KARUZELA Z BLOGERAMI. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pamięć krótkotrwała

Każde społeczeństwo ma swoje mity, ideały czy przekonania miejscowego ludu. Dlatego statystyczny Niemiec żyje w pewności, że są społeczeństwem świetnie zorganizowanym, mistrzami administracji, sprawiedliwości, ładu i higieny. Z tego powodu zderzenie z niekompetencją urzędnika, zagubienie przez biurokratów dokumentu, chaos i wielogodzinne oczekiwanie na coś powodują szok.
 KARUZELA Z BLOGERAMI. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pamięć krótkotrwała
/ https://ksiegarnia-edukacyjna.pl/godlo-polski-40-x34.html

Przeciętny Rosjanin ma głęboko zakodowane przekonanie o posiadaniu niezwyciężonej armii, więc klęskę w Afganistanie przeżył dramatyczniej niż Amerykanin Wietnam. Ci z kolei żyją w iluzji, że są narodem o najwyższym poziomie dobrobytu na świecie. Stąd każdy pobyt Amerykanina w kraju zamożnym lub, co ważniejsze, niegdyś ubogim, a dziś znacznie cywilizacyjnie rozwiniętym, jest wstrząsem. Francuzi przez pokolenia uważali, że cały świat kopiuje ich kulturę i namiętnie uczy się języka francuskiego – fakt, że jest to przeszłością, nie dotarł jeszcze do powszechnej świadomości. My także mamy kilka narodowych mitów i twardo się ich trzymamy. Prawdopodobnie najgłębiej zakorzenionym jest nasza wiara w powszechny wśród Polaków patriotyzm i pamięć historii własnego narodu. Gdyby ten mit był bliski prawdzie, nie bylibyśmy społeczeństwem tak głębokich podziałów politycznych. Gdyby pamięć historyczna była wrodzonym darem Polaków, to szacunek do własnej niepodległej państwowości byłby powszechny i trwały, niezależnie od sympatii do politycznego konserwatyzmu czy postępowości. Żaden mieszkaniec naszej Rzeczpospolitej nie byłby podatny na wizję federalnej Europy, z zanikiem naszej państwowości na rzecz opieki dobrych wujków z Brukseli – bo nie pozwalałaby na to pamięć o zaborach, dominacji obcych interesów, języków i kultur. Nie pozwalałaby na to wiedza, że dla świata Maria Skłodowska była z pochodzenia Rosjanką, Stanisław Wyspiański Austriakiem, a Hipolit Cegielski Niemcem. Nie byłoby możliwe zafascynowanie Niemcami i pragnienie ich naśladownictwa w modelu konsumpcjonizmu, uznanie przez tylu Polaków wyższości mentalnej i oddanie prawa do przywództwa Europie w ręce tego skrajnie egoistycznego kraju. Wystarczałaby pamięć makabry okupowania przez Trzecią Rzeszę, publicznych mordów, egzekucji najcenniejszych polskich elit, mściwego burzenia miast i masowego rabunku wszelkich dóbr. Bezgranicznej pogardy „rasy panów”. Z tych samych przyczyn żaden młody Polak nie zniósłby bredni o rosyjskim, słowiańskim braterstwie. Nie trzeba do tego pełnej wiedzy o zbrodniach Stalina, wywózce setek tysięcy na Syberię czy utraty połowy terytorium kraju, wystarczy pół wieku egzystencji rodziców i dziadków pod sowieckim butem w PRL-u. Bezlitośnie eksploatowanej i wynarodowianej sowieckiej kolonii. Czy zawinili wyłącznie politycy „Okrągłego Stołu” i dziennikarze propagujący „pedagogikę wstydu”? Szkoła wycinająca historię najnowszą z programu? Kino, kultura i sztuka unikające „nacjonalizmu i bogoojczyźnianych tematów”? Niestety nie tylko. Podstawowym źródłem pamięci historycznej są osobiste wspomnienia w rodzinie. Jednak wiele polskich rodzin uznało za zbędny stres i obciążenie psychiki własnych dzieci opowiadaniem im o cioci, która przeżyła obóz koncentracyjny, o kuzynie dziadka poległym w obronie Ojczyzny czy koledze rodziców skatowanym przez zomowców. Główną ambicją było bezstresowe wychowanie i zapewnienie materialnego dobrobytu, „aby moje dzieci miały wszystko, o czym ja tylko marzyłem w dzieciństwie”. W ten sposób kolejne generacje nie odziedziczyły wspomnień i pełni tożsamości. Pozostał tylko mit.

 


 

POLECANE
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów tylko u nas
Niemcy planują sprowadzenie nowej fali wykwalifikowanych imigrantów

Niemieckie ministerstwo spraw zagranicznych prognozuje wydanie około 200 000 wiz w celu zatrudnienia w Niemczech. To stanowi wzrost o ponad dziesięć procent w porównaniu z rokiem poprzednim.

Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem z ostatniej chwili
Najgroźniejszy rywal Trzaskowskiego? Ekspert wskazał problem

Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta, rozpoczął kampanię z mocnym poparciem swojej partii. W prawyborach zdobył aż 74% głosów, pokonując Radosława Sikorskiego. - Jestem przekonany, że wychodzimy z tych prawyborów wzmocnieni. Mam bardzo mocny mandat, dużo determinacji i odwagi, by wygrać z PiS-em. Zachowywaliśmy się w czasie tej kampanii po rycersku, co daje mi ogromną energię na dalszą walkę - komentował swoją przewagę Trzaskowski.

Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła tylko u nas
Prof. Boštjan M. Turk: Huragan Trump i brukselska mgła

Zwycięstwo Trumpa jest logiczną konsekwencją ostatnich wydarzeń. Potwierdziło to podobne wydarzenie w Europie 9 czerwca 2024 r., podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego. Przy tej okazji wyborcy wymierzyli prawdziwy policzek partiom neosocjalistycznym, które broniły takich kwestii jak niekontrolowana migracja, zielona transformacja i kwestie LGBT.

Wybrałam najtrudniejszą opcję. Doda wydała oświadczenie z ostatniej chwili
"Wybrałam najtrudniejszą opcję". Doda wydała oświadczenie

Doda, jedna z największych gwiazd polskiego show-biznesu, zabrała głos na Instagramie. Piosenkarka postanowiła poruszyć temat hejtu.

Niemcy: płonie ośrodek dla imigrantów. Trwa akcja służb z ostatniej chwili
Niemcy: płonie ośrodek dla imigrantów. Trwa akcja służb

Poważny pożar w centralnym ośrodku dla imigrantów w mieście Vogelsang w Eifel. Zatrzymano 35-latka podejrzanego o dokonanie podpalenia.

Nigdy więcej tak nie mów. Burza w Pałacu Buckingham z ostatniej chwili
"Nigdy więcej tak nie mów". Burza w Pałacu Buckingham

Relacje między księciem Harrym a jego ojcem, królem Karolem III, od dawna pozostają napięte. W szczególności wydarzenia z 8 września 2022 roku, gdy rodzina królewska żegnała królową Elżbietę II, ujawniły poważny konflikt wśród arystokratów. 

Emocje w Las Vegas. Poznaliśmy mistrza świata Formuły 1 z ostatniej chwili
Emocje w Las Vegas. Poznaliśmy mistrza świata Formuły 1

Holender Max Verstappen (Red Bull) zapewnił sobie czwarty z rzędu i czwarty w karierze tytuł mistrza świata Formuły 1.

Córki widziały, jak piję, bardzo tego żałuję – znany aktor szczerze o swoim nałogu Wiadomości
Córki widziały, jak piję, bardzo tego żałuję – znany aktor szczerze o swoim nałogu

Przed laty był jednym z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia, lecz w pewnym momencie zniknął z showbiznesu. Co stało za tym nagłym zwrotem?

Lewica deklaruje, że wystawi w wyborach „czarnego konia” z ostatniej chwili
Lewica deklaruje, że wystawi w wyborach „czarnego konia”

Skład kandydatów głównych ugrupowań polskiej sceny polityczne do wyścigu o prezydencki fotel już jest znany, dzisiaj swoją propozycję przedstawi PiS. Robert Biedroń zapowiedział, że kandydatka jego partii zostanie przedstawiona dopiero w połowie grudnia.

Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji z ostatniej chwili
Rzecznik Policji: Śmierć naszego Kolegi jest ogromną tragedią dla całej formacji

Wczoraj po południu przy ulicy Inżynierskiej 6, na warszawskiej Pradze Północ, policjanci podjęli interwencję w stosunku do agresywnym mężczyzny, który groził postronnym osobom maczetą. Podczas próby zatrzymania mężczyzny jeden z funkcjonariuszy użył broni służbowej, na skutek czego ranny został policjant, który w wyniku obrażeń zmarł.

REKLAMA

KARUZELA Z BLOGERAMI. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pamięć krótkotrwała

Każde społeczeństwo ma swoje mity, ideały czy przekonania miejscowego ludu. Dlatego statystyczny Niemiec żyje w pewności, że są społeczeństwem świetnie zorganizowanym, mistrzami administracji, sprawiedliwości, ładu i higieny. Z tego powodu zderzenie z niekompetencją urzędnika, zagubienie przez biurokratów dokumentu, chaos i wielogodzinne oczekiwanie na coś powodują szok.
 KARUZELA Z BLOGERAMI. Grzegorz J. „Bob Denard” Kałuża: Pamięć krótkotrwała
/ https://ksiegarnia-edukacyjna.pl/godlo-polski-40-x34.html

Przeciętny Rosjanin ma głęboko zakodowane przekonanie o posiadaniu niezwyciężonej armii, więc klęskę w Afganistanie przeżył dramatyczniej niż Amerykanin Wietnam. Ci z kolei żyją w iluzji, że są narodem o najwyższym poziomie dobrobytu na świecie. Stąd każdy pobyt Amerykanina w kraju zamożnym lub, co ważniejsze, niegdyś ubogim, a dziś znacznie cywilizacyjnie rozwiniętym, jest wstrząsem. Francuzi przez pokolenia uważali, że cały świat kopiuje ich kulturę i namiętnie uczy się języka francuskiego – fakt, że jest to przeszłością, nie dotarł jeszcze do powszechnej świadomości. My także mamy kilka narodowych mitów i twardo się ich trzymamy. Prawdopodobnie najgłębiej zakorzenionym jest nasza wiara w powszechny wśród Polaków patriotyzm i pamięć historii własnego narodu. Gdyby ten mit był bliski prawdzie, nie bylibyśmy społeczeństwem tak głębokich podziałów politycznych. Gdyby pamięć historyczna była wrodzonym darem Polaków, to szacunek do własnej niepodległej państwowości byłby powszechny i trwały, niezależnie od sympatii do politycznego konserwatyzmu czy postępowości. Żaden mieszkaniec naszej Rzeczpospolitej nie byłby podatny na wizję federalnej Europy, z zanikiem naszej państwowości na rzecz opieki dobrych wujków z Brukseli – bo nie pozwalałaby na to pamięć o zaborach, dominacji obcych interesów, języków i kultur. Nie pozwalałaby na to wiedza, że dla świata Maria Skłodowska była z pochodzenia Rosjanką, Stanisław Wyspiański Austriakiem, a Hipolit Cegielski Niemcem. Nie byłoby możliwe zafascynowanie Niemcami i pragnienie ich naśladownictwa w modelu konsumpcjonizmu, uznanie przez tylu Polaków wyższości mentalnej i oddanie prawa do przywództwa Europie w ręce tego skrajnie egoistycznego kraju. Wystarczałaby pamięć makabry okupowania przez Trzecią Rzeszę, publicznych mordów, egzekucji najcenniejszych polskich elit, mściwego burzenia miast i masowego rabunku wszelkich dóbr. Bezgranicznej pogardy „rasy panów”. Z tych samych przyczyn żaden młody Polak nie zniósłby bredni o rosyjskim, słowiańskim braterstwie. Nie trzeba do tego pełnej wiedzy o zbrodniach Stalina, wywózce setek tysięcy na Syberię czy utraty połowy terytorium kraju, wystarczy pół wieku egzystencji rodziców i dziadków pod sowieckim butem w PRL-u. Bezlitośnie eksploatowanej i wynarodowianej sowieckiej kolonii. Czy zawinili wyłącznie politycy „Okrągłego Stołu” i dziennikarze propagujący „pedagogikę wstydu”? Szkoła wycinająca historię najnowszą z programu? Kino, kultura i sztuka unikające „nacjonalizmu i bogoojczyźnianych tematów”? Niestety nie tylko. Podstawowym źródłem pamięci historycznej są osobiste wspomnienia w rodzinie. Jednak wiele polskich rodzin uznało za zbędny stres i obciążenie psychiki własnych dzieci opowiadaniem im o cioci, która przeżyła obóz koncentracyjny, o kuzynie dziadka poległym w obronie Ojczyzny czy koledze rodziców skatowanym przez zomowców. Główną ambicją było bezstresowe wychowanie i zapewnienie materialnego dobrobytu, „aby moje dzieci miały wszystko, o czym ja tylko marzyłem w dzieciństwie”. W ten sposób kolejne generacje nie odziedziczyły wspomnień i pełni tożsamości. Pozostał tylko mit.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe