Szczeciński hołd

Mimo ulewnego deszczu i przejmującego zimna, wielu mieszkańców miasta, uczestników Sierpnia’80, związkowców i polityków wzięło udział w obchodach 41. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”.
 Szczeciński hołd

Gościem specjalnym w Szczecinie był Bogdan Biś, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej, przybyli też Kazimierz Kimso – przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk oraz Krzysztof Dośla – przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego.

Jak zawsze, pierwszym punktem uroczystości była msza święta w kościele św. Stanisława Kostki. Odprawił ją biskup Henryk Wejman, a o uroczystą oprawę zadbał Chór „Soli Deo” pod batutą prof. Anny Tarnowskiej.

Później obchody przeniosły się pod bramę stoczni szczecińskiej. Zaczęła je nowość: wręczenie pierwszych stypendiów im. Longina Komołowskiego dla wybitnie uzdolnionych uczniów. Z rąk Zofii Komołowskiej, Bogdana Bisia i przewodniczącego zachodniopomorskiej „Solidarności” – Mieczysława Jurka, odebrała je szóstka młodych ludzi: Paulina Delegacz z I LO w Szczecinie, Kamile Barskutyte z Gimnazjum im. L. Komołowskiego w litewskim Połukniu, Mikołaj Rosiak z SP nr 3 w Gryfinie, Sebastian Kaspruk z SP nr 3 w Stargardzie, Mateusz Prygiel z Technikum Morskiego i Politechnicznego w ZCE w Szczecinie, oraz w imieniu Martyny Jancelewicz z I LO w Goleniowie – jej trener Jan Drapikowski.

Później list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Marek Subocz, wicewojewoda zachodniopomorski.

– Reżim, który tak brutalnie potraktował robotników w 1970 i 1976 roku, tym razem ustąpił. To tu, w Szczecinie, w wyniku długich negocjacji, po raz pierwszy postanowiono o utworzeniu niezależnych, samorządnych związków zawodowych. Był to niezwykle ważny krok na rozpoczynającej się wówczas drodze ku Polsce w pełni wolnej i demokratycznej – napisał w liście prezydent.

Premier Mateusz Morawiecki z kolei, w swoim liście z kolei zwrócił uwagę na rolę „Solidarności”: – „Solidarność” była dla całego świata prawdziwym objawieniem, obnażyła pierwsze i największe kłamstwo komunizmu.Komuniści nigdy nie reprezentowali ludu. To nie sierp i młot, ale pięść i karabin były prawdziwymi symbolami komunizmu. Strach przed sowieckim imperium rozlał się przez lata na cały świat. Wyzwania komunizmowi nie potrafiły rzucić największe potęgi. Ale zrobili to Polacy. Ludzie „Solidarności” udowodnili, że nie ma takiej siły, która jest zdolna złamać polskiego ducha. „Solidarność” była przede wszystkim eksplozją twórczej mocy, projektem pomyślenia świata na nowo, autentyczną rewolucją godności.

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, w liście odczytanym przez Bogdana Bisia, nawoływał do dumy z dziedzictwa związku: – My, ludzie „Solidarności” mamy prawo do dumy ze swoich dokonań. To masowy protest setek tysięcy ludzi, a nie pojedynczych osób, doradców czy opozycjonistów, wymusił na komunistycznej władzy ustępstwa, a w konsekwencji po wielu latach przyniósł nam wolność – napisał szef „Solidarności”. Wyraził też nadzieję, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Instytut Dziedzictwa Solidarności, już wkrótce podpiszą ostateczną umowę z miastem Szczecin o przejęciu dawnej stoczniowej świetlicy, co pozwoli na stworzenie w tym miejscu dobrze działającej, historycznej instytucji.

Po przemówieniach, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, uhonorowani zostali: Władysław Dziczek, Kazimierz Janicki, Bogumił Męciński, Jan Mordasiewicz, Ryszard Skrzat, Jan Sołtysiak, Zygmunt Sroczyński oraz pośmiertnie Józef Stawinoga.

Ceremonię składania kwiatów rozpoczęli goście z Dolnego Śląska, uczestnicy Biegu dla Solidarności. Paweł Cirocki, Tomasz Martowicz, Rafał Tomczak i Marcin Tomczak przybiegli z Wrocławia, by uczcić rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” w miejscu, gdzie podpisano pierwsze porozumienie w 1980 r.

Kazimierz Kimso, przewodniczący ZR Dolny Śląsk, wręczył biegaczom medal 40 – lecia NSZZ “Solidarność”. Takie samo odznaczenie otrzymał też Mieczysław Jurek, szef Zachodniopomorskiej „Solidarności.
 


 

POLECANE
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy z ostatniej chwili
Tȟašúŋke Witkó: Niemcy – najwięksi degeneraci Europy

Ostatnimi czasy, opinię publiczną w Polsce rozgrzewa głownie konflikt izraelsko-irański, a także działalność ruchu na rzecz ponownego liczenia głosów oddanych w wyborach prezydenckich, któremu patronuje i którego działaniom nadaje ton pewien znany mecenas, obecnie tryskający tężyzną fizyczną, choć – jak wiemy z doniesień medialnych – nie zawsze cieszył się on końskim zdrowiem.

Odszedł, aby podziwiać widok. Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech Wiadomości
"Odszedł, aby podziwiać widok". Tragiczna śmierć Polaka we Włoszech

Do tragicznego wypadku doszło w piątek w rejonie Gargnano, miejscowości położonej nad malowniczym jeziorem Garda na północy Włoch. Podczas rowerowej wycieczki z przyjaciółmi zginął 43-letni turysta z Polski.

Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką” Wiadomości
Putin grozi Ukrainie: „Brudna bomba byłaby ostatnią pomyłką”

Rosyjski przywódca Władimir Putin oświadczył w piątek podczas Forum Ekonomicznego w Petersburgu, że Rosjanie i Ukraińcy to ten sam lud i w tym sensie "cała Ukraina" należy do Rosji.

Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw z ostatniej chwili
Rosyjska „flota cieni” na celowniku Zachodu. Polska dołącza do sojuszu 14 państw

Czternaście krajów, w tym Polska, zobowiązało się do podjęcia skoordynowanych działań przeciwko rosyjskiej "flocie cieni" operującej na wodach Morza Bałtyckiego i Północnego – poinformowało w piątek brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych.

„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek Wiadomości
„Nie mogłabym wtedy spać spokojnie”. Trenerka szczerze o Idze Świątek

Po rozstaniu Igi Świątek z Tomaszem Wiktorowskim pojawiło się wiele spekulacji, kto mógłby zostać nowym trenerem jednej z najlepszych tenisistek świata. Wśród potencjalnych nazwisk wymieniano także Sandrę Zaniewską - uznaną polską trenerkę, obecnie pracującą z Martą Kostiuk. Sama zainteresowana rozwiała jednak wszelkie wątpliwości.

Znany prezenter w Tańcu z gwiazdami? Padła jasna deklaracja Wiadomości
Znany prezenter w "Tańcu z gwiazdami"? Padła jasna deklaracja

Trwają intensywne przygotowania do kolejnej edycji „Tańca z gwiazdami”. Polsat już kompletuje listę uczestników, a wśród medialnych spekulacji pojawiło się nazwisko Karola Strasburgera. Czy zobaczymy go na parkiecie? Sam zainteresowany nie pozostawia wątpliwości.

3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów niestandardowych protestów wyborczych z ostatniej chwili
3000 PLN. Są pierwsze kary dla autorów "niestandardowych" protestów wyborczych

Sąd Najwyższy proceduje dziesiątki tysięcy protestów wyborczych złożonych przez zwolenników Romana Giertycha. Są już pierwsze kary dla autorów wulgarnych protestów.

„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia z ostatniej chwili
„Khatanga” odholowana. Rosyjski wrak po 8 latach zniknął z Portu Gdynia

Po ośmiu latach przymusowego postoju w Porcie Gdynia rosyjski zbiornikowiec „Khatanga” został w końcu odholowany. Jak poinformował minister infrastruktury Dariusz Klimczak, jednostka została przygotowana do usunięcia z portu i trafi do zezłomowania w Danii.

Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie Wiadomości
Skandaliczna próba profanacji w konkatedrze w Lubaczowie

Do szokującego incydentu doszło podczas Mszy świętej w uroczystość Bożego Ciała w konkatedrze w Lubaczowie. W trakcie liturgii agresywny mężczyzna pod wpływem alkoholu wtargnął do prezbiterium i rzucił butelką w stronę tabernakulum, próbując zakłócić przebieg uroczystości.

Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury pilne
Akcja przeszukania w klasztorze Dominikanów bezzasadna. Sąd jednoznacznie o działaniach prokuratury

W grudniu ub.r. 19 do klasztoru dominikanów w Lublinie wtargnęli uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony. Funkcjonariusze poszukiwali posła Marcina Romanowskiego, a przeszukanie zostało zlecone przez prokuraturę na podstawie donosu przez niezweryfikowanego anonima.

REKLAMA

Szczeciński hołd

Mimo ulewnego deszczu i przejmującego zimna, wielu mieszkańców miasta, uczestników Sierpnia’80, związkowców i polityków wzięło udział w obchodach 41. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych i powstania NSZZ „Solidarność”.
 Szczeciński hołd

Gościem specjalnym w Szczecinie był Bogdan Biś, wiceprzewodniczący Komisji Krajowej, przybyli też Kazimierz Kimso – przewodniczący Zarządu Regionu Dolny Śląsk oraz Krzysztof Dośla – przewodniczący Zarządu Regionu Gdańskiego.

Jak zawsze, pierwszym punktem uroczystości była msza święta w kościele św. Stanisława Kostki. Odprawił ją biskup Henryk Wejman, a o uroczystą oprawę zadbał Chór „Soli Deo” pod batutą prof. Anny Tarnowskiej.

Później obchody przeniosły się pod bramę stoczni szczecińskiej. Zaczęła je nowość: wręczenie pierwszych stypendiów im. Longina Komołowskiego dla wybitnie uzdolnionych uczniów. Z rąk Zofii Komołowskiej, Bogdana Bisia i przewodniczącego zachodniopomorskiej „Solidarności” – Mieczysława Jurka, odebrała je szóstka młodych ludzi: Paulina Delegacz z I LO w Szczecinie, Kamile Barskutyte z Gimnazjum im. L. Komołowskiego w litewskim Połukniu, Mikołaj Rosiak z SP nr 3 w Gryfinie, Sebastian Kaspruk z SP nr 3 w Stargardzie, Mateusz Prygiel z Technikum Morskiego i Politechnicznego w ZCE w Szczecinie, oraz w imieniu Martyny Jancelewicz z I LO w Goleniowie – jej trener Jan Drapikowski.

Później list od prezydenta Andrzeja Dudy odczytał Marek Subocz, wicewojewoda zachodniopomorski.

– Reżim, który tak brutalnie potraktował robotników w 1970 i 1976 roku, tym razem ustąpił. To tu, w Szczecinie, w wyniku długich negocjacji, po raz pierwszy postanowiono o utworzeniu niezależnych, samorządnych związków zawodowych. Był to niezwykle ważny krok na rozpoczynającej się wówczas drodze ku Polsce w pełni wolnej i demokratycznej – napisał w liście prezydent.

Premier Mateusz Morawiecki z kolei, w swoim liście z kolei zwrócił uwagę na rolę „Solidarności”: – „Solidarność” była dla całego świata prawdziwym objawieniem, obnażyła pierwsze i największe kłamstwo komunizmu.Komuniści nigdy nie reprezentowali ludu. To nie sierp i młot, ale pięść i karabin były prawdziwymi symbolami komunizmu. Strach przed sowieckim imperium rozlał się przez lata na cały świat. Wyzwania komunizmowi nie potrafiły rzucić największe potęgi. Ale zrobili to Polacy. Ludzie „Solidarności” udowodnili, że nie ma takiej siły, która jest zdolna złamać polskiego ducha. „Solidarność” była przede wszystkim eksplozją twórczej mocy, projektem pomyślenia świata na nowo, autentyczną rewolucją godności.

Przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda, w liście odczytanym przez Bogdana Bisia, nawoływał do dumy z dziedzictwa związku: – My, ludzie „Solidarności” mamy prawo do dumy ze swoich dokonań. To masowy protest setek tysięcy ludzi, a nie pojedynczych osób, doradców czy opozycjonistów, wymusił na komunistycznej władzy ustępstwa, a w konsekwencji po wielu latach przyniósł nam wolność – napisał szef „Solidarności”. Wyraził też nadzieję, że Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Instytut Dziedzictwa Solidarności, już wkrótce podpiszą ostateczną umowę z miastem Szczecin o przejęciu dawnej stoczniowej świetlicy, co pozwoli na stworzenie w tym miejscu dobrze działającej, historycznej instytucji.

Po przemówieniach, Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości, uhonorowani zostali: Władysław Dziczek, Kazimierz Janicki, Bogumił Męciński, Jan Mordasiewicz, Ryszard Skrzat, Jan Sołtysiak, Zygmunt Sroczyński oraz pośmiertnie Józef Stawinoga.

Ceremonię składania kwiatów rozpoczęli goście z Dolnego Śląska, uczestnicy Biegu dla Solidarności. Paweł Cirocki, Tomasz Martowicz, Rafał Tomczak i Marcin Tomczak przybiegli z Wrocławia, by uczcić rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” w miejscu, gdzie podpisano pierwsze porozumienie w 1980 r.

Kazimierz Kimso, przewodniczący ZR Dolny Śląsk, wręczył biegaczom medal 40 – lecia NSZZ “Solidarność”. Takie samo odznaczenie otrzymał też Mieczysław Jurek, szef Zachodniopomorskiej „Solidarności.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe