Żądamy 12 proc. podwyżki! [FOTOGALERIA]

Spod gmachu Ministerstwa Finansów przed siedzibę KPRM przeszła w sobotę manifestacja pracowników budżetówki współorganizowana przez Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury.
 Żądamy 12 proc. podwyżki! [FOTOGALERIA]
/ fot. T. Gutry

- Jesteśmy tu, bo znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji. Jesteśmy zdesperowani - mówią uczestnicy protestu. Jak twierdzą, od wielu lat nie dostali podwyżek. W przyszłym roku płace większości z nich będą na poziomie płacy minimalnej lub niewiele powyżej.

Dlatego ponad 2 tys. osób, pracowników m.in. sądów i prokuratury, muzeów, służby celnej, urzędów skarbowych, funkcjonariuszy i cywilnych służby więziennej, urządów wojewódzkich oraz funkcjonariuszy i pracowników cywilnych policji zrzeszonych w NSZZ "Solidarność", OPZZ i innych związkach zawodowych z całej Polski postanowiło zamanifestować swoje niezadowolenie z niskich płac i przedstawić rządowi postulat 12 proc. podwyżki dla wszystkich.

Pod KPRM przynieśli dwumetrową kasę z lodu, żądając, by premier odmroził ich płace. Wcześniej, przy dźwiękach wuwuzeli przeszli ulicami Warszawy spod gmachu Ministerstwa Finansów. Nieśli transparenty z hasłami: "Dość pracy za miskę ryżu" czy "Mamy dość! Godziwa płaca, a nie jałmużna".

- To nie tylko nasz, pracowników problem, to też problem naszych rodzin - mówiła podczas manifestacji przed KPRM Edyta Odyjas, przewodnicząca MOZ NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury. W rozmowie z "TS" dodała: - Żądanie jest jasne - 12 proc. wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich. Nie podoba nam się, że rząd wysyła do rożnych resortów propozycje wzrostu wynagrodzeń w różnych proporcjach. Chcemy być traktowani na równi i żeby w końcu zrobili porządek z naszymi wynagrodzeniami.

Przed KPRM przekonywała, że nie ma żadnego dialogu z rządem.

- Chciałabym zwrócić uwagę na katastrofalny poziom płac pracowników cywilnych MON - u, którzy też stanowią część sfery budżetowej - powiedział z kolei Mirosław Kamiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Cywilnych MON NSZZ Solidarność. Następnie odczytał stanowisko wystosowane przez organizację do premiera, w którym związkowcy wyrażają sprzeciw wobec braku podwyżek, nawet na poziomie pokrycia wzrastających szybko cen.

Po nim wypowiadali się przedstawiciele innych przybyłych na manifestację grup zawodowych. Wszyscy podkreślali, że przy tak niskich płacach, niedługo zabraknie chętnych do pracy w budżetówce.

 

BM

 

 

 

 

 

 


 

POLECANE
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

REKLAMA

Żądamy 12 proc. podwyżki! [FOTOGALERIA]

Spod gmachu Ministerstwa Finansów przed siedzibę KPRM przeszła w sobotę manifestacja pracowników budżetówki współorganizowana przez Międzyzakładową Organizację Związkową NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury.
 Żądamy 12 proc. podwyżki! [FOTOGALERIA]
/ fot. T. Gutry

- Jesteśmy tu, bo znaleźliśmy się w beznadziejnej sytuacji. Jesteśmy zdesperowani - mówią uczestnicy protestu. Jak twierdzą, od wielu lat nie dostali podwyżek. W przyszłym roku płace większości z nich będą na poziomie płacy minimalnej lub niewiele powyżej.

Dlatego ponad 2 tys. osób, pracowników m.in. sądów i prokuratury, muzeów, służby celnej, urzędów skarbowych, funkcjonariuszy i cywilnych służby więziennej, urządów wojewódzkich oraz funkcjonariuszy i pracowników cywilnych policji zrzeszonych w NSZZ "Solidarność", OPZZ i innych związkach zawodowych z całej Polski postanowiło zamanifestować swoje niezadowolenie z niskich płac i przedstawić rządowi postulat 12 proc. podwyżki dla wszystkich.

Pod KPRM przynieśli dwumetrową kasę z lodu, żądając, by premier odmroził ich płace. Wcześniej, przy dźwiękach wuwuzeli przeszli ulicami Warszawy spod gmachu Ministerstwa Finansów. Nieśli transparenty z hasłami: "Dość pracy za miskę ryżu" czy "Mamy dość! Godziwa płaca, a nie jałmużna".

- To nie tylko nasz, pracowników problem, to też problem naszych rodzin - mówiła podczas manifestacji przed KPRM Edyta Odyjas, przewodnicząca MOZ NSZZ "Solidarność" Pracowników Sądownictwa i Prokuratury. W rozmowie z "TS" dodała: - Żądanie jest jasne - 12 proc. wzrostu wynagrodzeń dla wszystkich. Nie podoba nam się, że rząd wysyła do rożnych resortów propozycje wzrostu wynagrodzeń w różnych proporcjach. Chcemy być traktowani na równi i żeby w końcu zrobili porządek z naszymi wynagrodzeniami.

Przed KPRM przekonywała, że nie ma żadnego dialogu z rządem.

- Chciałabym zwrócić uwagę na katastrofalny poziom płac pracowników cywilnych MON - u, którzy też stanowią część sfery budżetowej - powiedział z kolei Mirosław Kamiński, przewodniczący Sekcji Krajowej Pracowników Cywilnych MON NSZZ Solidarność. Następnie odczytał stanowisko wystosowane przez organizację do premiera, w którym związkowcy wyrażają sprzeciw wobec braku podwyżek, nawet na poziomie pokrycia wzrastających szybko cen.

Po nim wypowiadali się przedstawiciele innych przybyłych na manifestację grup zawodowych. Wszyscy podkreślali, że przy tak niskich płacach, niedługo zabraknie chętnych do pracy w budżetówce.

 

BM

 

 

 

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe