[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Cynizm Putina a naiwność Bidena

Przez świat przetoczyła się dyskusja na temat szczytu USA – Rosja w Genewie. Analitycy w zależności od tego, w jakiej cywilizacji żyją, czy liberalno-demokratycznej, czy cywilizacji turańskiej, ferują podobne konkluzje tej debaty.
/ PAP/EPA/Samuel Corum / POOL

Władimir Putin umocnił swoją pozycję tam, gdzie popiera się jego politykę, zaś Joe Biden ze swoją liberalno-demokratyczną linią promującą prawa człowieka zaprezentował się jako osoba trzymająca chwiejącą się już ręką gałązkę oliwną. Nikt jednak nie odniósł się do ekskluzywnego wywiadu, jakiego udzielił Putin na kilka dni przed szczytem w Genewie amerykańskiej stacji NBC News. W tej długiej rozmowie (ponad 1 h 20 min) korespondent stacji Keir Simmons został rozgromiony przez swobodnego i dobrze bawiącego się prezydenta Rosji. Putin doskonale zanalizował prawdziwy cel spotkania w Genewie i wyraźnie dał do zrozumienia Zachodowi, że Rosja nie zamierza odstąpić swojego bliskiego sojusznika Chin na rzecz wszelkich demokratycznych dobrodziejstw oferowanych przez Amerykę. Zarzucił Ameryce hipokryzję, że używa retoryki walki o prawa człowieka, sama nie mając rozwiązanego przez dekady problemu nierówności rasowych. Co zresztą starał się powtórzyć podczas konferencji prasowej po szczycie. Można było odnieść wrażenie, że po amerykańskiej stronie po prostu brakuje myśli i siły intelektualnej na miarę słynnego amerykańskiego dyplomaty i sowietologa George’a Kennana (z Milwaukee). To właśnie on był twórcą doktryny powstrzymywania (ang. containment), która stała się podstawą polityki zagranicznej administracji prezydenta Harry’ego Trumana. Został on mianowany ambasadorem w ZSRR w 1952 r., ale utracił stanowisko po skandalu dyplomatycznym, jaki wywołała jego wypowiedź porównująca ZSRR do nazistowskich Niemiec. Prezydent Truman nie posiadał formalnego wykształcenia, ale otaczał się szeregiem ekspertów niekoniecznie tylko z partyjnego klucza. Prawdopodobnie szczyt w Genewie był pierwszą próbą gry z Rosją, aby była neutralna wobec konfliktu Ameryki z Chinami. Po spotkaniu z Chińczykami na Alasce i z Putinem w Genewie staje się jasne, że retoryka praw człowieka w relacjach z krajami cywilizacji turańskiej nie jest żadną mocną kartą negocjacyjną. Zdaje się, że aby prowadzić takie negocjacje z wieloma krajami, potrzeba jest nowej siły intelektualnej. Nawet polska dyplomacja po połajankach prezydenta Baracka Obamy i instrumentalnym traktowaniu nas przez administrację Joe Bidena zaczęła powoli zmieniać wektory swojej polityki. Polityka współpracy z Turcją i Skandynawami jako krajami widzącymi realne zagrożenia ze strony Rosji są naturalną drogą rozszerzania koncepcji Trójmorza i wschodniej flanki NATO. Mówmy o tym, domagajmy się takich debat i umacniajmy siłę Polski jako lidera tej polityki. Przenieśmy tę debatę w domenę amerykańską, aby usłyszały ją amerykańskie elity. Zaprośmy do budowania doktryny Trójmorza inne kraje. Skoro Turcja jest w stanie budować swoją potęgę, uczmy się od nich. Studiujmy poszczególne scenariusze i otwórzmy się w końcu na ekspertów niezależnych. Budujmy anglojęzyczne media i prezentujmy transparentnie nasze polskie interesy. Otwórzmy się na polską diasporę w USA, tylko Polonia amerykańska ze swoim potencjałem intelektualnym może być znów efektywną grupą wpływu na amerykańską politykę zagraniczną. 


 

POLECANE
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec z ostatniej chwili
Polska skreślona w głosowaniu UEFA. Euro 2029 trafi do Niemiec

15 głosów na Niemcy, dwa na wspólną kandydaturę duńsko-szwedzką, a zero na Polskę – tak, według agencji Associated Press, wyglądało głosowanie w sprawie wyboru gospodarza piłkarskich mistrzostw Europy kobiet w 2029 roku.

Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat  z ostatniej chwili
Śledczy badają sprawę skażenia wody w woj. pomorskim. Jest oficjalny komunikat 

W części gminy Kosakowo obowiązuje zakaz korzystania z wody po wykryciu bakterii E. coli. Służby prowadzą śledztwo, nie wykluczając celowej ingerencji w instalację wodociągową. Władze lokalne ostrzegają mieszkańców przed dezinformacją i apelują o śledzenie wyłącznie oficjalnych komunikatów.

Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował z ostatniej chwili
Pomnik polskich ofiar wojny w Berlinie. Bundestag zdecydował

Bundestag przegłosował w środę rezolucję wzywającą rząd federalny do niezwłocznego rozpoczęcia fazy planowania oraz budowy w Berlinie pomnika dla polskich ofiar narodowego socjalizmu i niemieckiej okupacji w Polsce w latach 1939–1945.

Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych z ostatniej chwili
Zderzenie tramwajów w Krakowie. Wielu rannych

Na rondzie Kocmyrzowskim w Krakowie doszło do zderzenia tramwajów – poinformowała w środę po godz. 18 stacja Radio Kraków oraz RMF FM. W wypadku mogło zostać poszkodowanych nawet 20 osób.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Waldemar Biniecki: Cynizm Putina a naiwność Bidena

Przez świat przetoczyła się dyskusja na temat szczytu USA – Rosja w Genewie. Analitycy w zależności od tego, w jakiej cywilizacji żyją, czy liberalno-demokratycznej, czy cywilizacji turańskiej, ferują podobne konkluzje tej debaty.
/ PAP/EPA/Samuel Corum / POOL

Władimir Putin umocnił swoją pozycję tam, gdzie popiera się jego politykę, zaś Joe Biden ze swoją liberalno-demokratyczną linią promującą prawa człowieka zaprezentował się jako osoba trzymająca chwiejącą się już ręką gałązkę oliwną. Nikt jednak nie odniósł się do ekskluzywnego wywiadu, jakiego udzielił Putin na kilka dni przed szczytem w Genewie amerykańskiej stacji NBC News. W tej długiej rozmowie (ponad 1 h 20 min) korespondent stacji Keir Simmons został rozgromiony przez swobodnego i dobrze bawiącego się prezydenta Rosji. Putin doskonale zanalizował prawdziwy cel spotkania w Genewie i wyraźnie dał do zrozumienia Zachodowi, że Rosja nie zamierza odstąpić swojego bliskiego sojusznika Chin na rzecz wszelkich demokratycznych dobrodziejstw oferowanych przez Amerykę. Zarzucił Ameryce hipokryzję, że używa retoryki walki o prawa człowieka, sama nie mając rozwiązanego przez dekady problemu nierówności rasowych. Co zresztą starał się powtórzyć podczas konferencji prasowej po szczycie. Można było odnieść wrażenie, że po amerykańskiej stronie po prostu brakuje myśli i siły intelektualnej na miarę słynnego amerykańskiego dyplomaty i sowietologa George’a Kennana (z Milwaukee). To właśnie on był twórcą doktryny powstrzymywania (ang. containment), która stała się podstawą polityki zagranicznej administracji prezydenta Harry’ego Trumana. Został on mianowany ambasadorem w ZSRR w 1952 r., ale utracił stanowisko po skandalu dyplomatycznym, jaki wywołała jego wypowiedź porównująca ZSRR do nazistowskich Niemiec. Prezydent Truman nie posiadał formalnego wykształcenia, ale otaczał się szeregiem ekspertów niekoniecznie tylko z partyjnego klucza. Prawdopodobnie szczyt w Genewie był pierwszą próbą gry z Rosją, aby była neutralna wobec konfliktu Ameryki z Chinami. Po spotkaniu z Chińczykami na Alasce i z Putinem w Genewie staje się jasne, że retoryka praw człowieka w relacjach z krajami cywilizacji turańskiej nie jest żadną mocną kartą negocjacyjną. Zdaje się, że aby prowadzić takie negocjacje z wieloma krajami, potrzeba jest nowej siły intelektualnej. Nawet polska dyplomacja po połajankach prezydenta Baracka Obamy i instrumentalnym traktowaniu nas przez administrację Joe Bidena zaczęła powoli zmieniać wektory swojej polityki. Polityka współpracy z Turcją i Skandynawami jako krajami widzącymi realne zagrożenia ze strony Rosji są naturalną drogą rozszerzania koncepcji Trójmorza i wschodniej flanki NATO. Mówmy o tym, domagajmy się takich debat i umacniajmy siłę Polski jako lidera tej polityki. Przenieśmy tę debatę w domenę amerykańską, aby usłyszały ją amerykańskie elity. Zaprośmy do budowania doktryny Trójmorza inne kraje. Skoro Turcja jest w stanie budować swoją potęgę, uczmy się od nich. Studiujmy poszczególne scenariusze i otwórzmy się w końcu na ekspertów niezależnych. Budujmy anglojęzyczne media i prezentujmy transparentnie nasze polskie interesy. Otwórzmy się na polską diasporę w USA, tylko Polonia amerykańska ze swoim potencjałem intelektualnym może być znów efektywną grupą wpływu na amerykańską politykę zagraniczną. 



 

Polecane