„Chińczycy przestali się odzywać”. Potężna inwestycja przeszła Polsce koło nosa?

Gigafabryka ma mieć powierzchnię 1,5 miliona metrów kwadratowych i potrzebuje działki 200–250 hektarów. Jako lokalizacje inwestycji chiński gigant rozważał Polskę lub Węgry. Jak pisze Puls Biznesu – wybrał Węgry.
„Nie będziemy płakać”
– Chińczycy nie przysłali informacji, że rezygnują z projektu w Polsce. Przestali się odzywać do wszystkich partnerów w Europie Środkowej i Wschodniej. Dostali kompleksową ofertę, działki na nich czekają. Wierzymy, że wciąż jesteśmy w grze. Jeśli jednak nie dojdzie do tej inwestycji, nie będziemy płakać
– mówi Pulsowi Biznesu anonimowy przedstawiciel strony rządowej.
Według Pulsu Biznesu powodem takiego wyboru Chińczyków miałby być brak programu pomocowego dla dużych inwestycji i skomplikowane formalności.