczytał o tym na Pudelku.
Przez weekend psycholog zaprzeczał doniesieniom o jego zwolnieniu.
Telewizyjny eksperyment „Ślub od pierwszego wejrzenia” to kontrowersyjne show, w którym trójka ekspertów dobiera w pary nieznajomych, a ci poznają się dopiero na ślubnym kobiercu.
Jest oświadczenie TVN
Redakcja Wirtualnej Polski uzyskała komentarz biura prasowego TVN Warner Bros. Discovery w tej sprawie.
Rafał Olszak odbył rozmowę z producentem. Umowy nie zerwano, ponieważ nie było takiej potrzeby – w każdym kontrakcie producent programu zastrzega sobie prawo do edycji materiału i wprowadzania w nim zmian
– oświadczono.
Rafała Olszaka nie będzie w nowej edycji programu. Chociaż cała seria została już nagrana, odcinki zostały przemontowane. Nie wpływa to na datę emisji. Pierwszy odcinek nowego sezonu „Ślubu od pierwszego wejrzenia” będzie można obejrzeć 6 września o godz. 21.35
– podało biuro prasowe TVN Warner Bros. Discovery.
„Facet to ma być facet”
Były już ekspert programu TVN jest bardzo aktywny w sieci, gdzie udziela porad i wygłasza, czasem przy użyciu mocnego języka, opinie na temat niesprzyjającego dziś męskiemu punktowi widzenia, świata. Wydaje również na ten temat książki.
Pisał na przykład o tym, że feminizm jest „fabryką narcystycznych i egoistycznych potworów, żyjących wyłącznie dla siebie”, czy też o tym, że „facet to ma być facet – mobilny, samodzielny, zaradny, a nie gość zasłaniający się równouprawnieniem, gdy panna pyta, czy ma 4 kółka. To straszne, że męskość dziś tak rozwadnia się, rozmiękcza. Faceci przez to zmieniają się w feministki w spodniach. Słabną, robią się podatni na deprechę i jałowe życie”. Wyraził również opinię, że „prezerwatywa, oddzielając kobietę od mężczyzny, sprawia dyskomfort”.
Z cenzurą w Polsce jest tak, że dzisiaj nazywa się hejt. Męski punkt widzenia uchodzi za niepoprawny politycznie, zwłaszcza gdy głośno opisuje go jeden z nielicznych mężczyzn w sfeminizowanym zawodzie psychologa. Czy mamy wolność słowa, czy zamyka nam usta nienawistny festiwal obelg, kłamstw, pomówień, wyrywania słów z kontekstu? A może po prostu mężczyzna nie ma prawa głosu, gdy mowa o relacjach damsko-męskich?
– pisał na Instagramie już po tym, jak jego wypowiedzi wywołały burzę.
Jego opinie wywołały furię w środowisku.
Nie zgadzam się z ani jednym poglądem Rafała Olszaka i już teraz wiem, dlaczego tak trudno jest mi z nim współpracować w tej edycji „Ślubu od pierwszego wejrzenia”
– oświadczyła jego koleżanka, również ekspert-psycholog z tego samego programu Magdalena Chorzewska.