Marcin Kacprzak: Dzięki Donald za miłą odmianę.

Dzisiejsze przemówienie Donalda Trumpa to precyzyjnie przygotowana pigułka emocji. Należy jednak zachować spokój i poczekać, co prezydent USA powie jutro, pojutrze i jeszcze później, bo Trump to po prostu polityk. Bardzo dobry polityk. Jednak nawet jeśli pojutrze okaże się, że znów nas wykiwano, to z pewnością po stronie naszych realnych sukcesów musimy zapisać sobie kilkudziesiędziominutowy odpoczynek od oszczerstw wobec Polski i Polaków.
 Marcin Kacprzak: Dzięki Donald za miłą odmianę.
/ screen YouTube
Nie mam tak naprawdę zbyt wiele do powiedzenia na modne dziś niezwykle tematy geopolityczne. Do Trumpa podchodzę nieufnie, jak do każdego prezydenta USA i jestem też dostatecznie dorosły by rozumieć, że w naszych czasach przemówienia politykom nie piszą już nawet zwykli cwaniacy od komunikacji, ale cyfrowe boty umiejące swoim przekazem trafić każdego śmiertelnika prosto w splot słoneczny.

Coś jednak wydarzyło się dziś, musimy to sobie uświadomić. Oto z ust jednego z najważniejszych ludzi na świecie usłyszeliśmy wiele dobrego. Nawet jeśli to momentami zabrzmiało do bólu patetycznie, nawet jeśli Trump uczył się historii Polski przy pomocy tych tajemniczych okularów do nauki języków obcych, trzymając w jednym ręku kubeł whisky, a w drugiej cygaro. Tak czy siak, zaznaliśmy chwili przerwy w obarczaniu Polaków holokaustem i skłonnościami do deprawacji małych dzieci. Nie byliśmy poczciwymi złodziejami samochodów, albo wiecznie podciętymi Katolikami-alkoholikami, żydożercami, populistami, niewdzięcznikami i wreszcie nie byliśmy chorym narodem Europy.

Padły słowa nawet przecież nie tyle gloryfikacji, ale po prostu będące zwykłą prawdą. Słowa te poszły w świat i musimy je potraktować jako odrobinę źródlanej wody podanej nam na rozpalonej do białości Saharze. Czy one dotarły na przykład do posła Szczerby albo do Cher? Wątpię, nie bądźmy naiwni. Jutro wszystko wróci do normy. Być może i te piękne Patrioty na widok których występuje perlisty pot na czole Antoniego Macierewicza, i za które będziemy płacić przez wiele lat 500 plus, okażą się być zwykłymi włóczniami dla nierozgarniętych pożeraczy ziemniaków.

Najważniejsze jest to, że jednak da się powiedzieć o Polsce coś dobrego, i przy okazji nie mieć kłopotów z założeniem marynarki.

 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi dziennikarzami"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

Marcin Kacprzak: Dzięki Donald za miłą odmianę.

Dzisiejsze przemówienie Donalda Trumpa to precyzyjnie przygotowana pigułka emocji. Należy jednak zachować spokój i poczekać, co prezydent USA powie jutro, pojutrze i jeszcze później, bo Trump to po prostu polityk. Bardzo dobry polityk. Jednak nawet jeśli pojutrze okaże się, że znów nas wykiwano, to z pewnością po stronie naszych realnych sukcesów musimy zapisać sobie kilkudziesiędziominutowy odpoczynek od oszczerstw wobec Polski i Polaków.
 Marcin Kacprzak: Dzięki Donald za miłą odmianę.
/ screen YouTube
Nie mam tak naprawdę zbyt wiele do powiedzenia na modne dziś niezwykle tematy geopolityczne. Do Trumpa podchodzę nieufnie, jak do każdego prezydenta USA i jestem też dostatecznie dorosły by rozumieć, że w naszych czasach przemówienia politykom nie piszą już nawet zwykli cwaniacy od komunikacji, ale cyfrowe boty umiejące swoim przekazem trafić każdego śmiertelnika prosto w splot słoneczny.

Coś jednak wydarzyło się dziś, musimy to sobie uświadomić. Oto z ust jednego z najważniejszych ludzi na świecie usłyszeliśmy wiele dobrego. Nawet jeśli to momentami zabrzmiało do bólu patetycznie, nawet jeśli Trump uczył się historii Polski przy pomocy tych tajemniczych okularów do nauki języków obcych, trzymając w jednym ręku kubeł whisky, a w drugiej cygaro. Tak czy siak, zaznaliśmy chwili przerwy w obarczaniu Polaków holokaustem i skłonnościami do deprawacji małych dzieci. Nie byliśmy poczciwymi złodziejami samochodów, albo wiecznie podciętymi Katolikami-alkoholikami, żydożercami, populistami, niewdzięcznikami i wreszcie nie byliśmy chorym narodem Europy.

Padły słowa nawet przecież nie tyle gloryfikacji, ale po prostu będące zwykłą prawdą. Słowa te poszły w świat i musimy je potraktować jako odrobinę źródlanej wody podanej nam na rozpalonej do białości Saharze. Czy one dotarły na przykład do posła Szczerby albo do Cher? Wątpię, nie bądźmy naiwni. Jutro wszystko wróci do normy. Być może i te piękne Patrioty na widok których występuje perlisty pot na czole Antoniego Macierewicza, i za które będziemy płacić przez wiele lat 500 plus, okażą się być zwykłymi włóczniami dla nierozgarniętych pożeraczy ziemniaków.

Najważniejsze jest to, że jednak da się powiedzieć o Polsce coś dobrego, i przy okazji nie mieć kłopotów z założeniem marynarki.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe