Emerytowany arcybiskup Sarajewa: Mam przerażające déjà-vu

Mija 30 lat od wybuchu wojny w Bośni, najkrwawszego konfliktu zbrojnego w Europie od zakończenia II wojny światowej. „Masakry, których jesteśmy obecnie świadkami w Kijowie, Buczy, Mariupolu czy Charkowie to dramatyczna powtórka tego, co trzy dekady temu działo się w Sarajewie, Mostarze czy Srebrenicy. Modlę się, aby Ukraina nie stała się drugą Bośnią” – powiedział emerytowany arcybiskup Sarajewa.
Osiedle Borodzianka pod Kijowem Emerytowany arcybiskup Sarajewa: Mam przerażające déjà-vu
Osiedle Borodzianka pod Kijowem / EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA

 

Kard. Vinko Puljić przyznał, że obrazy masakr i przerażające wspomnienie paraliżującego lęku są w jego sercu nadal żywe, choć wojna skończyła się wiele lat temu.

- Do dziś, gdy ktoś przy nas, przy ludziach, którzy pamiętają tamte czasy, odpali petardę czy sztuczne ognie, kulimy się odruchowo ze strachu – powiedział.

Zapewnił, że to, co dzieje się obecnie na Ukrainie napełnia go wielkim smutkiem i niepokojem o los Europy.

- Doświadczenie krwawego i niezwykle długiego oblężenia Sarajewa nauczyło mnie, że jedynym sposobem na rozwiązanie poważnych kryzysów militarnych jest dialog połączony z solidarnością – powiedział hierarcha. Podkreślił, że rzadko spotykał się z nienawiścią między ludźmi. Nienawiść i podziały podsycały media i propaganda polityczna.

Z kolei bp Pero Sudar, który w czasach wojny pełnił funkcję biskupa pomocniczego Sarajewa, podkreśla, że aby dialog nie pozostawał pustym słowem konieczne jest wychowywanie do niego najmłodszych pokoleń. Jest to jednak bardzo trudne, ponieważ – jak zaznaczył – społeczeństwa są tak skonstruowane, że mają tendencje do zamykania się, dostrzegania w innych zagrożenia a nie szansy. Jego zdaniem dużą rolę w budowaniu pokoju mogą odegrać religie, których przywódcy powinni być strażnikami pokoju, co zauważył Papież Franciszek podczas spotkania międzyreligijnego w Sarajewie w 2015 r.

- Przywódcy religijni powinni być strażnikami pokoju, choć nie zawsze tak jest. W czasach komunistycznych politycy i generałowie próbowali skłócić przedstawicieli różnych religii, zmusić ich do tego, aby ta wojna stała się również religijna. Moim zdaniem, gdyby istniał szczery i głęboki pokój między religiami, byłoby o wiele trudniej do tej wojny doprowadzić. Niezwykle trudno jest funkcjonować tak, jak prosi Papież Franciszek, aby nie próbować na siłę nawracać jedni drugich, ale nawiązać współpracę na poziomie ludzkim, wspólnie pomagać potrzebującym, mając na uwadze to, że sensem wszystkich religii jest właśnie jakaś forma zbawienia człowieka. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności przywódcy religijni muszą między sobą być szczerzy i otwarci. I dopiero kiedy jako religie będziemy traktować się jak bracia, możemy wnieść wkład w dobro tego świata, zwłaszcza w dziedzinie pokoju – powiedział bp Pero Sudar.

Łukasz Sośniak SJ /vaticannews / Sarajewo


 

POLECANE
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka Wiadomości
IMGW wydał komunikat. Oto co nas czeka

Prawie w całym kraju będzie cieplej niż w poniedziałek. Spokojna wyżowa pogoda ze słabym wiatrem i dużym usłonecznieniem przez większość dnia będzie sprzyjała rekreacji na świeżym powietrzu.

Afera KPO. Należące do Ringier Axel Springer Politico: Ból głowy kruchej koalicji z ostatniej chwili
Afera KPO. Należące do Ringier Axel Springer Politico: Ból głowy kruchej koalicji

Portal Politico opublikowało tekst na temat afery KPO. Pisze o dziwacznych dotacjach i uważa, że dały one tylko w ręce PiS argument w walce z "kruchą koalicją premiera Donalda Tuska".  

Niepokojące doniesienia z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej pilne
Niepokojące doniesienia z granicy. Pilny komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna publikuje raporty dotyczące wydarzeń na polskiej granicy, która znajduje się pod naciskiem ataku hybrydowego zarówno ze strony Białorusi, jak i Niemiec.

Najnowszy sondaż partyjny. Tak się rozkładają sympatie Polaków pilne
Najnowszy sondaż partyjny. Tak się rozkładają sympatie Polaków

Według najnowszego sondażu partyjnego największym zaufaniem Polaków cieszy się rządząca Koalicja Obywatelska.

Afera KPO. Minister Żurek zdradził, co o niej sądzi gorące
Afera KPO. Minister Żurek zdradził, co o niej sądzi

Nie milkną echa afery KPO, w której z publicznych pieniędzy zostały zakupione takie dobra, jak jachty czy mobilne ekspresy do kawy. Głos w sprawie zabrał też minister Waldemar Żurek.

Groźny wypadek w kopalni Knurów. Trwa akcja ratownicza z ostatniej chwili
Groźny wypadek w kopalni Knurów. Trwa akcja ratownicza

W kopalni Knurów doszło do wstrząsu, w zagrożonym miejscu wciąż przebywa górnik, z którym utracono kontakt.

ZUS wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
ZUS wydał pilny komunikat

Od 1 lipca tego roku ZUS przyznał świadczenie 300+ z programu Dobry Start na blisko 3,3 mln uczniów. Wypłacono już 634 mln zł – informuje ZUS.

Miało być 100 dni, jest już ponad 600 tylko u nas
Miało być 100 dni, jest już ponad 600

Donald Tusk w dzień zaprzysiężenia Karola Nawrockiego opublikował nagranie, które miało pocieszyć przeciwników nowego prezydenta. Zaczynało się ono od słów: "Zwracam się do wszystkich Polaków, dla których dzisiejszy dzień jest smutny i rozczarowujący. Dobrze wiem, co czujecie, rozumiem was. Wszyscy wierzyliśmy, że uczciwość, dobro i miłość zwyciężą."

Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba z ostatniej chwili
Tragiczny wypadek na A1. Nie żyje jedna osoba

Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku na autostradzie A1 na wysokości Pelplina w powiecie tczewskim.

Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice z ostatniej chwili
Prezydent pojawił się na meczu Lechii Gdańsk. Tak przywitali go kibice

W poniedziałek prezydent Karol Nawrocki pojawił się na meczu 4. kolejki Ekstraklasy Lechia Gdańsk – Motor Lublin. Kibice przywitali go transparentem oraz skandowali jego imię i nazwisko. Prywatnie Karol Nawrocki jest kibicem Lechii Gdańsk.

REKLAMA

Emerytowany arcybiskup Sarajewa: Mam przerażające déjà-vu

Mija 30 lat od wybuchu wojny w Bośni, najkrwawszego konfliktu zbrojnego w Europie od zakończenia II wojny światowej. „Masakry, których jesteśmy obecnie świadkami w Kijowie, Buczy, Mariupolu czy Charkowie to dramatyczna powtórka tego, co trzy dekady temu działo się w Sarajewie, Mostarze czy Srebrenicy. Modlę się, aby Ukraina nie stała się drugą Bośnią” – powiedział emerytowany arcybiskup Sarajewa.
Osiedle Borodzianka pod Kijowem Emerytowany arcybiskup Sarajewa: Mam przerażające déjà-vu
Osiedle Borodzianka pod Kijowem / EPA/OLEG PETRASYUK Dostawca: PAP/EPA

 

Kard. Vinko Puljić przyznał, że obrazy masakr i przerażające wspomnienie paraliżującego lęku są w jego sercu nadal żywe, choć wojna skończyła się wiele lat temu.

- Do dziś, gdy ktoś przy nas, przy ludziach, którzy pamiętają tamte czasy, odpali petardę czy sztuczne ognie, kulimy się odruchowo ze strachu – powiedział.

Zapewnił, że to, co dzieje się obecnie na Ukrainie napełnia go wielkim smutkiem i niepokojem o los Europy.

- Doświadczenie krwawego i niezwykle długiego oblężenia Sarajewa nauczyło mnie, że jedynym sposobem na rozwiązanie poważnych kryzysów militarnych jest dialog połączony z solidarnością – powiedział hierarcha. Podkreślił, że rzadko spotykał się z nienawiścią między ludźmi. Nienawiść i podziały podsycały media i propaganda polityczna.

Z kolei bp Pero Sudar, który w czasach wojny pełnił funkcję biskupa pomocniczego Sarajewa, podkreśla, że aby dialog nie pozostawał pustym słowem konieczne jest wychowywanie do niego najmłodszych pokoleń. Jest to jednak bardzo trudne, ponieważ – jak zaznaczył – społeczeństwa są tak skonstruowane, że mają tendencje do zamykania się, dostrzegania w innych zagrożenia a nie szansy. Jego zdaniem dużą rolę w budowaniu pokoju mogą odegrać religie, których przywódcy powinni być strażnikami pokoju, co zauważył Papież Franciszek podczas spotkania międzyreligijnego w Sarajewie w 2015 r.

- Przywódcy religijni powinni być strażnikami pokoju, choć nie zawsze tak jest. W czasach komunistycznych politycy i generałowie próbowali skłócić przedstawicieli różnych religii, zmusić ich do tego, aby ta wojna stała się również religijna. Moim zdaniem, gdyby istniał szczery i głęboki pokój między religiami, byłoby o wiele trudniej do tej wojny doprowadzić. Niezwykle trudno jest funkcjonować tak, jak prosi Papież Franciszek, aby nie próbować na siłę nawracać jedni drugich, ale nawiązać współpracę na poziomie ludzkim, wspólnie pomagać potrzebującym, mając na uwadze to, że sensem wszystkich religii jest właśnie jakaś forma zbawienia człowieka. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności przywódcy religijni muszą między sobą być szczerzy i otwarci. I dopiero kiedy jako religie będziemy traktować się jak bracia, możemy wnieść wkład w dobro tego świata, zwłaszcza w dziedzinie pokoju – powiedział bp Pero Sudar.

Łukasz Sośniak SJ /vaticannews / Sarajewo



 

Polecane
Emerytury
Stażowe