Jasna Góra: do Matki też na... rolkach

Do Matki też na... rolkach. 47 osób przyjechało z Warszawy Bemowa. Wśród nich pielgrzymi z całej Polski, a nawet z zagranicy. - Do Boga przez ręce Maryi, czyli przez Jasną Górę. To przeżycie duchowe i sportowe - twierdzi 75-letni p. Zygmunt, najstarszy z uczestników wyprawy.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/PIX1861

Pielgrzymka rolkowa dotarła na Jasną Górę już po raz 19. - Nasza inicjatywa rozpoczęła się od przejazdów rolkowych po Warszawskim Bemowie. Dziś dołączają do nas nawet osoby z zagranicy. Grupę tworzą osoby z całej Polski, od Świnoujścia po Częstochowę. Najmłodszy uczestnik miał 15 lat, najstarszy 75 - powiedział Marceli Koszarny, kierownik pielgrzymki.

- To połączenie pasji, czyli miłości do rolek, z miłością do Boga. Jechaliśmy z hasłem „Pokój wam”. Mówiliśmy bardzo dużo nie tylko o pokoju zewnętrznym, ale też o wewnętrznym czyli tym w sercu. Chcielibyśmy zawieźć ten pokój, od Maryi do naszych rodzin - powiedziała Natalia. Zauważyła, że sama pielgrzymka jest bardzo ważna, ale ważne są też przygotowania do niej. - Ja zaczynam od czerwca, jeżdżę po 10 km i jest to przygotowanie fizyczne, ale robię też to duchowe, biorę różaniec, rolki i jadę - podkreśliła uczestniczka pielgrzymki.

Pan Antoni zauważył, że pielgrzymka rolkowa jest dużo trudniejsza, niż piesza czy jazda rowerem, ale warto. - Trzeba włożyć w to dużo wysiłku, jednak zachęcamy wszystkich. Proszę kupować rolki i dołączcie do nas za rok – zaprasza pielgrzym.

Jazdę na rolkach można zacząć w każdym wieku. Pan Zygmunt włożył je mając 67 lat, dziś ma 75 i z pielgrzymką przyjechał po raz szósty. - To są przeżycia duchowe i sportowe - podkreśla.

- Jestem z Częstochowy, więc wracałam do domu. Pomysł zrodził się z zamiłowania do rolek - wyznała p. Paulina. 

W pielgrzymce posługę pełniło trzech księży. Dwóch jechało na rolkach. Ks. Paweł Bąk z diec. warszawsko - praskiej przyjechał już szósty raz, bo, jak mówi, kocha Pana Boga, lubi jeździć na rolkach i chce w ten sposób być z ludźmi. - Do Boga przez ręce Maryi, czyli przez Jasną Górę - podkreśla. Wyjaśnia, że podczas jazdy trudno jest złapać oddech więc o głoszeniu konferencji w drodze nie ma mowy. Dlatego są one podejmowane podczas postojów i wieczornych spotkań w kościołach.

Liczba uczestników tej pielgrzymki, ze względów organizacyjnych, jest ograniczona. - Kto pierwszy ten lepszy. Zapisy zaczynamy o północy 1 lipca - zauważa ks. Bąk.

it/BP @JasnaGóraNews / Częstochowa


 

POLECANE
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

REKLAMA

Jasna Góra: do Matki też na... rolkach

Do Matki też na... rolkach. 47 osób przyjechało z Warszawy Bemowa. Wśród nich pielgrzymi z całej Polski, a nawet z zagranicy. - Do Boga przez ręce Maryi, czyli przez Jasną Górę. To przeżycie duchowe i sportowe - twierdzi 75-letni p. Zygmunt, najstarszy z uczestników wyprawy.
zdjęcie poglądowe
zdjęcie poglądowe / pixabay.com/PIX1861

Pielgrzymka rolkowa dotarła na Jasną Górę już po raz 19. - Nasza inicjatywa rozpoczęła się od przejazdów rolkowych po Warszawskim Bemowie. Dziś dołączają do nas nawet osoby z zagranicy. Grupę tworzą osoby z całej Polski, od Świnoujścia po Częstochowę. Najmłodszy uczestnik miał 15 lat, najstarszy 75 - powiedział Marceli Koszarny, kierownik pielgrzymki.

- To połączenie pasji, czyli miłości do rolek, z miłością do Boga. Jechaliśmy z hasłem „Pokój wam”. Mówiliśmy bardzo dużo nie tylko o pokoju zewnętrznym, ale też o wewnętrznym czyli tym w sercu. Chcielibyśmy zawieźć ten pokój, od Maryi do naszych rodzin - powiedziała Natalia. Zauważyła, że sama pielgrzymka jest bardzo ważna, ale ważne są też przygotowania do niej. - Ja zaczynam od czerwca, jeżdżę po 10 km i jest to przygotowanie fizyczne, ale robię też to duchowe, biorę różaniec, rolki i jadę - podkreśliła uczestniczka pielgrzymki.

Pan Antoni zauważył, że pielgrzymka rolkowa jest dużo trudniejsza, niż piesza czy jazda rowerem, ale warto. - Trzeba włożyć w to dużo wysiłku, jednak zachęcamy wszystkich. Proszę kupować rolki i dołączcie do nas za rok – zaprasza pielgrzym.

Jazdę na rolkach można zacząć w każdym wieku. Pan Zygmunt włożył je mając 67 lat, dziś ma 75 i z pielgrzymką przyjechał po raz szósty. - To są przeżycia duchowe i sportowe - podkreśla.

- Jestem z Częstochowy, więc wracałam do domu. Pomysł zrodził się z zamiłowania do rolek - wyznała p. Paulina. 

W pielgrzymce posługę pełniło trzech księży. Dwóch jechało na rolkach. Ks. Paweł Bąk z diec. warszawsko - praskiej przyjechał już szósty raz, bo, jak mówi, kocha Pana Boga, lubi jeździć na rolkach i chce w ten sposób być z ludźmi. - Do Boga przez ręce Maryi, czyli przez Jasną Górę - podkreśla. Wyjaśnia, że podczas jazdy trudno jest złapać oddech więc o głoszeniu konferencji w drodze nie ma mowy. Dlatego są one podejmowane podczas postojów i wieczornych spotkań w kościołach.

Liczba uczestników tej pielgrzymki, ze względów organizacyjnych, jest ograniczona. - Kto pierwszy ten lepszy. Zapisy zaczynamy o północy 1 lipca - zauważa ks. Bąk.

it/BP @JasnaGóraNews / Częstochowa



 

Polecane