Miejsce Jarosława Kaczyńskiego podczas wczorajszego przemówienia Joe Bidena stało puste. Znamy powód

– Nie lękajcie się – te słowa Jana Pawła II odmieniły świat. To przesłanie, które pokona brutalność tej brutalnej wojny. To była wiadomość, która pozwoliła przetrwać opresję i pozwoliła na zmiany w Europie Środkowo-Wschodniej – mówił prezydent USA Joe Biden przemawiając na dziedzińcu Zamku Królewskiego w Warszawie.
Nieobecność Jarosława Kaczyńskiego
Na wczorajszym przemówieniu prezydenta Stanów Zjednoczonych obecni byli najważniejsi członkowie rządu: prezydent Andrzej Duda, premier Mateusz Morawiecki, marszałek Sejmu Elżbieta Witek, ministrowie najważniejszych resortów. Wśród polityków najwyższego szczebla zabrakło jednak prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Dlaczego?
– Nie ma sensu dopatrywać się sensacji. Po prostu wicepremier Kaczyński spędził popołudnie w oczekiwaniu na wynik testu na COVID-19. Póki nie było wyniku, to siedział w domu, wolał unikać kontaktu i przebywania w tłumie – poinformował Onet.pl wicerzecznik PiS Radosław Fogiel. Polityk dodał, że prezes PiS ostatecznie wieczorem odebrał negatywny wynik testu.