Złe wieści dla gastronomii czy branży fitness
Jeszcze za wcześnie, by informować społeczeństwo o kolejnych decyzjach. Zgodnie z zapowiedzią premiera, te 14 dni od 12 lutego, to ten czas, kiedy będą przygotowane kolejne prognozy przez Radę Medyczną w kontekście dwóch kolejnych tygodni. Nie mierzymy dalej, niż 10-14 dni
- podkreśliła wiceminister rozwoju.
Dopytywana, jakie obostrzenia są rozważane, odparła, że mając na uwadze potencjalną trzecią falę koronawirusa i wzrost zakażeń, "będziemy mówili o tym, by doprowadzić do spadku mobilności ludzi, więc tutaj pewnie będziemy mówić o stokach narciarskich, hotelach".
Dodała, że resort rozwoju chciałby wdrażać kolejne protokoły bezpieczeństwa dla gastronomii czy branży fitness, ale na ten moment jest to niemożliwe.
Wydaje się, że jeśli liczby nie będą wzrastały w drugiej części tego tygodnia, to będziemy przedłużali już obowiązuje prawo, już obowiązujące rozporządzenie. Nie widzę możliwości, by otwierać kolejne branże
- stwierdziła.