„Była jednym z powodów, dla których odeszłam”. Była gwiazda „DDTVN” atakuje swoją następczynię

Odejście Anny Wendzikowskiej z „Dzień dobry TVN”
Anna Wendzikowska dołączyła do obsady programu „Dzień dobry TVN” w 2007 r. Jej głównym zadaniem było przeprowadzanie wywiadów z aktorami i twórcami filmowymi podczas międzynarodowych festiwali i premier kinowych.
„To dla mnie trudny post… Nie sądziłam, że kiedyś będę go pisać. Jestem wierna, nie lubię zmian, przywiązuję się i zawsze wolę naprawiać niż wymieniać… Ale czasami życie pisze dla nas scenariusz niespójny z naszymi planami i nie warto się z życiem przepychać, bo ono zawsze wie lepiej… We wrześniu świętowałabym okrągłą rocznicę mojej pracy w »Dzień dobry TVN«. Jak podsumować 15 lat? Nie umiem, to mój najdłuższy związek, więc wrzucam kilka zdjęć, które pokazują, jak bardzo kochałam robić to, co robiłam… a na końcu jedno z moich pierwszych zdjęć ze studia. Niech to posłuży jako podsumowanie. I came a long way [przeszłam długą drogę – przyp. red.]” – napisała dziennikarka na Instagramie.
Czytaj więcej: „Jak podsumować 15 lat?” Znana dziennikarka odchodzi z „Dzień dobry TVN”
Wendzikowska ujawnia kulisy odejścia. Oberwało się Annie Tatarskiej
Na początku prezenterka nie była chętna do zdradzania szczegółów swojego odejścia z programu TVN. Zmieniło się to jednak w wywiadzie z portalem Plotek.pl, gdzie wyznała, że powodem odejścia jest Anna Tatarska, jej następczyni, którą sama miała wprowadzać w arkana pracy w telewizji.
Nie chciałabym nikogo oceniać, bo to nie jest moje miejsce. Ja Anię znam wiele lat, była moją koleżanką, uważam, że jest bardzo sprawną dziennikarką, ma świetny angielski, zawsze byłam pod wrażeniem jej wiedzy filmowej. Trochę tak było, że ja ją wprowadzałam w ten świat junketowy. To jest trudne pytanie, to są tematy bardzo delikatne, w których nie do końca wszystko jest harmonijne i cukierkowe. A ja jestem taką osobą i jestem na takim etapie życia, że nie chcę kłamać i nie do końca chcę powiedzieć prawdę
– powiedziała Anna Wendzikowska. W końcu padły jednak gorzkie słowa.
Nic złego na temat umiejętności Ani czy też jej kompetencji i umiejętności nie mogę i nie zamierzam powiedzieć, bo bym skłamała, czy kierowałyby mną jakieś niefajne emocje, natomiast muszę powiedzieć szczerze, że Ania była jednym z powodów dla których odeszłam z „Dzień dobry TVN”
– wyznała prezenterka. Przytoczyła również sytuację, w której Anna Tatarska, w jej opinii, zachowała się nie fair, choć też nie chciała zdradzić szczegółów.
Mimo że była moją koleżanką i wiedziała, jaka jest sytuacja, to skorzystała z takiej nie do końca dla mnie fajnej personalnej sytuacji. Mimo że jej to zakomunikowałam, to jednak wybrała nie szeroko pojętą lojalność, tylko swój pomysł na karierę
– podsumowała Anna Wendzikowska.