Martyna Wojciechowska wyjaśnia sprawę zatrzymania w Pakistanie

Po kłopotach związanych z zatrzymaniem i konfiskatą sprzętu w Pakistanie, polska dziennikarka i podróżniczka zajmująca się realizacją programu "Kobieta na krańcu świata" przybliżającego polskiemu odbiorcy warunki życia kobiet w różnych, często bardzo odległych częściach naszego globu, szczegółowo opisała czytelnikom przebieg wydarzeń związanych z niedawnymi problemami.
 Martyna Wojciechowska wyjaśnia sprawę zatrzymania w Pakistanie
/ YT, print screen
Wczoraj wieczorem, już po prowrocie w Pakistanu, Martyna Wojciechowska, dziennikarka i podróżniczka opisała na Facebooku pełną historię zatrzymania jej oraz polskiej ekipy filmującej.
29 kwietnia, czyli prawie tydzień temu ok. godz. 23:00 uzbrojony i zamaskowany oddział wojska oraz Inter-Services Intelligence (pakistański wywiad) zatrzymał część naszej ekipy na wyjaśnienia, ok 1:00 w nocy przyjechali do hostelu żeby skonfiskować nasz sprzęt i przede wszystkim karty pamięci z zarejestrowanym materiałem (mieliśmy kopię bezpieczeństwa). Kolejne dni spędziliśmy w areszcie domowym pod kontrolą policji i obserwujących nas tajniaków; najpierw w górach, potem w miejscowości Chitral. 
- pisze Wojciechowska
 
Od dawna planowałam zrealizować film o nieludzkim traktowaniu kobiet w tej części świata. Za nieposłuszeństwo rodzinie lub mężowi są surowo karane – bite, a w skrajnych przypadkach oblewane kwasem solnym lub polewane naftą i żywcem podpalane.
- tłumaczy dziennikarka
 
Poznałam niezwykłe, inspirujące i bardzo odważne kobiety, które zmieniają tamtejszą rzeczywistość. Mam wiele dobrych wspomnień z podróży przez Pakistan, a bliskie spotkania z lokalnym wywiadem i wojskiem nie mają na to wpływu.
- mówi twórczyni programu "Kobieta na krańcu świata"
 
 Nie mogłam liczyć na wsparcie władz i oficjalne zgody w Tajlandii, gdzie są łamane prawa człowieka, w Indiach, gdzie kobiety rodzą dzieci na zamówienie, w Rumunii, gdzie na masową skalę odbywa się handel ludźmi czy w Tanzanii, gdzie albinosi są mordowani i sprzedawani na czarnym rynku żeby produkować z części ich ciał magiczne amulety. 
- zwraca się do swoich czytelników

źródło: fb



 

POLECANE
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka Wiadomości
Tragiczny pożar w Rzeszowie. Zginęła nastolatka

Do tragicznego w skutkach pożaru doszło w środę wieczorem w Rzeszowie. Z płonącego mieszkania strażacy zdołali wyprowadzić  69-letniego mężczyznę, niestety, nie udało się uratować 14-letniej mieszkanki bloku.   

Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej? z ostatniej chwili
Komunikat IMGW: Nadchodzi największa od kilku lat fala upałów w czerwcu. W których regionach najgoręcej?

Według prognozy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w długi weekend najcieplej będzie na zachodzie, a najchłodniej na Warmii i Mazurach oraz na Podlasiu. Od niedzieli na zachodzie nawet 32 st. C. Upały utrzymają się przez kolejny tydzień.

Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane gorące
Reakcja Polaków na zbrodnię migranta w Toruniu jest obserwowana. I ten egzamin oblaliśmy. Pozamiatane

Dziś w nocy mija tydzień od okrutnego ataku wenezuelskiego migranta na Polkę w Toruniu. Do tej pory nie zabierałem w tej sprawie głosu. Bo czekałem. Obserwowałem, jaki rezonans wywoła w Polsce ta straszliwa zbrodnia.

Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

REKLAMA

Martyna Wojciechowska wyjaśnia sprawę zatrzymania w Pakistanie

Po kłopotach związanych z zatrzymaniem i konfiskatą sprzętu w Pakistanie, polska dziennikarka i podróżniczka zajmująca się realizacją programu "Kobieta na krańcu świata" przybliżającego polskiemu odbiorcy warunki życia kobiet w różnych, często bardzo odległych częściach naszego globu, szczegółowo opisała czytelnikom przebieg wydarzeń związanych z niedawnymi problemami.
 Martyna Wojciechowska wyjaśnia sprawę zatrzymania w Pakistanie
/ YT, print screen
Wczoraj wieczorem, już po prowrocie w Pakistanu, Martyna Wojciechowska, dziennikarka i podróżniczka opisała na Facebooku pełną historię zatrzymania jej oraz polskiej ekipy filmującej.
29 kwietnia, czyli prawie tydzień temu ok. godz. 23:00 uzbrojony i zamaskowany oddział wojska oraz Inter-Services Intelligence (pakistański wywiad) zatrzymał część naszej ekipy na wyjaśnienia, ok 1:00 w nocy przyjechali do hostelu żeby skonfiskować nasz sprzęt i przede wszystkim karty pamięci z zarejestrowanym materiałem (mieliśmy kopię bezpieczeństwa). Kolejne dni spędziliśmy w areszcie domowym pod kontrolą policji i obserwujących nas tajniaków; najpierw w górach, potem w miejscowości Chitral. 
- pisze Wojciechowska
 
Od dawna planowałam zrealizować film o nieludzkim traktowaniu kobiet w tej części świata. Za nieposłuszeństwo rodzinie lub mężowi są surowo karane – bite, a w skrajnych przypadkach oblewane kwasem solnym lub polewane naftą i żywcem podpalane.
- tłumaczy dziennikarka
 
Poznałam niezwykłe, inspirujące i bardzo odważne kobiety, które zmieniają tamtejszą rzeczywistość. Mam wiele dobrych wspomnień z podróży przez Pakistan, a bliskie spotkania z lokalnym wywiadem i wojskiem nie mają na to wpływu.
- mówi twórczyni programu "Kobieta na krańcu świata"
 
 Nie mogłam liczyć na wsparcie władz i oficjalne zgody w Tajlandii, gdzie są łamane prawa człowieka, w Indiach, gdzie kobiety rodzą dzieci na zamówienie, w Rumunii, gdzie na masową skalę odbywa się handel ludźmi czy w Tanzanii, gdzie albinosi są mordowani i sprzedawani na czarnym rynku żeby produkować z części ich ciał magiczne amulety. 
- zwraca się do swoich czytelników

źródło: fb




 

Polecane
Emerytury
Stażowe