[Felieton „TS”] Karol Gac: Ludobójstwo – rosyjskie DNA

To, co Rosjanie zrobili w podkijowskiej Buczy, szokuje. Szokuje, ale niestety nie zaskakuje. Mało tego, wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek prawdy o rosyjskich zbrodniach. A ich schemat i skala są niezmienne od dekad.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Ludobójstwo – rosyjskie DNA
/ YouTube

Zaledwie kilka tygodni temu przypominałem na łamach „TS”, że „Rosjanie zawsze przynoszą śmierć, zniszczenie i pożogę”. Teoretycznie można się było więc tego spodziewać. Mimo wszystko to, czego dokonują Rosjanie, wprawia w osłupienie. W samej Buczy zamordowano przynajmniej kilkaset bezbronnych osób. Wiele z nich miało przed egzekucją związane z tyłu ręce. Wiele zostało zgwałconych (w tym kilkuletnie dzieci).

Nie miejmy złudzeń – liczba ofiar będzie o wiele, wiele większa. Zapewne będzie liczona w dziesiątkach (setkach?) tysięcy. W Buczy Rosjanie zabijali wszędzie: na klatkach schodowych, w piwnicach, mieszkaniach, na ulicach. W jednym z budynków stworzono nawet specjalną salę do torturowania i egzekucji. To nic innego, tylko starannie zaplanowane i konsekwentnie realizowane ludobójstwo. Już teraz wiadomo, że podobnie (i gorzej) działo się w Hostomelu, Borodiance i innych podkijowskich miastach. Pojawiają się pierwsze informacje o masowych grobach, publicznym wieszaniu, licznych gwałtach. A skoro Rosjanie pozwolili sobie na tyle w tak krótkim czasie i w niesprzyjających warunkach (bliskość wroga), to co w takim razie dzieje się na wschodzie Ukrainy, gdzie Rosjanie czują się o wiele pewniej? Wiele wskazuje też na to, że mobilne krematoria, które przywieźli ze sobą okupanci, nie były przeznaczone wcale dla poległych żołnierzy, ale do zacierania bestialskich zbrodni.

Zresztą powyższy schemat powtarza się we wszystkich konfliktach z udziałem rosyjskich wojsk. Dla Rosjan życie ludzkie nie ma żadnej wartości. Ewentualnie liczoną w dobrach materialnych. Wystarczy wspomnieć drugą wojnę światową, Afganistan czy Czeczenię. Obrazy z Buczy jak żywo przypominają przecież to, co robiła Armia Czerwona w Polsce. Déjà vu można odczuwać także po oficjalnej reakcji Kremla na zbrodnie w Buczy. Moskwa twierdzi bowiem, że to „inscenizacja” i „fejkowy” (nieprawdziwy) atak. Zupełnie jak ZSRS po ludobójstwie w Katyniu. Może i słowa inne, ale sens taki sam.

Mimo wszystko Rosjanie w kraju i za granicą (vide parada w Berlinie) masowo popierają Władimira Putina i dokonania swojej armii. Na naszych oczach wielowiekowa rosyjska kultura przemocy, wsparta przez propagandę i pobłogosławiona przez cerkiew, dała najbardziej wynaturzoną mieszankę. Gwałty i zbrodnie nie biorą się przecież znikąd. Mało tego, rosyjska propaganda już wzywa do „ostatecznego rozwiązania kwestii ukraińskiej”. To z kolei ogromny problem także dla naszej części Europy. Władimir Putin prędzej czy później przeminie. To, co tkwi w rosyjskiej duszy – pozostanie.  

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Kidawa-Błońska udzieliła rady Trzaskowskiemu polityka
Kidawa-Błońska udzieliła rady Trzaskowskiemu

– Na pewno najważniejsze jest kondycja fizyczna, musi odpoczywać i patrzeć optymistycznie w przyszłość, ale dbać o siebie – mówiła w środę na antenie Polsat News marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska zapytana o rady dla Rafała Trzaskowskiego.

Nie żyje szef Klubów Gazety Polskiej Ryszard Kapuściński z ostatniej chwili
Nie żyje szef Klubów Gazety Polskiej Ryszard Kapuściński

Informację o śmierci Ryszarda Kapuścińskiego przekazał profil Klubów Gazety Polskiej na platformie "X".

Samuel Pereira: Czy powinniśmy się bać? Owszem tylko u nas
Samuel Pereira: Czy powinniśmy się bać? Owszem

Wyobraźmy sobie świat, w którym wszystko zależy od kaprysu władzy. Uśmiechniętej oczywiście i kochanej przez coraz mniejszą, ale coraz bardziej oddaną grupę wyznawców.

Tragiczne wieści z TVP. Nie żyje ceniony dziennikarz Wiadomości
Tragiczne wieści z TVP. Nie żyje ceniony dziennikarz

Nie żyje Józef Matusz, znany rzeszowski dziennikarz i były dyrektor TVP Rzeszów. Zmarł w wieku 63 lat po długiej chorobie.

Jest przełom. Izrael porozumiał się z Hamasem pilne
Jest przełom. Izrael porozumiał się z Hamasem

Rząd Izraela i palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy – poinformowali w środę mediatorzy, cytowani przez agencję Associated Press.

Prof. Zbigniew Krysiak: euro bankrutuje gorące
Prof. Zbigniew Krysiak: euro bankrutuje

"Wprowadzenie euro będzie gwoździem do trumny polskiej gospodarki" - mówi w wywiadzie dla Magazynu Optyka Schumana prof. Zbigniew Krysiak, ekonomista, przewodniczący Rady Programowej Instytutu Myśli Schumana.

Wałęsa błaga Polaków: Wspierajcie Tuska i Bodnara, to są dary Boże Wiadomości
Wałęsa błaga Polaków: "Wspierajcie Tuska i Bodnara, to są dary Boże"

Były prezydent Lech Wałęsa kolejny raz szokuje w sieci. – Proszę was, wspierajcie premiera Tuska, wspierajcie ministra sprawiedliwości Bodnara, to są dary Boże, jakie dostaliśmy na dzisiejsze czasy. Uwierzcie mi! – błaga w osobliwym apelu opublikowanym w mediach społecznościowych.

Trzaskowski skopiował pomysł na spot? Internauci bezlitośni gorące
Trzaskowski skopiował pomysł na spot? Internauci bezlitośni

"Czy Wam tak po ludzku po prostu nie jest wstyd, by robić taką bezczelną kompromitację w pierwszy dzień kampanii wyborczej?" – pyta jeden z użytkowników platformy X i porównuje nagranie opublikowane przez Rafała Trzaskowskiego z materiałem wideo, które w ubiegłym roku udostępnił były premier Wielkiej Brytanii.

Aż tak się wystraszyli moich kotów? Niespodziewane słowa prezesa PiS gorące
"Aż tak się wystraszyli moich kotów?" Niespodziewane słowa prezesa PiS

"Chcą zamykać X? Aż tak się wystraszyli moich kotów i dobrych zasięgów?" – pyta na platformie X prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Nieoficjalnie: Jest porozumienie między Izraelem a Hamasem Wiadomości
Nieoficjalnie: Jest porozumienie między Izraelem a Hamasem

Rząd Izraela i palestyńska organizacja terrorystyczna Hamas osiągnęły w Katarze porozumienie w sprawie zawieszenia broni po 15 miesiącach wojny w Strefie Gazy – poinformowali w środę mediatorzy, cytowani przez agencję Associated Press.

REKLAMA

[Felieton „TS”] Karol Gac: Ludobójstwo – rosyjskie DNA

To, co Rosjanie zrobili w podkijowskiej Buczy, szokuje. Szokuje, ale niestety nie zaskakuje. Mało tego, wszystko wskazuje na to, że to dopiero początek prawdy o rosyjskich zbrodniach. A ich schemat i skala są niezmienne od dekad.
 [Felieton „TS”] Karol Gac: Ludobójstwo – rosyjskie DNA
/ YouTube

Zaledwie kilka tygodni temu przypominałem na łamach „TS”, że „Rosjanie zawsze przynoszą śmierć, zniszczenie i pożogę”. Teoretycznie można się było więc tego spodziewać. Mimo wszystko to, czego dokonują Rosjanie, wprawia w osłupienie. W samej Buczy zamordowano przynajmniej kilkaset bezbronnych osób. Wiele z nich miało przed egzekucją związane z tyłu ręce. Wiele zostało zgwałconych (w tym kilkuletnie dzieci).

Nie miejmy złudzeń – liczba ofiar będzie o wiele, wiele większa. Zapewne będzie liczona w dziesiątkach (setkach?) tysięcy. W Buczy Rosjanie zabijali wszędzie: na klatkach schodowych, w piwnicach, mieszkaniach, na ulicach. W jednym z budynków stworzono nawet specjalną salę do torturowania i egzekucji. To nic innego, tylko starannie zaplanowane i konsekwentnie realizowane ludobójstwo. Już teraz wiadomo, że podobnie (i gorzej) działo się w Hostomelu, Borodiance i innych podkijowskich miastach. Pojawiają się pierwsze informacje o masowych grobach, publicznym wieszaniu, licznych gwałtach. A skoro Rosjanie pozwolili sobie na tyle w tak krótkim czasie i w niesprzyjających warunkach (bliskość wroga), to co w takim razie dzieje się na wschodzie Ukrainy, gdzie Rosjanie czują się o wiele pewniej? Wiele wskazuje też na to, że mobilne krematoria, które przywieźli ze sobą okupanci, nie były przeznaczone wcale dla poległych żołnierzy, ale do zacierania bestialskich zbrodni.

Zresztą powyższy schemat powtarza się we wszystkich konfliktach z udziałem rosyjskich wojsk. Dla Rosjan życie ludzkie nie ma żadnej wartości. Ewentualnie liczoną w dobrach materialnych. Wystarczy wspomnieć drugą wojnę światową, Afganistan czy Czeczenię. Obrazy z Buczy jak żywo przypominają przecież to, co robiła Armia Czerwona w Polsce. Déjà vu można odczuwać także po oficjalnej reakcji Kremla na zbrodnie w Buczy. Moskwa twierdzi bowiem, że to „inscenizacja” i „fejkowy” (nieprawdziwy) atak. Zupełnie jak ZSRS po ludobójstwie w Katyniu. Może i słowa inne, ale sens taki sam.

Mimo wszystko Rosjanie w kraju i za granicą (vide parada w Berlinie) masowo popierają Władimira Putina i dokonania swojej armii. Na naszych oczach wielowiekowa rosyjska kultura przemocy, wsparta przez propagandę i pobłogosławiona przez cerkiew, dała najbardziej wynaturzoną mieszankę. Gwałty i zbrodnie nie biorą się przecież znikąd. Mało tego, rosyjska propaganda już wzywa do „ostatecznego rozwiązania kwestii ukraińskiej”. To z kolei ogromny problem także dla naszej części Europy. Władimir Putin prędzej czy później przeminie. To, co tkwi w rosyjskiej duszy – pozostanie.  

Autor jest dziennikarzem portalu DoRzeczy.pl.

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe