Müller: Negocjacje z Czechami trwają. Liczymy, że w najbliższym czasie podpiszemy umowę

Liczymy, że negocjacje z Czechami ws. Turowa, które nadal trwają, zakończą się w najbliższym czasie podpisaniem umowy - oświadczył w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że Polska nie może się zgodzić, by zamknąć kopalnię i spowodować kryzys energetyczny dla polskich obywateli i przedsiębiorców.
 Müller: Negocjacje z Czechami trwają. Liczymy, że w najbliższym czasie podpiszemy umowę
/ Adam Guz/KPRM

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił w poniedziałek, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Po tej decyzji Müller zapowiedział, że polski rząd nie zamknie kopalni w Turowie.

Podczas konferencji prasowej rzecznik rządu oświadczył w czwartek, że Polska nie zmienia swojej decyzji w tej sprawie. "Nie możemy się zgodzić, by zaprzestać produkcji energii elektrycznej czy również źródeł ciepła dla niektórych miejscowości w sposób taki, jaki proponuje TSUE. Chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało: Polska nie może się zgodzić na to, by zamknąć kopalnię Turów i spowodować kryzys energetyczny dla setek tysięcy, a nawet milionów obywateli i dziesiątek tysięcy polskich przedsiębiorstw" - stwierdził Müller.

Zapewnił, że rząd podejmuje wszystkie możliwe działania, by spór prawny toczony między Polską a Czechami rozwiązać w sposób polubowny. "Liczymy, że w najbliższym czasie te negocjacje, które nadal trwają, zakończą się podpisaniem umowy" - zaznaczył Müller.

Jak zauważył, kary wynikające z postanowienia TSUE nie mają wpływać do budżetu państwa czeskiego, tylko do budżetu unijnego. "W związku z tym strona czeska nie ma żadnych korzyści z tego tytułu, co jest argumentem, by Czesi w możliwie szybkim terminie zrealizowali te porozumienia, na które Polska jest otwarta i które przedstawiała w ostatnim czasie" - powiedział Müller.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.

W maju TSUE nakazał Polsce wstrzymać wydobycie do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Gdy Polska nie zastosowała się do decyzji, Czechy wystąpiły o nałożenie na nią kary. Domagały się 5 mln euro kary dziennie. (PAP)

 

 


 

POLECANE
Jestem przekonany, że prawda zwycięży. Krzysztof Szczucki stawił się w prokuraturze Wiadomości
"Jestem przekonany, że prawda zwycięży". Krzysztof Szczucki stawił się w prokuraturze

- Stawiany mi zarzut jest bezpodstawny, nie wytrzymuje konfrontacji z faktami i z prawem - przekazał poseł Krzysztof Szczucki komentując zarzuty prokuratury ws. rzekomych nadużyć w Rządowym Centrum Legislacyjnym.

Sekcja zwłok Barbary Skrzypek. Jest decyzja pilne
Sekcja zwłok Barbary Skrzypek. Jest decyzja

Prokuratura zdecydowała o zarządzeniu na wtorek sekcji zwłok Barbary Skrzypek, co ma na celu ustalenie przyczyny zgonu - poinformował rzecznik PK prok. Przemysław Nowak. Dodał, że to standardowa decyzja, która jest związana z faktem, że przyczyna zgonu nie została ustalona w dniu śmierci przez lekarza.

Działacz Platformy skazany za pedofilię. Skrzywdził kilkanaścioro dzieci Wiadomości
Działacz Platformy skazany za pedofilię. Skrzywdził kilkanaścioro dzieci

Były szef powiatowych struktur Platformy Obywatelskiej w Złotowie został skazany na 11 lat więzienia. Wyrok jest nieprawomocny.

Niepokojące informacje z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej z ostatniej chwili
Niepokojące informacje z granicy. Jest komunikat Straży Granicznej

W poniedziałek Straż Graniczna opublikowała nowy raport dot. sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Barbara Skrzypek nie żyje. Tusk, Bodnar i Trzaskowski milczą czwarty dzień gorące
Barbara Skrzypek nie żyje. Tusk, Bodnar i Trzaskowski milczą czwarty dzień

W sobotę w wieku 66 lat zmarła Barbara Skrzypek, wieloletnia współpracowniczka Jarosława Kaczyńskiego. Komentatorzy zwracają uwagę na warunki przesłuchania, jakiemu poddała ją trzy dni wcześniej prokurator Ewa Wrzosek, w tym niedopuszczenie do przesłuchania pełnomocnika Barbary Skrzypek.

Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie była przesłuchiwana Barbara Skrzypek, idzie na urlop. Jest komunikat gorące
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie była przesłuchiwana Barbara Skrzypek, idzie na urlop. Jest komunikat

Prokuratura Okręgowa w Warszawie przekazała, że rzecznik prok. Piotr Skiba idzie na urlop. W oświadczeniu stwierdzono, że "terminy udzielania odpowiedzi na pisemne pytania prasowe mogą ulec wydłużeniu".

Wiadomości
Aparat samoligaturujący – nowoczesna alternatywa dla tradycyjnych aparatów ortodontycznych

Piękny, równy uśmiech to marzenie wielu z nas, jednak natura nie zawsze jest dla nas łaskawa. Na szczęście współczesna ortodoncja dysponuje wieloma skutecznymi metodami, które pomagają skorygować rozmaite wady zgryzu. Wśród nich coraz większą popularność zdobywają aparaty samoligaturujące. Dowiedz się, czym są i dlaczego warto się na nie zdecydować!

Karol Nawrocki zabrał głos ws. książki Spowiedź Nikosia zza grobu polityka
Karol Nawrocki zabrał głos ws. książki "Spowiedź Nikosia zza grobu"

Karol Nawrocki dostarczył do PKW podpisy do rejestracji w wyborach prezydenckich. Podczas konferencji prasowej został zapytany o napisanie książki "Spowiedź Nikosia zza grobu" o trójmiejskim gangsterze Nikodemie Skotarczaku, pseudonim Tadeusz Batyr.

Polska wycofuje się z ważnego traktatu Wiadomości
Polska wycofuje się z ważnego traktatu

Polska wraz z Litwą, Łotwą i Estonią wypowiadają traktat ottawski, który zakazuje używania min przeciwpiechotnych.

Komunikat dla mieszkańców Poznania Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Poznania

We wtorek 18 marca w Poznaniu rozpoczęły się prace remontowe jezdni ul. Chartowo. MPK Poznań poinformowało o zmianach w trasach linii autobusowych.

REKLAMA

Müller: Negocjacje z Czechami trwają. Liczymy, że w najbliższym czasie podpiszemy umowę

Liczymy, że negocjacje z Czechami ws. Turowa, które nadal trwają, zakończą się w najbliższym czasie podpisaniem umowy - oświadczył w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. Dodał, że Polska nie może się zgodzić, by zamknąć kopalnię i spowodować kryzys energetyczny dla polskich obywateli i przedsiębiorców.
 Müller: Negocjacje z Czechami trwają. Liczymy, że w najbliższym czasie podpiszemy umowę
/ Adam Guz/KPRM

Trybunał Sprawiedliwości UE postanowił w poniedziałek, że Polska ma płacić Komisji Europejskiej 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środków tymczasowych i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. Po tej decyzji Müller zapowiedział, że polski rząd nie zamknie kopalni w Turowie.

Podczas konferencji prasowej rzecznik rządu oświadczył w czwartek, że Polska nie zmienia swojej decyzji w tej sprawie. "Nie możemy się zgodzić, by zaprzestać produkcji energii elektrycznej czy również źródeł ciepła dla niektórych miejscowości w sposób taki, jaki proponuje TSUE. Chciałbym, żeby to jasno wybrzmiało: Polska nie może się zgodzić na to, by zamknąć kopalnię Turów i spowodować kryzys energetyczny dla setek tysięcy, a nawet milionów obywateli i dziesiątek tysięcy polskich przedsiębiorstw" - stwierdził Müller.

Zapewnił, że rząd podejmuje wszystkie możliwe działania, by spór prawny toczony między Polską a Czechami rozwiązać w sposób polubowny. "Liczymy, że w najbliższym czasie te negocjacje, które nadal trwają, zakończą się podpisaniem umowy" - zaznaczył Müller.

Jak zauważył, kary wynikające z postanowienia TSUE nie mają wpływać do budżetu państwa czeskiego, tylko do budżetu unijnego. "W związku z tym strona czeska nie ma żadnych korzyści z tego tytułu, co jest argumentem, by Czesi w możliwie szybkim terminie zrealizowali te porozumienia, na które Polska jest otwarta i które przedstawiała w ostatnim czasie" - powiedział Müller.

Pod koniec lutego Czechy wniosły skargę przeciwko Polsce ws. rozbudowy kopalni węgla brunatnego Turów do TSUE wraz z wnioskiem o zastosowanie środków tymczasowych, czyli o nakaz wstrzymania wydobycia.

W maju TSUE nakazał Polsce wstrzymać wydobycie do czasu merytorycznego rozstrzygnięcia sprawy. Gdy Polska nie zastosowała się do decyzji, Czechy wystąpiły o nałożenie na nią kary. Domagały się 5 mln euro kary dziennie. (PAP)

 

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe