„Są przerażeni tym, co z tych telefonów może wyjść”. Dominik Tarczyński kpi z Donalda Tuska

Dominik Tarczyński odniósł się do histerii opozycji w sprawie podsłuchów.
– Jeżeli Donald Tusk jest prawdomówny, to wzywam go, załóżmy się: żaden telefon nie będzie sprawdzony. A dlaczego? Bo są przerażeni tym, co z tych telefonów może wyjść
– mówił europoseł PiS.
Tarczyński wypowiadał się też mocno o Donaldzie Tusku, który nawołuje do powołania komisji śledczej w sprawie Pegasusa.
– Donald Tusk jest chronicznym kłamcą i nic z tego nie będzie. Przykładów jest wiele. Obiecywali obniżkę VAT, a został on podniesiony. Tak samo jak wiek emerytalny. Wspomnę też o tym, że Donald Tusk zapewniał, że kocha Polskę i marzy o tym, żeby być premierem, po czym spakował się i uciekł, bo dostał posadę w UE
– mówił europoseł.
Komisja śledcza
Politycy opozycji domagają się powołania komisji śledczej w sprawie rzekomych podsłuchów osób publicznych z użyciem oprogramowania Pegasus. Podsłuchiwani mieliby być m.in. Krzysztof Brejza i Roman Giertych.
Do pomysłu powołania komisji odniósł się m.in. szef BBN Paweł Soloch. W jego ocenie komisja nie spełniłaby swojej roli.
– Sejmowa komisja ws. Pegasusa miałaby charakter bardziej polityczny niż wyjaśniający
– stwierdził Soloch.
Czytaj więcej: Będzie komisja śledcza w sprawie Pegasusa? Szef BBN komentuje