„Die Welt”: Polska musi stać się czołową siłą przywódczą w Europie

Schmid piętnuje „skandaliczną protekcjonalność” Niemiec wobec Polski, ale zauważa również, że Polska jest najbardziej dynamicznym gospodarczo krajem UE i posiada głębokie doświadczenie, którego brakuje Niemcom, szczególnie w kwestii stosunków z Rosją.
Wyrzuca za to Niemcom, że ich polityka wobec Rosji winna jest rosyjskiej agresji na Ukrainę.
Nie zrobiono tego, co było pilnie potrzebne: włączenia prosperującej Polski do grona decydujących państw UE. Kiedy przed laty negocjowano porozumienie mińskie, Polska nie zasiadła przy stole negocjacyjnym – choć byłoby to oczywiste zarówno z powodów geograficznych, jak i politycznych. Nikt nawet tego nie żałował
– pisze Schmid.
Znaczenie Polski
Zamiast obalać teraz unijną zasadę jednomyślności i tym samym umacniać francusko-niemiecką dominację, rząd niemiecki zrobiłby lepiej, gdyby wreszcie nadał Polsce znaczenie, na jakie zasługuje z powodów politycznych, gospodarczych i historycznych
– pisze niemiecki publicysta, który uważa, że po rozszerzeniu UE o Europę Środkową bezmyślnie powtórzono błąd, kiedy to nie włączono Włoch do ścisłego kręgu decyzyjnego w UE.