Prokuratura zabezpieczyła majątek męża Joanny Scheuring-Wielgus

Prokuratura zabezpieczyła część majątku męża posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus w związku ze sprawą zakłócenia przez tę parę mszy w jednym z toruńskich kościołów. – To jest atak na mnie poprzez mojego męża, to represje prokuratorskie – komentuje posłanka.
 Prokuratura zabezpieczyła majątek męża Joanny Scheuring-Wielgus
/ fot. YouTube / Janusz Jaskółka

Jak wynika z dokumentów, do których dotarła PAP, Prokuratura Rejonowa Toruń-Centrum na początku czerwca wydała postanowienie o zabezpieczeniu mienia męża posłanki Scheuring-Wielgus. W konsekwencji obciążono hipoteką przymusową do 35 tys. zł działkę należącą do małżeństwa. Zabezpieczenie wydano w śledztwie, w którym mąż parlamentarzystki jest podejrzany o zakłócanie mszy świętej w październiku ub.r. w jednym z toruńskich kościołów. Z informacji PAP wynika, że prokuratura skierowała już w tej sprawie do sądu akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Potrzebę zabezpieczenia majątku w tej sprawie prokuratura uzasadniła wysokim - zdaniem śledczych - prawdopodobieństwem, że w przypadku orzeczenia grzywny lub obciążenia oskarżonego kosztami postępowania, ich wykonanie bez zabezpieczenia, będzie znacznie utrudnione. Mężczyzna złożył zażalenie na postanowienie prokuratury o zabezpieczeniu. Jego zdaniem, nie istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, a zastosowanie zabezpieczenia nie jest adekwatne do hipotetycznej grzywny. Mąż posłanki złożył też apelację od postanowienia o wpisie do księgi wieczystej. Wskazał przy tym, że wpisu dokonano uchybiając terminowi na wniesienie zażalenia przez stronę.

Scheuring-Wielgus odniosła się do sprawy w rozmowie z PAP. – To jest atak na mnie poprzez mojego męża i uważam, że to są represje prokuratorskie i represje Zbigniewa Ziobry w stosunku do mojej osoby – powiedziała posłanka Lewicy.

Z kolei prok. Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu pytany o tę sprawę przez PAP zwrócił uwagę, że zabezpieczenie majątkowe zostało zastosowane wobec męża posłanki. – Prokurator skorzystał z obowiązujących przepisów, które pozwalały na podjęcie takiej decyzji – wskazał Kilkowski. Jego zdaniem, nie można tego traktować jako represji wobec parlamentarzystki.

Prokurator dodał, że wszystkie decyzje w tej sprawie zostały wydane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W sprawie chodzi o zdarzenia, do których doszło podczas porannej mszy w październiku ub.r. w toruńskim Kościele św. Jakuba Apostoła. Manifest posłanki i jej męża odbył się w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, w wyniku którego niedopuszczalna jest w Polsce aborcja z uwagi na przesłankę eugeniczną.

– W trakcie nabożeństwa do kościoła weszła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus ze swoim mężem. Podeszli pod ołtarz, po czym stojąc przodem do wiernych prezentowali proaborcyjne transparenty o treści "Kobieto! Sama umiesz decydować" oraz "Kobiety powinny mieć prawo decydowania czy urodzić czy nie, a nie państwo w oparciu o ideologię katolicką". Następnie małżonkowie odwrócili się w stronę ołtarza i kapłanów, po czym wyszli z kościoła idąc nawą główną. Tego samego dnia posłanka zamieściła w mediach społecznościowych wpis informujący o tym, że w kościele św. Jakuba zostawiła wraz z mężem +słowo na niedzielę+, dodatkowo zilustrowany jej zdjęciem z ww. transparentami – informowała prokuratura.

Z informacji Prokuratury Krajowej wynika, że po tym zdarzeniu do toruńskiej prokuratury wpłynął szereg zawiadomień o przestępstwie. W grudniu ub.r. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do marszałek Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłance Scheuring-Wielgus. Śledczy chcieli jej postawić zarzuty "złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych". Sejm nie przystąpił jeszcze do procedowania tego wniosku.

 


 

POLECANE
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu Wiadomości
Gazowa hipokryzja Niemiec. Tak do Europy trafiają miliardy metrów sześciennych rosyjskiego gazu

Chociaż Niemcy publicznie deklarują odejście od rosyjskich surowców, rzeczywistość wygląda zupełnie inaczej. Jak ujawnia niemiecki tygodnik "Der Spiegel", niemiecka państwowa spółka SEFE (następczyni niemieckiego oddziału Gazpromu) sprowadza do kraju ogromne ilości rosyjskiego skroplonego gazu ziemnego (LNG) – często omijając własne zakazy i ukrywając faktyczny kierunek dostaw.

Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT z ostatniej chwili
Debata prezydencka TVP. Ostra reakcja KRRiT

KRRiT krytykuje wykluczenie Telewizji Republika z debaty prezydenckiej TVP z udziałem TVN i Polsatu, która odbędzie się 12 maja.

Kontrowersyjne zachowanie Grzegorza Brauna. Jest reakcja prokuratury z ostatniej chwili
Kontrowersyjne zachowanie Grzegorza Brauna. Jest reakcja prokuratury

Prokuratura Okręgowa Warszawa – Praga wszczęła w środę dochodzenie w sprawie znieważenia Żydów oraz nawoływania do nienawiści w trakcie poniedziałkowej debaty kandydatów na prezydenta. Chodzi o zachowanie Grzegorza Brauna w trakcie debaty prezydenckiej "Super Expressu".

Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz z ostatniej chwili
Znamy nazwisko nowego rzecznika niemieckiego rządu. To dziennikarz

Dziennikarz i publicysta "Sueddeutsche Zeitung" Stefan Kornelius obejmie stanowisko rzecznika nowego, chadecko-socjaldemokratycznego rządu Niemiec – poinformował portal dziennika.

Nowości Netflix – maj 2025. Morderstwo, obława i polityczne intrygi z ostatniej chwili
Nowości Netflix – maj 2025. Morderstwo, obława i polityczne intrygi

Netflix w maju 2025 kusi miniserialem true crime, docuserią o Bin Ladenie, komediami i odważnym serialem animowanym.

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Jest decyzja sądu ws. nożownika z ostatniej chwili
Zabójstwo lekarza w Krakowie. Jest decyzja sądu ws. nożownika

Krakowski sąd rejonowy aresztował w środę na trzy miesiące 35-latka podejrzanego o zabójstwo lekarza w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie – poinformował sędzia Maciej Czajka, rzecznik Sądu Okręgowego w Krakowie ds. karnych.

Karol Nawrocki: Nigdy nie zgodzę się na prywatyzację lasów z ostatniej chwili
Karol Nawrocki: Nigdy nie zgodzę się na prywatyzację lasów

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki zadeklarował w środę, że jeśli zostanie wybrany na ten urząd, nigdy nie zgodzi się na sprywatyzowanie Lasów Państwowych i będzie chronił zarówno ich społeczną, jak i gospodarczą funkcję. Podkreślił, że lasy to nasze narodowe dobro.

Ruszyło CPK. Wybrano firmę PR Wiadomości
"Ruszyło CPK". Wybrano firmę PR

Według medialnych doniesień, agencja Lighthouse została wybrana w przetargu do opracowania strategii komunikacji oraz zarządzania sytuacjami kryzysowymi dla Centralnego Portu Komunikacyjnego. Zakres współpracy obejmuje lata 2025–2027.

Awaria Vinted. Setki zgłoszeń od użytkowników z ostatniej chwili
Awaria Vinted. Setki zgłoszeń od użytkowników

30 kwietnia 2025 r. od godz. 15 użytkownicy Vinted zgłaszają problemy z wejściem na aplikację oraz stronę internetową.

Strzelanina w Uppsali. Policja zatrzymała podejrzanego 16-latka Wiadomości
Strzelanina w Uppsali. Policja zatrzymała podejrzanego 16-latka

We wtorek w salonie fryzjerskim w Uppsali doszło do strzelaniny. Dzień później szwedzka policja i prokuratura poinformowały o zatrzymaniu podejrzanego 16-latka. Miał on jednak zaprzeczyć, że popełnił przestępstwo.

REKLAMA

Prokuratura zabezpieczyła majątek męża Joanny Scheuring-Wielgus

Prokuratura zabezpieczyła część majątku męża posłanki Lewicy Joanny Scheuring-Wielgus w związku ze sprawą zakłócenia przez tę parę mszy w jednym z toruńskich kościołów. – To jest atak na mnie poprzez mojego męża, to represje prokuratorskie – komentuje posłanka.
 Prokuratura zabezpieczyła majątek męża Joanny Scheuring-Wielgus
/ fot. YouTube / Janusz Jaskółka

Jak wynika z dokumentów, do których dotarła PAP, Prokuratura Rejonowa Toruń-Centrum na początku czerwca wydała postanowienie o zabezpieczeniu mienia męża posłanki Scheuring-Wielgus. W konsekwencji obciążono hipoteką przymusową do 35 tys. zł działkę należącą do małżeństwa. Zabezpieczenie wydano w śledztwie, w którym mąż parlamentarzystki jest podejrzany o zakłócanie mszy świętej w październiku ub.r. w jednym z toruńskich kościołów. Z informacji PAP wynika, że prokuratura skierowała już w tej sprawie do sądu akt oskarżenia. Mężczyźnie grozi do dwóch lat pozbawienia wolności.

Potrzebę zabezpieczenia majątku w tej sprawie prokuratura uzasadniła wysokim - zdaniem śledczych - prawdopodobieństwem, że w przypadku orzeczenia grzywny lub obciążenia oskarżonego kosztami postępowania, ich wykonanie bez zabezpieczenia, będzie znacznie utrudnione. Mężczyzna złożył zażalenie na postanowienie prokuratury o zabezpieczeniu. Jego zdaniem, nie istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przestępstwa, a zastosowanie zabezpieczenia nie jest adekwatne do hipotetycznej grzywny. Mąż posłanki złożył też apelację od postanowienia o wpisie do księgi wieczystej. Wskazał przy tym, że wpisu dokonano uchybiając terminowi na wniesienie zażalenia przez stronę.

Scheuring-Wielgus odniosła się do sprawy w rozmowie z PAP. – To jest atak na mnie poprzez mojego męża i uważam, że to są represje prokuratorskie i represje Zbigniewa Ziobry w stosunku do mojej osoby – powiedziała posłanka Lewicy.

Z kolei prok. Jarosław Kilkowski z Prokuratury Okręgowej w Toruniu pytany o tę sprawę przez PAP zwrócił uwagę, że zabezpieczenie majątkowe zostało zastosowane wobec męża posłanki. – Prokurator skorzystał z obowiązujących przepisów, które pozwalały na podjęcie takiej decyzji – wskazał Kilkowski. Jego zdaniem, nie można tego traktować jako represji wobec parlamentarzystki.

Prokurator dodał, że wszystkie decyzje w tej sprawie zostały wydane zgodnie z obowiązującymi przepisami.

W sprawie chodzi o zdarzenia, do których doszło podczas porannej mszy w październiku ub.r. w toruńskim Kościele św. Jakuba Apostoła. Manifest posłanki i jej męża odbył się w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, w wyniku którego niedopuszczalna jest w Polsce aborcja z uwagi na przesłankę eugeniczną.

– W trakcie nabożeństwa do kościoła weszła posłanka Joanna Scheuring-Wielgus ze swoim mężem. Podeszli pod ołtarz, po czym stojąc przodem do wiernych prezentowali proaborcyjne transparenty o treści "Kobieto! Sama umiesz decydować" oraz "Kobiety powinny mieć prawo decydowania czy urodzić czy nie, a nie państwo w oparciu o ideologię katolicką". Następnie małżonkowie odwrócili się w stronę ołtarza i kapłanów, po czym wyszli z kościoła idąc nawą główną. Tego samego dnia posłanka zamieściła w mediach społecznościowych wpis informujący o tym, że w kościele św. Jakuba zostawiła wraz z mężem +słowo na niedzielę+, dodatkowo zilustrowany jej zdjęciem z ww. transparentami – informowała prokuratura.

Z informacji Prokuratury Krajowej wynika, że po tym zdarzeniu do toruńskiej prokuratury wpłynął szereg zawiadomień o przestępstwie. W grudniu ub.r. Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro skierował do marszałek Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu posłance Scheuring-Wielgus. Śledczy chcieli jej postawić zarzuty "złośliwego przeszkadzania publicznemu wykonywaniu aktu religijnego oraz obrażania uczuć religijnych". Sejm nie przystąpił jeszcze do procedowania tego wniosku.

 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe