"Wierzymy w Europę od Lizbony do Władywostoku". O tej wypowiedzi Macron wolałby zapomnieć

Nawet w Polsce wywołano absurdalną histerię w ramach której politycy z pierwszych stron gazet używali wobec Le Pan najcięższych obelg.
To wszystko w sytuacji, w której to za prezydentury Macrona Francja eksportowała broń do Rosji, a sam Macron już nawet po rosyjskiej agresji na Ukrainę zachowywał się co najmniej dwuznacznie.
"Europa od Lizbony do Władywostoku"
Europoseł PiS Jacek Saryusz-Wolski przypomniał wypowiedź Macrona, nie tak znów odległą w czasie, bo z 2019 roku.
- Nasz porządek międzynarodowy znajduje się w historycznym momencie. Musimy ją ponownie skomponować. W tym kontekście stosunki między Francją a Rosją mają kluczowe znaczenie.
Nasze kraje muszą rozmawiać, znaleźć punkty zbieżne. Taki jest cel mojego spotkania z Władimirem Putinem w Brégançon.
(...)
Jestem przekonany o tym że przyszłość Rosji jest w pełni europejska. Wierzymy w tę Europę która rozciąga się od Lizbony do Władywostoku
- można było przeczytać na oficjalnym koncie Macrona
Ensemble, nous avons abordé la situation à Idleb, en Syrie, où la population civile vit actuellement sous les bombes. Les attaques menées par le régime tuent des innocents, en particulier des enfants. ll est impérieux que le cessez-le-feu décidé à Sotchi soit pleinement respecté.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) August 19, 2019
Des incendies à la fonte du Permafrost en Sibérie, la Russie voit de près les ravages du changement climatique. Je me réjouis de sa décision de ratifier l’Accord de Paris. C’est un geste fort et symbolique. Nous devrons poursuivre sur cette voie.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) August 19, 2019
Je suis convaincu que l'avenir de la Russie est pleinement européen. Nous croyons dans cette Europe qui va de Lisbonne à Vladivostok.
— Emmanuel Macron (@EmmanuelMacron) August 19, 2019