Grodzki ośmiesza PO? Jego partyjny kolega nie ma wątpliwości

Ostatnio marszałek odbył podróż do amerykańskiego Miami, gdzie uczestniczył w Kongresie 60 Milionów, czyli polonijnej inicjatywie skupionej na budowaniu połączeń biznesowych w Polsce z przedsiębiorcami Polonii. Grodzkiemu towarzystwa dotrzymywali jego partyjni koledzy: Beata Małecka-Libera, Kazimierz Kleina i Robert Dowhan, a także wicemarszałek Gabriela Morawska-Stanecka z ramienia Lewicy.
„Grodzki ośmieszył partię”
– Grodzki pojechał do USA w delegację jako marszałek Senatu i nie wziął ze sobą nikogo z PiS-u, za to aż trzech senatorów KO. Powinien wziąć przedstawiciela z każdego klubu – ocenił decyzję marszałka członek Platformy Obywatelskiej w rozmowie udzielonej dla portalu wprost.pl.
Polityk skrytykował zachowanie marszałka Senatu. Wypominał, że marszałek ośmieszył w ten sposób jego partię.
– Grodzki pojechał tam chyba na plażę oraz bal, bo i ten był w planach. Organizowanie wyjazdu delegacji z Polski, kiedy nawet nie chciał się z nim spotkać gubernator czy rektor uczelni, jest śmieszne – ocenił.
Polityk dodaje w rozmowie z portalem wprost.pl, że amerykańska Polonia źle odebrała całą sytuację. Polityk mówił, że po delegacji Grodzkiego otrzymał masę maili ze skargami na działania marszałka.
– Pisali do mnie z pytaniem, dlaczego Grodzki ośmiesza partię – mówi polityk.