Legenda Solidarności i Człowiek Roku "TS" Andrzej Rozpłochowski w ciężkim stanie po zakażeniu koronawirusem

Informacje o złym stanie zdrowia Andrzeja Rozpłochowskiego przekazał Eugeniusz Karasiński, prezes Stowarzyszenia Represjonowanych w Stanie Wojennym Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, działacz NSZZ „Solidarność” z Dąbrowy Górniczej, który w 1981 roku zasiadał w Prezydium Zarządu Regionu Śląsko-Dąbrowskiego NSZZ „Solidarność”.
To zaczęło się ponad tydzień temu, w poniedziałek. Gdy wrócił z leczenia w Busku Zdroju. (...) W zadzwonił do mnie i powiedział, że bardzo się źle czuje. Ma kłopoty z oddychaniem i bardzo wysoką gorączkę. Poradziłem mu, by wezwał pogotowie. Mówię mu: masz covida. Andrzej nie dopuszczał wtedy tej myśli do siebie. Jest publiczną tajemnicą, że jest, delikatnie to określając, sceptycznie nastawiony do szczepień przeciw COVID-19. W dwa dni później poddał się testowi. Wynik – pozytywny
- relacjonuje Pan Eugeniusz. Poinformował, że we wtorek 30 listopada zadzwoniła do niego żona pana Andrzeja.
I Basia mówi: płuca Andrzeja w 80 proc. nie pracują. Chyba nie muszę wyjaśniać co czułem. Mam nadzieję, mam głęboką nadzieję, że Andrzej z tego wyjdzie. Oby tak było!
- podsumował pan Eugeniusz Karasiński.
Prosimy o modlitwę w intencji pana Andrzeja Rozpłochowskiego, legendy Solidarności i naszego serdecznego kolegi.