[video] Solidarność zapowiada protesty w Luksemburgu ws. Turowa! Piotr Duda: "22 października jedziemy pod Trybunał Niesprawiedliwości UE"

Trybunał Niesprawiedliwości Unii Europejskiej brnie w swoje błędy. Musimy jako związkowcy z Solidarności podjąć działania dot. twardych rozwiązań. Jest decyzja - 22 października jedziemy pod Trybunał Niesprawiedliwości UE aby wręczyć pani prezes postanowienie o zamknięciu Trybunału. Tak jak oni chcą zamykać nasze zakłady pracy, kopalnie, elektrownie, odbierając dostęp do energii elektrycznej naszemu społeczeństwu - powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.
 [video] Solidarność zapowiada protesty w Luksemburgu ws. Turowa! Piotr Duda:
/ PAP/Maciej Kulczyński

W Luksemburgu przekonają się o tym jaka jest siła polskiego pracownika, polskiego górnika. My nie możemy dłużej zwlekać. Oczekujemy od polskiego rządu jasnych deklaracji. Panie Morawiecki, ani kroku w tył!

- apelował Piotr Duda. Jak podkreślił, decyzja dot. niespotkania się premiera Morawieckiego z premierem Babiczem jest pozytywnie odbierana w środowisku związkowców.

 

Doskonale wiemy, że chora polityka klimatyczna, którą przedstawia Komisja Europejska, jest dla nas nie do zaakceptowania. Nie tylko jeśli chodzi o likwidację naszych miejsc pracy! Ale tutaj chodzi o całą gospodarkę. Wiemy, że ten kierunek nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko polityka i biznes. Kraje tzw. "starej piętnastki", a szczególnie Niemcy i Francja widzą, że polska gospodarka bardzo dobrze się rozwija, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby tę gospodarkę zniechęcić do dobrego rozwoju. Czyli emisja CO2, opłaty za ETS, i tak można mnożyć. To spowoduje sytuację dramatyczną w naszym kraju jeśli chodzi o miejsca pracy i do tego dopuścić nie możemy. Popełniliśmy błędy w latach 90-tych: zamykanie hut, stoczni... drugi raz tego błędu nie popełnimy. Chcemy i będziemy w Unii Europejskiej, ale nie będziemy żadnym popychadłem starej piętnastki. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem UE i mamy takie same prawa. Te kraje budowały swoją gospodarkę na węglu brunatnym, kamiennym, a teraz oczekują od nas, że mamy przechodzić na OZE. To niedopuszczalne. Kolejne działania polskiego rządu powinny być jasne: ani kroku w tył jeżeli chodzi o całą chorą politykę eko-terrorystów z Brukseli!

- powiedział przewodniczący. 

Następnie głos zabrał Wojciech Ilnicki, przewodniczący KM NSZZ „Solidarność” KWB „Turów”.

Oprócz tej manifestacji w Luksemburgu, przygotujemy wniosek do prokuratury krajowej w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez panią wiceprezes TSUE Rosarię Silvę de Lapuertę, ponieważ naraziła zdrowie i życie mieszkańców Bogatyni, pracowników kopalni i elektrowni Turów, taki wniosek się na pewno pojawi. I taki wniosek też zawieziemy do Trybunału. Ta pani pani jednoznacznie pokazała swoją niewiedzę, wrogość wobec Polaków, nie rozróżniając nawet węgla kamiennego od brunatnego. My jej pokażemy, jak wygląda brunatny węgiel, pokażemy go brukselczykom. Jeżeli te czynności nie przyniosą rezultatu, jesteśmy gotowi na jeszcze większą eskalację, ale o tym będziemy w najbliższym czasie informować

- wskazał Ilnicki. O wsparciu górników i energetyków z Turowa przez inne zakłady pracy mówił szef jeleniogórskiej “Solidarności” Franciszek Kopeć. 

fot. PAP/Maciej Kulczyński
 

Górnicy i energetycy nie zostaną sami. Związkowcy z innych zakładów pracy będą zdecydowanie ich wspierać, czy to będzie wsparcie w Luksemburgu, Polsce, Warszawie czy Pradze. Będziemy z wami i będziemy podejmowali wszelkie działania ku temu, abyście wygrali tę walkę o miejsca pracy i nasz przemysł energetyczny. Jeśli zrealizują się pomysły brukselskich oligarchów, problem energii będzie dotykał nas wszystkich. Zwykły człowiek odczuje ogromne podwyżki cen energii i upadek poziomu życia. My się na to nie zgadzamy i wspólnie będziemy walczyć o to, aby te chore pomysły były wycofane natychmiast

- mówił przewodniczący.
 

Następnie szef "Solidarności" Piotr Duda odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zapytany o kwestię negocjacji między rządem polskim, a czeskim odparł, że od polskiego rządu oczekuje przede wszystkim stanowczości, a szczegóły rozmów między krajami nie interesują go jako związkowca.

 

Nie znam wewnętrznych negocjacji między rządem polskim, a rządem Czech. Różne są tutaj przecieki medialne. Nas jako związkowców to nie interesuje. Oczekuję od pana premiera Morawieckiego stanowczości, żadnego kroku do tyłu ws. Turowa. Dzisiaj Turów, a jutro się okaże, że kopalnie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej też są na granicy z Czechami i też komuś nie będą pasować. To polityka, to tylko pretekst do tego, byśmy faktycznie kupowali energię elektryczną za granicą, choćby w Niemczech, po odpowiedniej cenie. Przecież to wszystko do tego dąży. Nie akceptujemy jednoosobowego postanowienia TSUE podjętego przez panią, która jest sama dla siebie w tej sprawie, bo nawet nie ma izby odwoławczej w tym tzw. Trybunale Niesprawiedliwości UE. Jedna osoba decyduje o tym, że w szpitalu Bogatyni nie będzie prądu, nie będzie ciepłej wody, a mieszkańcy na zimę zostaną bez energii i ciepłej wody. To skandal. To narażanie mieszkańców, narażenie naszego państwa na to, że zostaniemy bez energii elektrycznej. Decyzja premiera, że nie pokaże się na Wyszehradzie jest słuszna. Czesi powinni zdawać sobie sprawę z tego, że dobro-sąsiedzkie stosunki są bardzo ważne. Nie można udawać, że się jest partnerem; trzeba się z pewnych relacji wywiązywać

- podkreślił Piotr Duda.

 

 

 


 

POLECANE
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów z ostatniej chwili
Kazik wygarnął Biedroniowi, nie zabrakło wulgaryzmów

Kazik Staszewski znów nie gryzł się w język. Muzyk opublikował wideo, na którym wykonuje wulgarną piosenkę skierowaną bezpośrednio do europosła Lewicy Roberta Biedronia. To reakcja na jego bulwersujący komentarz dotyczący zdjęcia prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa.

Anna Bryłka dla Tysol.pl: Politykom już dawno powinny się zapalić czerwone lampki Wiadomości
Anna Bryłka dla Tysol.pl: Politykom już dawno powinny się zapalić czerwone lampki

- Regulacje dotyczące Europejskiego Zielonego Ładu są cały czas konsekwentnie realizowane. Co więcej, moim zdaniem obserwujemy przyspieszenie tej polityki klimatycznej, ale z pozycji Komisji Europejskiej. Komisja Europejska zaproponowała już nowy cel na rok 2040, czyli ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 90% - powiedziała nam w studiu "Tygodnika Solidarność" europoseł Anna Bryłka.

Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej z ostatniej chwili
Eksplozja pod Warszawą na poligonie, rannych dwóch cywilów. Jest komunikat Żandarmerii Wojskowej

Mazowiecki Oddział Żandarmerii Wojskowej poinformował o poważnym incydencie na terenie poligonu wojskowego w Warszawie-Rembertowie. Doszło tam do eksplozji ładunku wybuchowego. Ranne zostały dwie osoby cywilne.

Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska z ostatniej chwili
Ważny komunikat dla mieszkańców Gdańska

W niedzielę, 7 września, w Gdańsku odbędzie się 63. Bieg Westerplatte – najstarszy i najdłużej organizowany bieg uliczny w kraju na dystansie 10 km. Na trasie zobaczymy około 4 tys. uczestników, co oznacza spore zmiany w ruchu drogowym i komunikacji miejskiej.

Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający z ostatniej chwili
Lubelskie: Niedaleko Przewodowa rozbił się niezidentyfikowany obiekt latający

W miejscowości Majdan-Sielec na Lubelszczyźnie doszło do niepokojącego zdarzenia: na ziemię spadł niezidentyfikowany obiekt latający, prawdopodobnie dron. Okoliczności wypadku badają służby.

Gorąco pod Abotakiem. Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life z ostatniej chwili
"Gorąco pod Abotakiem". Ciemnoskóry mężczyzna uderzył działaczkę pro life

Przed kliniką aborcyjną „Abotak” w Warszawie doszło do skandalicznego incydentu. Podczas protestu środowisk pro-life czarnoskóry mężczyzna zaatakował wolontariuszkę Fundacji Życie i Rodzina. O całej sytuacji poinformował Krzysztof Kasprzak, członek zarządu fundacji.

Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie z ostatniej chwili
Polski zakonnik zatrzymany na Białorusi. Karmelici wydali oświadczenie

Na Białorusi zatrzymano 27-letniego zakonnika z Polski, którego tamtejsze władze oskarżają o szpiegostwo. Zakon karmelitów wydał w tej sprawie specjalne oświadczenie, a polskie służby podkreślają, że to kolejna prowokacja reżimu Aleksandra Łukaszenki. 

W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. Ofiary z dwóch stron z ostatniej chwili
W dniu pogrzebu polskich ofiar ukraińskie władze wciąż relatywizują Wołyń. "Ofiary z dwóch stron"

W sobotę odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach na zachodzie Ukrainy. W czasie uroczystości ukraińskie władze ponownie próbowały relatywizować winy, mówiąc o krzywdach „dwóch stron” i „tragedii dwóch narodów”.

Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni z ostatniej chwili
Puźniki: pogrzeb 42 ofiar UPA. Ekshumacje odsłoniły prawdę o zbrodni

Dzisiaj odbyły się uroczystości pogrzebowe ofiar zbrodni wołyńskiej ekshumowanych w Puźnikach. Podczas prac znaleziono szczątki co najmniej 42 osób – kobiet, mężczyzn i dzieci. Zbrodnia w Puźnikach to jedna z wielu masakr dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów.

Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję z ostatniej chwili
Rozmowy pokojowe z Putinem. Zełenski złożył propozycję

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z amerykańską stacją ABC zaproponował Kijów jako miejsce spotkania z Władimirem Putinem. Wcześniej rosyjski przywódca wcześniej zasugerował, że rozmowy mogłyby się odbyć w Moskwie.

REKLAMA

[video] Solidarność zapowiada protesty w Luksemburgu ws. Turowa! Piotr Duda: "22 października jedziemy pod Trybunał Niesprawiedliwości UE"

Trybunał Niesprawiedliwości Unii Europejskiej brnie w swoje błędy. Musimy jako związkowcy z Solidarności podjąć działania dot. twardych rozwiązań. Jest decyzja - 22 października jedziemy pod Trybunał Niesprawiedliwości UE aby wręczyć pani prezes postanowienie o zamknięciu Trybunału. Tak jak oni chcą zamykać nasze zakłady pracy, kopalnie, elektrownie, odbierając dostęp do energii elektrycznej naszemu społeczeństwu - powiedział podczas konferencji prasowej przewodniczący NSZZ Solidarność Piotr Duda.
 [video] Solidarność zapowiada protesty w Luksemburgu ws. Turowa! Piotr Duda:
/ PAP/Maciej Kulczyński

W Luksemburgu przekonają się o tym jaka jest siła polskiego pracownika, polskiego górnika. My nie możemy dłużej zwlekać. Oczekujemy od polskiego rządu jasnych deklaracji. Panie Morawiecki, ani kroku w tył!

- apelował Piotr Duda. Jak podkreślił, decyzja dot. niespotkania się premiera Morawieckiego z premierem Babiczem jest pozytywnie odbierana w środowisku związkowców.

 

Doskonale wiemy, że chora polityka klimatyczna, którą przedstawia Komisja Europejska, jest dla nas nie do zaakceptowania. Nie tylko jeśli chodzi o likwidację naszych miejsc pracy! Ale tutaj chodzi o całą gospodarkę. Wiemy, że ten kierunek nie ma nic wspólnego z ekologią. To tylko polityka i biznes. Kraje tzw. "starej piętnastki", a szczególnie Niemcy i Francja widzą, że polska gospodarka bardzo dobrze się rozwija, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby tę gospodarkę zniechęcić do dobrego rozwoju. Czyli emisja CO2, opłaty za ETS, i tak można mnożyć. To spowoduje sytuację dramatyczną w naszym kraju jeśli chodzi o miejsca pracy i do tego dopuścić nie możemy. Popełniliśmy błędy w latach 90-tych: zamykanie hut, stoczni... drugi raz tego błędu nie popełnimy. Chcemy i będziemy w Unii Europejskiej, ale nie będziemy żadnym popychadłem starej piętnastki. Jesteśmy pełnoprawnym członkiem UE i mamy takie same prawa. Te kraje budowały swoją gospodarkę na węglu brunatnym, kamiennym, a teraz oczekują od nas, że mamy przechodzić na OZE. To niedopuszczalne. Kolejne działania polskiego rządu powinny być jasne: ani kroku w tył jeżeli chodzi o całą chorą politykę eko-terrorystów z Brukseli!

- powiedział przewodniczący. 

Następnie głos zabrał Wojciech Ilnicki, przewodniczący KM NSZZ „Solidarność” KWB „Turów”.

Oprócz tej manifestacji w Luksemburgu, przygotujemy wniosek do prokuratury krajowej w związku z podejrzeniem popełnienia przestępstwa przez panią wiceprezes TSUE Rosarię Silvę de Lapuertę, ponieważ naraziła zdrowie i życie mieszkańców Bogatyni, pracowników kopalni i elektrowni Turów, taki wniosek się na pewno pojawi. I taki wniosek też zawieziemy do Trybunału. Ta pani pani jednoznacznie pokazała swoją niewiedzę, wrogość wobec Polaków, nie rozróżniając nawet węgla kamiennego od brunatnego. My jej pokażemy, jak wygląda brunatny węgiel, pokażemy go brukselczykom. Jeżeli te czynności nie przyniosą rezultatu, jesteśmy gotowi na jeszcze większą eskalację, ale o tym będziemy w najbliższym czasie informować

- wskazał Ilnicki. O wsparciu górników i energetyków z Turowa przez inne zakłady pracy mówił szef jeleniogórskiej “Solidarności” Franciszek Kopeć. 

fot. PAP/Maciej Kulczyński
 

Górnicy i energetycy nie zostaną sami. Związkowcy z innych zakładów pracy będą zdecydowanie ich wspierać, czy to będzie wsparcie w Luksemburgu, Polsce, Warszawie czy Pradze. Będziemy z wami i będziemy podejmowali wszelkie działania ku temu, abyście wygrali tę walkę o miejsca pracy i nasz przemysł energetyczny. Jeśli zrealizują się pomysły brukselskich oligarchów, problem energii będzie dotykał nas wszystkich. Zwykły człowiek odczuje ogromne podwyżki cen energii i upadek poziomu życia. My się na to nie zgadzamy i wspólnie będziemy walczyć o to, aby te chore pomysły były wycofane natychmiast

- mówił przewodniczący.
 

Następnie szef "Solidarności" Piotr Duda odpowiadał na pytania dziennikarzy. Zapytany o kwestię negocjacji między rządem polskim, a czeskim odparł, że od polskiego rządu oczekuje przede wszystkim stanowczości, a szczegóły rozmów między krajami nie interesują go jako związkowca.

 

Nie znam wewnętrznych negocjacji między rządem polskim, a rządem Czech. Różne są tutaj przecieki medialne. Nas jako związkowców to nie interesuje. Oczekuję od pana premiera Morawieckiego stanowczości, żadnego kroku do tyłu ws. Turowa. Dzisiaj Turów, a jutro się okaże, że kopalnie w Jastrzębskiej Spółce Węglowej też są na granicy z Czechami i też komuś nie będą pasować. To polityka, to tylko pretekst do tego, byśmy faktycznie kupowali energię elektryczną za granicą, choćby w Niemczech, po odpowiedniej cenie. Przecież to wszystko do tego dąży. Nie akceptujemy jednoosobowego postanowienia TSUE podjętego przez panią, która jest sama dla siebie w tej sprawie, bo nawet nie ma izby odwoławczej w tym tzw. Trybunale Niesprawiedliwości UE. Jedna osoba decyduje o tym, że w szpitalu Bogatyni nie będzie prądu, nie będzie ciepłej wody, a mieszkańcy na zimę zostaną bez energii i ciepłej wody. To skandal. To narażanie mieszkańców, narażenie naszego państwa na to, że zostaniemy bez energii elektrycznej. Decyzja premiera, że nie pokaże się na Wyszehradzie jest słuszna. Czesi powinni zdawać sobie sprawę z tego, że dobro-sąsiedzkie stosunki są bardzo ważne. Nie można udawać, że się jest partnerem; trzeba się z pewnych relacji wywiązywać

- podkreślił Piotr Duda.

 

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe