Zbigniew Kuźmiuk: Komisja Europejska chce karać Polskę, Czechy i Węgry za nieprzyjmowanie imigrantów

Najprawdopodobniej w środę Komisja Europejska ma ogłosić, że rozpocznie postępowanie o naruszenie unijnego prawa wobec Polski, Węgier i Czech w związku z nieprzyjmowaniem imigrantów w ramach tzw. relokacji, na którą zgodził się rząd premier Ewy Kopacz na jesieni 2015.
 Zbigniew Kuźmiuk: Komisja Europejska chce karać Polskę, Czechy i Węgry za nieprzyjmowanie imigrantów
/ Pixabay.com/CC0

Wtedy to większość krajów UE przyjęła rozwiązanie, że 160 tysięcy imigrantów przebywających w ośrodkach w Grecji i we Włoszech rozdzieli się pomiędzy 28 krajów członkowskich na postawie algorytmu matematycznego uwzględniającego potencjał ekonomiczny krajów przyjmujących (dla Polski przypadła „kwota” 7 tys. imigrantów).

Węgry i Czechy już wtedy głosowały na posiedzeniu Rady przeciwko temu mechanizmowi, co więcej zaskarżyły podjętą wtedy decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), a do skargi dołączyła także Polska, po powołaniu rządu premier Beaty Szydło.

Do tej pory przed ETS odbyło się w tej sprawie tylko wysłuchanie stron (Polska przedstawiła swoje stanowisko na piśmie), ale do werdyktu Trybunału jeszcze droga daleka, co więcej procedura jest dwuinstancyjna.

2. Mimo sporu prawnego w sprawie relokacji z kilkoma krajami członkowskimi, KE decyduje się rozpocząć procedurę naruszenia unijnego prawa przez Polskę, Węgry i Czechy w sprawie relokacji i straszy te kraje sankcjami, choć jako żywo w unijnych traktatach nie ma na ten temat nawet jednego słowa.

Na początek zapewne te trzy kraje zostaną wezwane do rozpoczęcia procesu relokacji w ciągu najbliższego miesiąca albo dwóch i jeżeli tego nie uczynią, dopiero wtedy rozpocznie się wspomniana procedura.

Ostatecznie sprawa zapewne trafi do ETS i jak się wydaje Polska ma bardzo poważne argumenty zarówno prawne jak związane z przyjmowaniem imigrantów zza naszej wschodniej granicy, bez żadnej pomocy ze strony UE.

Według statystyk, jakimi Polska dysponuje, do tej pory nasz kraj przyjął przynajmniej 1,4 mln imigrantów z Ukrainy, przy czym jakaś ich część pochodzi z regionów Ługańskiego i Donieckiego, gdzie toczy się regularna wojna pomiędzy wojskami ukraińskimi i wojskami tzw. separatystów jawnie wspieranych militarnie przez Rosję (a więc są oni klasycznymi uchodźcami, a nie imigrantami ekonomicznymi).

3. Polska nie zwracała się na przestrzeni ostatnich kilku lat do UE po jakąkolwiek pomoc w związku z tak ogromna falą imigracji zza naszej wschodniej granicy, rozwiązuje ten problem własnymi siłami, bez specjalnego rozgłosu.

Jeżeli teraz KE przystępuje do rozliczania poszczególnych krajów UE z polityki imigracyjnej, to obciążenia naszego kraju z tytułu tej fali imigracyjnej ze Wschodu, muszą być włączone do tego rachunku, a Polsce nie należą się kary, a raczej dodatkowe środki finansowe, jako nagroda za tak sprawne zagospodarowanie tak ogromnej liczby przybyszów.

Należy, więc spokojnie podchodzić do zamierzeń KE w sprawie karania krajów nieprzyjmujących imigrantów, nie ma ona, bowiem „armat” w tej sprawie, a dotychczasowe zaawansowanie programu relokacji pokazuje z jednej strony absurdalność tego pomysłu, a także jej bezradność (przez blisko 2 lata relokowano ok. 20 tys. imigrantów, czyli 12 i żaden kraj unijny w pełni nie wywiązał w pełni z przydzielonych mu „kwot” imigrantów).

Zbigniew Kuźmiuk

 

POLECANE
Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach z ostatniej chwili
Kamil Stoch pożegnał się ze skocznią w wielkim stylu. Polacy błysnęli w Hinzenbach

Kamil Stoch w efektowny sposób zakończył swój występ w Hinzenbach, osiągając 93 metry w drugiej serii. Polacy pokazali dobrą formę w przedostatnim weekendzie Letniego Grand Prix. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski już wcześniej zapowiedział, że po sezonie 2025/2026 zakończy sportową karierę.

Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją? Wiadomości
Nowy sondaż: Czy Polacy wierzą w zwycięstwo Ukrainy nad Rosją?

Najświeższe badanie United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje, że większość Polaków nie wierzy w zwycięstwo Ukrainy w wojnie z Rosją. Optymizm w tej sprawie częściej deklarują wyborcy partii rządzących niż opozycji.

Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje Wiadomości
Szczęsny zniknął przed meczem. Kibice nie wiedzieli, co się dzieje

FC Barcelona pokonała Gironę 2:1, a Wojciech Szczęsny ponownie był jednym z bohaterów spotkania. Polak zagrał pełne 90 minut i zebrał świetne recenzje - wielu ekspertów podkreślało, że to właśnie on uratował drużynie punkty. Jednak jeszcze przed pierwszym gwizdkiem bramkarz przyprawił kibiców o spory niepokój.

Prognoza pogody. IMGW wydał nowy komunikat Wiadomości
Prognoza pogody. IMGW wydał nowy komunikat

W poniedziałkową noc i poranek prognozuje się we wschodniej połowie kraju mgły ograniczające widzialność do 200 m, które lokalnie mogą zamarzać, powodując śliskość na drogach - powiedziała PAP synoptyczka IMGW Dorota Pacocha. W związku z tym zostały wydane ostrzeżenia I stopnia.

Spektakularna kradzież klejnotów w Luwrze. Złodzieje zgubili po drodze koronę cesarzowej z ostatniej chwili
Spektakularna kradzież klejnotów w Luwrze. Złodzieje zgubili po drodze koronę cesarzowej

W zaledwie siedem minut złodzieje przebrani za robotników dokonali zuchwałego napadu na Luwr w centrum Paryża. Użyli wozu z podnośnikiem, by dostać się do Galerii Apolla, gdzie eksponowane są klejnoty francuskich monarchów.

Komunikat dla mieszkańców Kielc z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Kielc

Dobiegają końca prace przy remontach nakładkowych na ulicach Piekoszowskiej i Szczecińskiej w Kielcach. Wykonawca, firma STRABAG, prowadzi ostatnie prace wykończeniowe i porządkowe. W najbliższych dniach na obu ulicach zostanie przywrócona stała organizacja ruchu.

„Der Spiegel” zastawia się, czy Polska wpuści samolot z Putinem na pokładzie z ostatniej chwili
„Der Spiegel” zastawia się, czy Polska wpuści samolot z Putinem na pokładzie

„Der Spiegel” zadaje pytanie, czy Polska wpuści w swoją przestrzeń powietrzną samolot z prezydentem Rosji Władimirem Putinem. Ten ma dostać się na spotkanie z Donaldem Trumpem do Budapesztu, zatem jedna z możliwych tras wiedzie przez Polskę. 

Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie z ostatniej chwili
Nie żyje znany muzyk. Fani pogrążeni w żałobie

Smutne wieści dla fanów muzyki nu-metal. W wieku 48 lat zmarł Sam Rivers, basista i jeden z założycieli zespołu Limp Bizkit. Informację o jego śmierci przekazali w sobotni wieczór, 18 października, członkowie grupy w mediach społecznościowych.

Duński gigant wstrzymuje inwestycję w Polsce. „Brak popytu na wiatraki” Wiadomości
Duński gigant wstrzymuje inwestycję w Polsce. „Brak popytu na wiatraki”

Duński producent turbin wiatrowych Vestas rezygnuje z realizacji dużej inwestycji w Szczecinie. Firma ogłosiła zawieszenie budowy fabryki łopat do turbin wiatrowych, tłumacząc decyzję spadkiem popytu na morską energetykę wiatrową w Europie.

GDDKiA wydała komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
GDDKiA wydała komunikat dla mieszkańców woj. pomorskiego

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad złożyła wniosek o wydanie decyzji ZRID dla budowy obwodnicy Sztumu w ciągu drogi krajowej nr 55. Inwestycja ma odciążyć centrum miasta i poprawić bezpieczeństwo mieszkańców. Przetarg na roboty budowlane planowany jest jeszcze w 2025 roku.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Komisja Europejska chce karać Polskę, Czechy i Węgry za nieprzyjmowanie imigrantów

Najprawdopodobniej w środę Komisja Europejska ma ogłosić, że rozpocznie postępowanie o naruszenie unijnego prawa wobec Polski, Węgier i Czech w związku z nieprzyjmowaniem imigrantów w ramach tzw. relokacji, na którą zgodził się rząd premier Ewy Kopacz na jesieni 2015.
 Zbigniew Kuźmiuk: Komisja Europejska chce karać Polskę, Czechy i Węgry za nieprzyjmowanie imigrantów
/ Pixabay.com/CC0

Wtedy to większość krajów UE przyjęła rozwiązanie, że 160 tysięcy imigrantów przebywających w ośrodkach w Grecji i we Włoszech rozdzieli się pomiędzy 28 krajów członkowskich na postawie algorytmu matematycznego uwzględniającego potencjał ekonomiczny krajów przyjmujących (dla Polski przypadła „kwota” 7 tys. imigrantów).

Węgry i Czechy już wtedy głosowały na posiedzeniu Rady przeciwko temu mechanizmowi, co więcej zaskarżyły podjętą wtedy decyzję do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości (ETS), a do skargi dołączyła także Polska, po powołaniu rządu premier Beaty Szydło.

Do tej pory przed ETS odbyło się w tej sprawie tylko wysłuchanie stron (Polska przedstawiła swoje stanowisko na piśmie), ale do werdyktu Trybunału jeszcze droga daleka, co więcej procedura jest dwuinstancyjna.

2. Mimo sporu prawnego w sprawie relokacji z kilkoma krajami członkowskimi, KE decyduje się rozpocząć procedurę naruszenia unijnego prawa przez Polskę, Węgry i Czechy w sprawie relokacji i straszy te kraje sankcjami, choć jako żywo w unijnych traktatach nie ma na ten temat nawet jednego słowa.

Na początek zapewne te trzy kraje zostaną wezwane do rozpoczęcia procesu relokacji w ciągu najbliższego miesiąca albo dwóch i jeżeli tego nie uczynią, dopiero wtedy rozpocznie się wspomniana procedura.

Ostatecznie sprawa zapewne trafi do ETS i jak się wydaje Polska ma bardzo poważne argumenty zarówno prawne jak związane z przyjmowaniem imigrantów zza naszej wschodniej granicy, bez żadnej pomocy ze strony UE.

Według statystyk, jakimi Polska dysponuje, do tej pory nasz kraj przyjął przynajmniej 1,4 mln imigrantów z Ukrainy, przy czym jakaś ich część pochodzi z regionów Ługańskiego i Donieckiego, gdzie toczy się regularna wojna pomiędzy wojskami ukraińskimi i wojskami tzw. separatystów jawnie wspieranych militarnie przez Rosję (a więc są oni klasycznymi uchodźcami, a nie imigrantami ekonomicznymi).

3. Polska nie zwracała się na przestrzeni ostatnich kilku lat do UE po jakąkolwiek pomoc w związku z tak ogromna falą imigracji zza naszej wschodniej granicy, rozwiązuje ten problem własnymi siłami, bez specjalnego rozgłosu.

Jeżeli teraz KE przystępuje do rozliczania poszczególnych krajów UE z polityki imigracyjnej, to obciążenia naszego kraju z tytułu tej fali imigracyjnej ze Wschodu, muszą być włączone do tego rachunku, a Polsce nie należą się kary, a raczej dodatkowe środki finansowe, jako nagroda za tak sprawne zagospodarowanie tak ogromnej liczby przybyszów.

Należy, więc spokojnie podchodzić do zamierzeń KE w sprawie karania krajów nieprzyjmujących imigrantów, nie ma ona, bowiem „armat” w tej sprawie, a dotychczasowe zaawansowanie programu relokacji pokazuje z jednej strony absurdalność tego pomysłu, a także jej bezradność (przez blisko 2 lata relokowano ok. 20 tys. imigrantów, czyli 12 i żaden kraj unijny w pełni nie wywiązał w pełni z przydzielonych mu „kwot” imigrantów).

Zbigniew Kuźmiuk


 

Polecane
Emerytury
Stażowe