[Felieton "TS"] Jakub Zgierski („Młot na marksizm”) : Pasożytnictwo lewicowych aktywistów

Po co pracować, skoro można się „samorealizować”, prawda? Pójść do roboty jest trudno, a dostać pieniążki od Sorosa banalnie łatwo. A jeśli można jeszcze przy tym wszystkim dobrze się bawić, to już w ogóle – bajka.
/ wikipedia

W ostatnim czasie w sieci zawrzało za sprawą lewicowej aktywistki Hanny Zagulskiej, która – sądząc po rozbudowanym opisie – zajmuje się walką o prawa wszystkich możliwych „grup uciśnionych”. Są i kobiety, i geje, i transseksualiści, i zwierzęta… Krótko mówiąc, gotowy pakiet światopoglądowy nowoczesnego postępowca:

„Aktywistka społeczna, doradczyni PRowa i polityczna, poetka. Była wielkopolską kampanierką Razem i Wiosny. Współinicjatorka Łańcuchów Światła, Tęczowego disco oraz innych protestów w obronie praw człowieka. Członkini grupy Stonewall, z którą współorganizowała Letnią Akademię Równości. Współpracuje z Migrant Info Point. Asystentka Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia” – czytamy w biogramie autorki na stronie wydawnictwa Krytyki Politycznej.

Lista dokonań godna pozazdroszczenia. Wydawałoby się, że młoda działaczka nie boi się żadnych wyzwań – w końcu udzielała się społecznie w ramach wielu demonstracji i projektów politycznych. Najwyraźniej jednak miejski aktywizm nie okazał się dla niej łaskawym źródłem dochodów albo przelewy od Sorosów i innych dobrodziejów powędrowały chwilowo do konkurencyjnych fundacji. Tak czy inaczej p. Zagulska postanowiła zorganizować internetową zbiórkę na sprawę niecierpiącą zwłoki:

„Urodziłam się 2 kwietnia 1991 roku w Szamotułach. W tym roku kończę 30 lat. Niektóre z Was pytają mnie co bym chciała dostać, wystarczy mi pamięć i obecność w relacji. To najważniejsze. A poza tym: komputer stacjonarny + artykuły biurowe, żebym miała swoje biuro domowe, miejsce do pracy. Marzę o tym, uwierzcie. Może jesteście w stanie mi pomóc? Dzięki tej zrzutce kupię komputer, powstanie moja wymarzona przestrzeń do nauki, pisania, pracy, robienia rzeczy, grania w gierki i spotykania się z terapeutką. Dziękuję za każdą ciepłą myśl i polską złotówkę”

– napisała organizatorka zrzutki, dla której zakup komputera to chyba kwestia życia i śmierci.

Raczej nikogo nie zdziwię, jeśli powiem, że spora część internautów postanowiła pomóc biednej dziewczynie, oferując nie pieniądze, a dobrą radę. W skrócie wszystkie te komentarze można streścić następująco: „Weź się do roboty!”. Po tylu okrutnych wpisach nie trzeba było długo czekać na reakcję samej zainteresowanej, która podzieliła się z opinią publiczną skrytym marzeniem.


Otóż Zagulska „chce świata, w którym praca to po prostu chęć i dodatkowa aktywność, a nie konieczność”. Cóż, wychodzi na to, że mokry sen utopistów zafascynowanych komunistycznym rajem trwa w najlepsze. Chyba jednak najwyższa pora, aby ktoś urządził pobudkę i przypomniał, że czas zbierać się do pracy, bo pieniądze same się nie zarobią.


 

POLECANE
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji z ostatniej chwili
Jarosław Kaczyński ukarany. Jest decyzja komisji

Komisja etyki poselskiej ukarała posła PiS Jarosława Kaczyńskiego naganą za jego słowa podczas obchodów miesięcznicy smoleńskiej w sierpniu. Sejmowa komisja ukarała także szefa PiS za jego słowa pod adresem dziennikarza TVN24.

Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa Kamila z Onetu? tylko u nas
Sprawa Marii Kurowskiej, czy sprawa "Kamila z Onetu"?

Sprawa Marii Kurowskiej pokazuje, jak w „uśmiechniętej Polsce” granica między normalnym działaniem posła, a „aferą” zależy wyłącznie od tego, kto akurat rządzi. Kurowską atakuje się za coś, co jest absolutnym fundamentem demokracji: zabieganie o środki dla własnego regionu i pilnowanie, by nie trafiały donikąd.

Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. podkarpackiego

Na Podkarpaciu potwierdzono 26 przypadków odry powiązanych z jednym ogniskiem epidemicznym i jedno podejrzenie choroby. Sanepid prowadzi dochodzenie i przypomina o szczepieniach oraz zaleca maseczki i unikanie dużych skupisk.

Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok z ostatniej chwili
Wraca sprawa śmierci Matthew Perry’ego. Sąd wydał wyrok

Salvador Plasencia, jeden z lekarzy odpowiedzialnych za śmierć aktora Przyjaciele Matthew Perry’ego, został skazany na 30 miesięcy więzienia w związku z przedawkowaniem ketaminy, które doprowadziło do śmierci 54-letniego gwiazdora. Wyrok zapadł w środę przed sądem federalnym w Los Angeles.

Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE tylko u nas
Przełom w SN: Uchwała wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE

Historyczna decyzja Sądu Najwyższego wywołała polityczne i prawne trzęsienie ziemi. Uchwała z 3 grudnia po raz pierwszy tak jednoznacznie wyznacza granicę między polską Konstytucją a prawem UE, stwierdzając, że TSUE działał poza swoimi kompetencjami. To ruch, który może na nowo ułożyć relacje Polska–Unia i zmienić sposób funkcjonowania całego wymiaru sprawiedliwości.

Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń z ostatniej chwili
Polacy żegnają Niemcy. Dane nie pozostawiają złudzeń

Coraz więcej Polaków wraca z Niemiec do ojczyzny. Jak opisuje niemiecki dziennik BILD, przyciągają ich wyższy wzrost gospodarczy w Polsce, niższe bezrobocie i ulgi podatkowe dla powracających.

Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy Wiadomości
Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy

Dziesięciu obywateli Gruzji zostało przymusowo odesłanych z Polski na pokładzie samolotu czarterowego, który 2 grudnia wystartował z Łodzi do Tbilisi. Operację przeprowadziła Straż Graniczna we współpracy ze stroną niemiecką oraz Agencją Frontex, w ramach regularnych działań związanych z egzekwowaniem prawa migracyjnego.

Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo  z ostatniej chwili
Rosyjski kosmonauta wyrzucony z misji SpaceX. Media: podejrzenia o szpiegostwo 

Oleg Artiemjew – doświadczony rosyjski kosmonauta i radny moskiewskiej Dumy – został usunięty z przyszłorocznej misji SpaceX Crew-12 na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Roskosmos twierdzi, że powodem jest „przejście Artiemjewa do innej pracy”. Niezależne rosyjskie media podają jednak zupełnie inną wersję.

McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy z ostatniej chwili
McDonald's wróci do Rosji? Zarejestrowano znak towarowy

Rosyjska agencja RIA Nowosti podaje, że McDonald's zarejestrował w Rospatencie znak towarowy "I'm lovin' it". Rospatent zatwierdził dokumenty w tym tygodniu.

KRUS wydał komunikat dla rolników z ostatniej chwili
KRUS wydał komunikat dla rolników

KRUS zachęca rolników do wzięcia udziału w bezpłatnych badaniach. 3 grudnia 2025 r. pojawił się komunikat w tej sprawie.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Jakub Zgierski („Młot na marksizm”) : Pasożytnictwo lewicowych aktywistów

Po co pracować, skoro można się „samorealizować”, prawda? Pójść do roboty jest trudno, a dostać pieniążki od Sorosa banalnie łatwo. A jeśli można jeszcze przy tym wszystkim dobrze się bawić, to już w ogóle – bajka.
/ wikipedia

W ostatnim czasie w sieci zawrzało za sprawą lewicowej aktywistki Hanny Zagulskiej, która – sądząc po rozbudowanym opisie – zajmuje się walką o prawa wszystkich możliwych „grup uciśnionych”. Są i kobiety, i geje, i transseksualiści, i zwierzęta… Krótko mówiąc, gotowy pakiet światopoglądowy nowoczesnego postępowca:

„Aktywistka społeczna, doradczyni PRowa i polityczna, poetka. Była wielkopolską kampanierką Razem i Wiosny. Współinicjatorka Łańcuchów Światła, Tęczowego disco oraz innych protestów w obronie praw człowieka. Członkini grupy Stonewall, z którą współorganizowała Letnią Akademię Równości. Współpracuje z Migrant Info Point. Asystentka Zarządu Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia” – czytamy w biogramie autorki na stronie wydawnictwa Krytyki Politycznej.

Lista dokonań godna pozazdroszczenia. Wydawałoby się, że młoda działaczka nie boi się żadnych wyzwań – w końcu udzielała się społecznie w ramach wielu demonstracji i projektów politycznych. Najwyraźniej jednak miejski aktywizm nie okazał się dla niej łaskawym źródłem dochodów albo przelewy od Sorosów i innych dobrodziejów powędrowały chwilowo do konkurencyjnych fundacji. Tak czy inaczej p. Zagulska postanowiła zorganizować internetową zbiórkę na sprawę niecierpiącą zwłoki:

„Urodziłam się 2 kwietnia 1991 roku w Szamotułach. W tym roku kończę 30 lat. Niektóre z Was pytają mnie co bym chciała dostać, wystarczy mi pamięć i obecność w relacji. To najważniejsze. A poza tym: komputer stacjonarny + artykuły biurowe, żebym miała swoje biuro domowe, miejsce do pracy. Marzę o tym, uwierzcie. Może jesteście w stanie mi pomóc? Dzięki tej zrzutce kupię komputer, powstanie moja wymarzona przestrzeń do nauki, pisania, pracy, robienia rzeczy, grania w gierki i spotykania się z terapeutką. Dziękuję za każdą ciepłą myśl i polską złotówkę”

– napisała organizatorka zrzutki, dla której zakup komputera to chyba kwestia życia i śmierci.

Raczej nikogo nie zdziwię, jeśli powiem, że spora część internautów postanowiła pomóc biednej dziewczynie, oferując nie pieniądze, a dobrą radę. W skrócie wszystkie te komentarze można streścić następująco: „Weź się do roboty!”. Po tylu okrutnych wpisach nie trzeba było długo czekać na reakcję samej zainteresowanej, która podzieliła się z opinią publiczną skrytym marzeniem.


Otóż Zagulska „chce świata, w którym praca to po prostu chęć i dodatkowa aktywność, a nie konieczność”. Cóż, wychodzi na to, że mokry sen utopistów zafascynowanych komunistycznym rajem trwa w najlepsze. Chyba jednak najwyższa pora, aby ktoś urządził pobudkę i przypomniał, że czas zbierać się do pracy, bo pieniądze same się nie zarobią.



 

Polecane