[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Dalej mity

Chaos miał odzwierciedlenie w zwyczajach seksualnych. Przedstawiam krótki przegląd rozmaitych kultur z uwypukleniem seksualności tamtejszych bóstw i ludzi na podstawie badań R.C. Sproula. Zacznijmy od Afryki – kolebki ludzkości.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Dalej mity
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Wśród afrykańskich Bakuba, należących do ludów Bantu, ich biały obupłciowy bożek Bumba zwymiotował świat: usta miały symbolizować łono, wymioty – płód, a cały proces – ból porodowy (s. 44). Podobnie hermafrodytycznym stworzycielem był Nana Buluku, którego czcił jeden z klanów szczepu Fon z Dahomeju. Po samozapłodnieniu urodził bliźniaki-bóstwa, z których chłopiec był słońcem, a dziewczynka księżycem. Z ich kazirodczego stosunku powstało wszystko inne, także ludzie (s. 75-76).

Według plemion mówiących językiem mande w Mali bóstwu naczelnemu Mangala nie udało się stworzyć nasienia pierwotnego, w związku z tym spróbował ponownie i stworzył podwójne nasienie, aby oddać dualizm i równowagę świata. Z „boskiego jajka” narodziły się bliźniaki rodzaju męskiego. Jeden z nich zbyt szybko wyłonił się z łona i odbył kazirodczy stosunek ze swoją matką. Zniszczyło to harmonię i spotęgowało chaos. W międzyczasie z jajka powstał cały świat. Drugi bliźniak odznaczał się dualizmem płciowym, posiadając zarówno męskie, jak i żeńskie elementy. Na jego wzór powstali pierwsi ludzie (s. 66-68, 72).


Lud Dogon z Mali i Burkina Faso wierzy, że bożek Amma stworzył Ziemię i usiłował ją posiąść. Nie udało się, ale w międzyczasie Ziemia została zgwałcona przez własnego brata. W rezultacie urodziła bliźniaki, które dały życie innym stworzeniom, a przede wszystkim ośmiu przodkom: czterem chłopcom i czterem dziewczynkom. Ponieważ owa ósemka była dwupłciowa i biseksualna, mogła się samozapładniać, rozmnażając rasę ludzką. Ich dzieci nie tylko objawiały dwupłciowość i biseksualizm, ale również hermafrodytyczność. Charakterystyczne jest tutaj przekonanie o dualizmie płci w duszach dzieci: są dwupłciowe i biseksualne. Dopiero po pewnym czasie z dziecka wychodzi dominujący charakter i staje się ono albo chłopcem, albo dziewczynką. Zwykle utrwala się płeć za pomocą obrzezania – zarówno chłopca, jak i dziewczynki (s. 49-50, 54-56). 


W starożytnym Egipcie częściowo androgeniczne („semi-androgynous”) bóstwo Atum, wynurzywszy się z ciemności chaosu, stworzyło świat samodzielnie poprzez masturbację. Nasienie, które z niego wyszło, połknął. To dało początek wszelkiemu życiu (s. 77, 79-80, 83-84). W innych mitach występował jako Khepri, ale miał też ojca, czyli sam nie był pierwszy (s. 88). 


Tak opisano ten proces ok. 2400 lat przed Chrystusem: „I wtedy, aby stworzyć wszystkie rzeczy, w sposób częściowo androgeniczny on [Atum] masturbował się – albo dokonał połączenia ze swoją zaciśniętą dłonią w uścisku ze swym cieniem” [swoim elementem kobiecym] – i wlał nasienie w swoje usta (co funkcjonuje tutaj jako rodzaj łona). W ten sposób samozapłodniony wypluł z siebie syna Shu (bożka powietrza i reguły życia) oraz swą córkę Tefnut (boginię wilgotności i zasady ładu światowego), s. 80. Nawiasem mówiąc, polinezyjskie bóstwo Kiho z wysp Tuamotu stworzyło najpierw chaos swą myślą, a następnie, używając słowa, które było synonimem spermy, sformowało świat i zaludniło go (s. 353). 


Babilońska Enuma elisz (mit stworzenia) to pean na cześć bóstwa o imieniu Marduk. Zwyciężył on wszystkie inne bożyszcza i przejął władzę nad stworzonym uprzednio światem. Ten powstał ze stosunku seksualnego między oceanem (Apsu) i przedhistoryczną wodą (Tiamat), która urodziła – pobudzające inne elementy boskie – dzieci pierwotnej pary. Dzieci zajęły się uśmierzaniem chaosu, a jednocześnie zbuntowały się przeciw swemu ojcu – Apsu. Zabił go jeden z synów, Ea (słodka woda). To on stał się ojcem Marduka. Tymczasem Tiamat z zemsty stworzyła potwory i złączyła się z ich królem seksualnie, aby pokarać młodych bożków (s. 91). Jednak w srogich zmaganiach Marduk okrutnie zabił swoją babcię, a potem wprowadził ład we wszechświecie, organizując niebo i ziemię (s. 101). 


Notabene kapłan Marduka Berossos dodaje, że na pewnym etapie tworzenia Bel Marduk (Pan Marduk) uporządkował też kwestię powstałych „w ciemności i wodzie” (darkness and water) rozmaitych potworów, stworzeń hermafrodytycznych i androgenicznych. Ich władczynią była Omorka. Bóstwo rozerwało na pół tę „kobietę” i wytłukło wszystkie nienaturalne stwory, które z niej wypływały. Z jednej połowy jej ciała Marduk stworzył ziemię, a z drugiej niebo. A z krwi podległych sobie bożków stworzył ludzi i inne istoty (s. 121-122).


Według wierzeń Zoroastrian (powstałych ok. 500 lat przed Chrystusem), Zurvan (Czas) to bóstwo naczelne, które pobłogosławiło Ohrmazd (personifikacja Dobra), aby nadało kształt światu oraz powołało do istnienia uduchowione istoty oraz – ze światła – Ducha Mądrości. Wynurzył się z tego Ahriman (personifikacja Zła). Aby zanegować proces kreacji świata, Ahriman natychmiast przeprowadził na sobie samym występek sodomii. Przypomnijmy, że w zoroastryzmie te dwa pryncypia – dobro i zło – równoważą się (s. 141). 


cdn.
Waszyngton, DC, 27 września 2021 r.


 

POLECANE
Umowy między UE a Mercosur boi się rolnictwo w całej Europie z ostatniej chwili
"Umowy między UE a Mercosur boi się rolnictwo w całej Europie"

Umowy o wolnym handlu między UE a Mercosurem boi się nie tylko polska branża mięsna, ale rolnictwo w całej Europie. Rząd planuje sprzeciw. Naszym sojusznikiem jest Francja - czytamy w poniedziałkowym "Pulsie Biznesu".

Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos z ostatniej chwili
Plan na zakończenie wojny? Doradca Trumpa zabrał głos

Ekipa prezydenta elektra Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa rozpocznie współpracę z administracją prezydenta Joe Bidena w celu osiągniecia „porozumienia” między Ukrainą i Rosją - oświadczył w niedzielę w telewizji Fox News Michael Waltz, nominowany przez Trumpa na stanowisko doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego.

Genialne w swej prostocie. Zaskoczenie dla fanów Familiady z ostatniej chwili
"Genialne w swej prostocie". Zaskoczenie dla fanów "Familiady"

Z okazji 30-lecia "Familiady" produkcja programu zdecydowała się ujawnić tajemnicę słynnego kącika muzycznego. Przez lata widzowie wyobrażali sobie to miejsce jako profesjonalne, dźwiękoszczelne studio – być może szklany pokój lub elegancką kabinę. Rzeczywistość okazała się zupełnie inna.

Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem z ostatniej chwili
Nawrocki: Polska to moja miłość, dlatego jestem gotowy zostać jej prezydentem

Prezes IPN Karol Nawrocki zadeklarował podczas niedzielnej konwencji w Krakowie, że Polska to jego miłość, dlatego jest gotowy zostać jej prezydentem. Jego pierwszą obietnicą wyborczą jest zakończenie wojny polsko-polskiej.

Prof. Krasnodębski: Mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski tylko u nas
Prof. Krasnodębski: Mamy przedstawiciela warszawskiej elitki kontra przedstawiciela Polski

– Mamy ponadpartyjnego kandydata, podkreślającego swoje związki ze zwykłymi Polakami. Karol Nawrocki dosyć też skutecznie wypunktował słabości przeciwnika, a z drugiej strony mówił o programie, o ambitnej Polsce, o inwestycjach, o tych wszystkich rzeczach, o których Polacy dyskutują – skomentował wybór kandydata PiS prof. Zdzisław Krasnodębski.

Rozpłakałam się. Uczestniczka Tańca z gwiazdami przerwała milczenie z ostatniej chwili
"Rozpłakałam się". Uczestniczka "Tańca z gwiazdami" przerwała milczenie

Vanessa Aleksander, która wygrała 15. edycję „Tańca z Gwiazdami”, po tygodniu milczenia przerwała ciszę i udzieliła pierwszego wywiadu. W rozmowie w programie „Halo tu Polsat” aktorka opowiedziała o emocjach związanych z wygraną i wielu trudnych momentach na drodze do finału.

Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata z ostatniej chwili
Prezes PiS zabrał głos. Uzasadnił wybór kandydata

Prezes PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że mamy dziś stan wojny polsko-polskiej, której Polacy nie chcą. Dlatego - jak przekonywał - potrzebny jest kandydat na prezydenta, który będzie niezależny od formacji politycznych i zakończy tę wojnę w imię interesu Polski. Dodał, że takim kandydatem jest Karol Nawrocki.

Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku z ostatniej chwili
Potężne uderzenie w kieszenie Polaków. Drastyczny wzrost rachunków w 2025 roku

Rok 2025 może okazać się finansowym wyzwaniem dla wielu Polaków. Jak wynika z badania Krajowego Rejestru Długów, aż 80% rodaków spodziewa się wzrostu rachunków i opłat. Najbardziej drastyczne podwyżki mogą dotknąć ogrzewania, a także innych podstawowych kosztów życia.

To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS z ostatniej chwili
To już oficjalnie. Wiemy, kto będzie kandydatem PiS

Rozpoczęła się konwencja z udziałem m.in. prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, w trakcie której ogłoszono decyzję dotyczącą poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta.

Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS z ostatniej chwili
Drwiący wpis Tuska. Jest riposta PiS

W niedzielę, w krakowskiej Hali "Sokół", Prawo i Sprawiedliwość ogłosi swojego kandydata na prezydenta podczas wydarzenia określanego jako "spotkanie obywatelskie". Choć oficjalne nazwisko nie padło, według wielu doniesień medialnych to Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, ma otrzymać poparcie partii Jarosława Kaczyńskiego. Proces wyłaniania kandydata był jednak burzliwy, a decyzję podjęto po długich negocjacjach.

REKLAMA

[Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Dalej mity

Chaos miał odzwierciedlenie w zwyczajach seksualnych. Przedstawiam krótki przegląd rozmaitych kultur z uwypukleniem seksualności tamtejszych bóstw i ludzi na podstawie badań R.C. Sproula. Zacznijmy od Afryki – kolebki ludzkości.
 [Tylko u nas] Prof. Marek Jan Chodakiewicz: Dalej mity
/ foto. Tomasz Gutry, Tygodnik Solidarność

Wśród afrykańskich Bakuba, należących do ludów Bantu, ich biały obupłciowy bożek Bumba zwymiotował świat: usta miały symbolizować łono, wymioty – płód, a cały proces – ból porodowy (s. 44). Podobnie hermafrodytycznym stworzycielem był Nana Buluku, którego czcił jeden z klanów szczepu Fon z Dahomeju. Po samozapłodnieniu urodził bliźniaki-bóstwa, z których chłopiec był słońcem, a dziewczynka księżycem. Z ich kazirodczego stosunku powstało wszystko inne, także ludzie (s. 75-76).

Według plemion mówiących językiem mande w Mali bóstwu naczelnemu Mangala nie udało się stworzyć nasienia pierwotnego, w związku z tym spróbował ponownie i stworzył podwójne nasienie, aby oddać dualizm i równowagę świata. Z „boskiego jajka” narodziły się bliźniaki rodzaju męskiego. Jeden z nich zbyt szybko wyłonił się z łona i odbył kazirodczy stosunek ze swoją matką. Zniszczyło to harmonię i spotęgowało chaos. W międzyczasie z jajka powstał cały świat. Drugi bliźniak odznaczał się dualizmem płciowym, posiadając zarówno męskie, jak i żeńskie elementy. Na jego wzór powstali pierwsi ludzie (s. 66-68, 72).


Lud Dogon z Mali i Burkina Faso wierzy, że bożek Amma stworzył Ziemię i usiłował ją posiąść. Nie udało się, ale w międzyczasie Ziemia została zgwałcona przez własnego brata. W rezultacie urodziła bliźniaki, które dały życie innym stworzeniom, a przede wszystkim ośmiu przodkom: czterem chłopcom i czterem dziewczynkom. Ponieważ owa ósemka była dwupłciowa i biseksualna, mogła się samozapładniać, rozmnażając rasę ludzką. Ich dzieci nie tylko objawiały dwupłciowość i biseksualizm, ale również hermafrodytyczność. Charakterystyczne jest tutaj przekonanie o dualizmie płci w duszach dzieci: są dwupłciowe i biseksualne. Dopiero po pewnym czasie z dziecka wychodzi dominujący charakter i staje się ono albo chłopcem, albo dziewczynką. Zwykle utrwala się płeć za pomocą obrzezania – zarówno chłopca, jak i dziewczynki (s. 49-50, 54-56). 


W starożytnym Egipcie częściowo androgeniczne („semi-androgynous”) bóstwo Atum, wynurzywszy się z ciemności chaosu, stworzyło świat samodzielnie poprzez masturbację. Nasienie, które z niego wyszło, połknął. To dało początek wszelkiemu życiu (s. 77, 79-80, 83-84). W innych mitach występował jako Khepri, ale miał też ojca, czyli sam nie był pierwszy (s. 88). 


Tak opisano ten proces ok. 2400 lat przed Chrystusem: „I wtedy, aby stworzyć wszystkie rzeczy, w sposób częściowo androgeniczny on [Atum] masturbował się – albo dokonał połączenia ze swoją zaciśniętą dłonią w uścisku ze swym cieniem” [swoim elementem kobiecym] – i wlał nasienie w swoje usta (co funkcjonuje tutaj jako rodzaj łona). W ten sposób samozapłodniony wypluł z siebie syna Shu (bożka powietrza i reguły życia) oraz swą córkę Tefnut (boginię wilgotności i zasady ładu światowego), s. 80. Nawiasem mówiąc, polinezyjskie bóstwo Kiho z wysp Tuamotu stworzyło najpierw chaos swą myślą, a następnie, używając słowa, które było synonimem spermy, sformowało świat i zaludniło go (s. 353). 


Babilońska Enuma elisz (mit stworzenia) to pean na cześć bóstwa o imieniu Marduk. Zwyciężył on wszystkie inne bożyszcza i przejął władzę nad stworzonym uprzednio światem. Ten powstał ze stosunku seksualnego między oceanem (Apsu) i przedhistoryczną wodą (Tiamat), która urodziła – pobudzające inne elementy boskie – dzieci pierwotnej pary. Dzieci zajęły się uśmierzaniem chaosu, a jednocześnie zbuntowały się przeciw swemu ojcu – Apsu. Zabił go jeden z synów, Ea (słodka woda). To on stał się ojcem Marduka. Tymczasem Tiamat z zemsty stworzyła potwory i złączyła się z ich królem seksualnie, aby pokarać młodych bożków (s. 91). Jednak w srogich zmaganiach Marduk okrutnie zabił swoją babcię, a potem wprowadził ład we wszechświecie, organizując niebo i ziemię (s. 101). 


Notabene kapłan Marduka Berossos dodaje, że na pewnym etapie tworzenia Bel Marduk (Pan Marduk) uporządkował też kwestię powstałych „w ciemności i wodzie” (darkness and water) rozmaitych potworów, stworzeń hermafrodytycznych i androgenicznych. Ich władczynią była Omorka. Bóstwo rozerwało na pół tę „kobietę” i wytłukło wszystkie nienaturalne stwory, które z niej wypływały. Z jednej połowy jej ciała Marduk stworzył ziemię, a z drugiej niebo. A z krwi podległych sobie bożków stworzył ludzi i inne istoty (s. 121-122).


Według wierzeń Zoroastrian (powstałych ok. 500 lat przed Chrystusem), Zurvan (Czas) to bóstwo naczelne, które pobłogosławiło Ohrmazd (personifikacja Dobra), aby nadało kształt światu oraz powołało do istnienia uduchowione istoty oraz – ze światła – Ducha Mądrości. Wynurzył się z tego Ahriman (personifikacja Zła). Aby zanegować proces kreacji świata, Ahriman natychmiast przeprowadził na sobie samym występek sodomii. Przypomnijmy, że w zoroastryzmie te dwa pryncypia – dobro i zło – równoważą się (s. 141). 


cdn.
Waszyngton, DC, 27 września 2021 r.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe