Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bądźcie gotowi!

Wychodząc z pracy ostatni raz w minionym 2021 roku, mojemu szefowi (i nie tylko jemu) wśród wielu życzeń życzyłem i tego, by ten nadchodzący rok niczym nas już nie zaskoczył.
fajerwerki Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bądźcie gotowi!
fajerwerki / Pixabay.com

 – Ależ niech zaskakuje – odpowiedział szef. – Ważne, abyśmy my byli na to wszystko gotowi.

Rzeczywiście ostatni rok i ten, który był przed nim, wiele nas nauczyły. Przede wszystkim kazały nam doświadczać rzeczy i zjawisk, które ostatnim pokoleniom, przynajmniej w naszym statecznym Starym Świecie, nawet się nie śniły. Wystawiając na próbę zarówno naszą odporność na przeciwności, jak i wyobraźnię. Równocześnie ucząc nas pokory wobec sił, które zdawały się nam już dawno pokonane i okiełznane.

Z jednej więc strony mamy prawo myśleć, że gorzej już być nie może, bo zetknęliśmy się z taką skalą przeciwności, która choćby na zasadach prawdopodobieństwa nie ma prawa szybko ponownie się pojawić.

Z drugiej jednak przekonaliśmy się, że słowo „niemożliwe” ostatnimi czasy mocno się zdewaluowało.

Jak w znanym starym dowcipie o pesymiście twierdzącym, że gorzej już być nie może i optymiście twierdzącym, że owszem, może.

Na tym dzisiejszym ostrym zakręcie, którego końca tak niecierpliwie wyglądamy, znaleźliśmy się po bardzo długiej i bardzo łagodnej podróży, zupełnie nieświadomi grozy, jakiej doznamy. Tych, którzy pamiętają opresje podobne do tych, które nas spotykają i które majaczą w złowrogich zapowiedziach, żyje naprawdę niewielu. Dla nich zresztą nasze czasy wobec tego, co oni przeżyli, muszą wydawać się okresem wyjątkowo spokojnym, wręcz sielankowym. Nie mają wiec potrzeby ani ochoty zostać u swego schyłku Kasandrami wieszczącymi zagładę. Ich perspektywa jest zupełnie inna.

A my? A ci, co są za nami i mają przed sobą jeszcze większy kawałek życia?

Niby nikt nikomu nie gwarantował, że życie od początku do końca będzie łatwe. Ale na tym mniej więcej polega, czy też polegał rozwój cywilizacji, żeby tak właśnie było. Kiedyś czytałem (prawdziwą czy nie) relację o holenderskiej szkole, która do tego stopnia miała chronić uczące się w niej dzieci od stresu, że nie było w niej nawet żadnych ostrych krawędzi. Nie mówiąc o negatywnych ocenach czy uwagach co do zachowania. Natomiast był wśród jej absolwentów, kompletnie nieotrzaskanych z najmniejszymi choćby przeciwnościami, niezwykle wysoki odsetek samobójców.

I teraz z takiej życiowej „szkoły bez kantów” wypadamy z impetem wprost w przełom XX i XXI wieku z naszą własną „hiszpanką” i z niewiele zmienionym „koncertem mocarstw”.

Oczywiście trzymam się wersji, że Bóg Hioba doświadczał tylko do czasu, by potem nagrodzić, ale na nadchodzący rok wolę zdecydowanie życzenia „serdeczne” od „gorących”. Wracając więc do tych życzeń, które przywołałem na samym początku, nie mogę wykluczyć, że i nadchodzący 2022 rok czymś nas niemile i mocno zaskoczy. Dlatego życzę nam wszystkim, byśmy byli gotowi! Na wszystko!


 

 


 

POLECANE
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo kto zastąpi Hannę Radziejowską z ostatniej chwili
Nowe oświadczenie Instytutu Pileckiego. Wiadomo kto zastąpi Hannę Radziejowską

W poniedziałek Instytut Pileckiego poinformował, że dr Joanna Kiliszek obejmie stanowisko kierownik oddziału w Berlinie.

Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. To niemożliwe z ostatniej chwili
Zełenski zabrał głos przed spotkaniem z Trumpem. "To niemożliwe"

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przed spotkaniem z prezydentem USA Donaldem Trumpem stwierdził, że oddanie terytorium Rosji nie jest możliwe – poinformowała telewizja Fox News.

Applebaum uderza w Trumpa: Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak z ostatniej chwili
Applebaum uderza w Trumpa: "Zachowuje się jak szczęśliwy szczeniak"

Anne Applebaum, żona ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego, nie przebierała w słowach oceniając spotkanie prezydenta USA Donalda Trumpa z prezydentem Rosji Władimirem Putinem.

Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego gorące
Siostra zmarłego Oskarka wciąż nie może wrócić do rodziców pomimo pozytywnej opinii biegłego

Potwierdzają się przypuszczenia, że przedłużanie rozłąki z trzyletnią córką rodziców zmarłego w maju 4-miesięcznego Oskara jest sprzeczne z jej dobrem. Z sądowej opinii psychologiczno-pedagogicznej wynika jednoznacznie, że starsza siostra Oskara – trzyletnia dziewczynka – powinna znajdować się pod opieką rodziców, w mieszkaniu rodzinnym, gdzie są odpowiednie warunki do dalszego jej wychowania.

Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie z ostatniej chwili
Trump zabrał głos tuż przed szczytem w Waszyngtonie

Ważny dzień w Białym Domu. Nigdy wcześniej nie mieliśmy tu tylu europejskich liderów jednocześnie – oświadczył w poniedziałek prezydent USA Donald Trump, który ma spotkać się z ukraińskim przywódcą Wołodymyrem Zełenskim i grupą europejskich liderów.

Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi. Naukowcy w szoku gorące
"Zachowuje się jak nic dotąd znanego na Ziemi". Naukowcy w szoku

Naukowcy dokonali niezwykłego odkrycia na materiale z XVIII wieku. To epokowe wydarzenie może zrewolucjonizować wiele gałęzi przemysłu i energetyki.

Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Świętokrzyskiego

Podpisano umowę na dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach programu “Fundusze Europejskie dla Świętokrzyskiego 2021-2027” projektu rozbudowy Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych.

Wiadomości
Forum w Karpaczu: Czy Unia Europejska jest gotowa na rozszerzenie? Debata o przyszłości kontynentu

W obliczu zmieniającej się sytuacji geopolitycznej, kwestia dalszego rozszerzenia Unii Europejskiej staje się jednym ze strategicznych wyzwań dla całego kontynentu. Czy Wspólnota jest gotowa na przyjęcie nowych członków? Jakie reformy wewnętrzne są niezbędne, aby ten proces zakończył się sukcesem? Odpowiedzi na te pytania poszukać będą eksperci i politycy podczas panelu dyskusyjnego na Forum Ekonomicznym w Karpaczu.

Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne tylko u nas
Ekspert: zakaz przebywania przy granicy jako środek zapobiegawczy może naruszać Konstytucję i prawo unijne

Środki zapobiegawcze w procesie karnym mają charakter wyjątkowy i instrumentalny. Ich stosowanie musi zawsze pozostawać w ścisłym związku z celami określonymi w art. 258 k.p.k., czyli z potrzebą zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania bądź wyjątkowo z koniecznością zapobieżenia popełnieniu przez oskarżonego ciężkiego przestępstwa. Każdy środek ingerujący w prawa i wolności jednostki musi być ponadto zgodny z zasadą proporcjonalności wynikającą zarówno z Konstytucji RP, jak i prawa Unii Europejskiej.

Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją z ostatniej chwili
Niemcy: Serbołużyczanie desperacko walczą z agresywną germanizacją

W Niemczech toczy się cicha walka o przetrwanie jednego z najmniejszych narodów słowiańskich w Europie. Serbołużyczanie, którzy od ponad tysiąca lat zamieszkują tereny Saksonii i Brandenburgii, starają się ocalić swój język i kulturę. Jak podaje Washington Post, presja asymilacji i wrogość ze strony niemieckich środowisk nacjonalistycznych stawiają ich w coraz trudniejszej sytuacji.

REKLAMA

Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bądźcie gotowi!

Wychodząc z pracy ostatni raz w minionym 2021 roku, mojemu szefowi (i nie tylko jemu) wśród wielu życzeń życzyłem i tego, by ten nadchodzący rok niczym nas już nie zaskoczył.
fajerwerki Karuzela z Blogerami. Rosemann: Bądźcie gotowi!
fajerwerki / Pixabay.com

 – Ależ niech zaskakuje – odpowiedział szef. – Ważne, abyśmy my byli na to wszystko gotowi.

Rzeczywiście ostatni rok i ten, który był przed nim, wiele nas nauczyły. Przede wszystkim kazały nam doświadczać rzeczy i zjawisk, które ostatnim pokoleniom, przynajmniej w naszym statecznym Starym Świecie, nawet się nie śniły. Wystawiając na próbę zarówno naszą odporność na przeciwności, jak i wyobraźnię. Równocześnie ucząc nas pokory wobec sił, które zdawały się nam już dawno pokonane i okiełznane.

Z jednej więc strony mamy prawo myśleć, że gorzej już być nie może, bo zetknęliśmy się z taką skalą przeciwności, która choćby na zasadach prawdopodobieństwa nie ma prawa szybko ponownie się pojawić.

Z drugiej jednak przekonaliśmy się, że słowo „niemożliwe” ostatnimi czasy mocno się zdewaluowało.

Jak w znanym starym dowcipie o pesymiście twierdzącym, że gorzej już być nie może i optymiście twierdzącym, że owszem, może.

Na tym dzisiejszym ostrym zakręcie, którego końca tak niecierpliwie wyglądamy, znaleźliśmy się po bardzo długiej i bardzo łagodnej podróży, zupełnie nieświadomi grozy, jakiej doznamy. Tych, którzy pamiętają opresje podobne do tych, które nas spotykają i które majaczą w złowrogich zapowiedziach, żyje naprawdę niewielu. Dla nich zresztą nasze czasy wobec tego, co oni przeżyli, muszą wydawać się okresem wyjątkowo spokojnym, wręcz sielankowym. Nie mają wiec potrzeby ani ochoty zostać u swego schyłku Kasandrami wieszczącymi zagładę. Ich perspektywa jest zupełnie inna.

A my? A ci, co są za nami i mają przed sobą jeszcze większy kawałek życia?

Niby nikt nikomu nie gwarantował, że życie od początku do końca będzie łatwe. Ale na tym mniej więcej polega, czy też polegał rozwój cywilizacji, żeby tak właśnie było. Kiedyś czytałem (prawdziwą czy nie) relację o holenderskiej szkole, która do tego stopnia miała chronić uczące się w niej dzieci od stresu, że nie było w niej nawet żadnych ostrych krawędzi. Nie mówiąc o negatywnych ocenach czy uwagach co do zachowania. Natomiast był wśród jej absolwentów, kompletnie nieotrzaskanych z najmniejszymi choćby przeciwnościami, niezwykle wysoki odsetek samobójców.

I teraz z takiej życiowej „szkoły bez kantów” wypadamy z impetem wprost w przełom XX i XXI wieku z naszą własną „hiszpanką” i z niewiele zmienionym „koncertem mocarstw”.

Oczywiście trzymam się wersji, że Bóg Hioba doświadczał tylko do czasu, by potem nagrodzić, ale na nadchodzący rok wolę zdecydowanie życzenia „serdeczne” od „gorących”. Wracając więc do tych życzeń, które przywołałem na samym początku, nie mogę wykluczyć, że i nadchodzący 2022 rok czymś nas niemile i mocno zaskoczy. Dlatego życzę nam wszystkim, byśmy byli gotowi! Na wszystko!


 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe