Marian Panic: FAZ -"Kaczyński dyskredytuje Tuska za pomocą teorii spiskowej"
"Kaczyński przeciwko Tuskowi: W polskiej wojnie na słowa"
"Podczas gdy w Polsce partia przewodniczącego Rady Europejskiej odrabia w sondażach straty, Jarosław Kaczyński pracuje nad jego dyskredytacją przy pomocy teorii spiskowej. Wspierany jest przy tym przez ministerstwo sprawiedliwości."
- czytamy w FAZ
"W Polsce mamy obecnie do czynienia z dwoma rzeczami jednocześnie. Po pierwsze, narodowo-konserwatywna partia Jarosława Kaczyńskiego od czasu swego dojścia do władzy w 2015 po raz pierwszy wyraźnie traci w sondażach. Po drugie, od początku marca w polskiej wojnie domowej na słowa znów wytoczone zostały najcięższe działa, mianowicie opowieść o tym, że w 2010 roku w Smoleńsku zamordowany został prezydent Lech Kaczyński (brat bliźniak Jarosława, dzisiejszego prezesa partii) w zainscenizowanej przez Rosjan katastrofie lotniczej. Zgodnie z owymi oskarżeniami, "zbrodnię" tę zainicjowała i przeprowadziła Moskwa, a ówczesny polski rząd pod kierownictwem Donalda Tuska - obecnego przewodniczącego RE - ją krył. Tego rodzaju narracja dla Kaczyńskiego jest bardzo ważna, a jeśli znalazłyby oddźwięk, to mogłoby to pokrzyżować plany Tuska w pokonaniu jego protegowanego Andrzeja Dudy w wyborach prezydenckich w roku 2020.
Próba dyskredytacji Tuska postępuje zatem krok za krokiem. (...)
- pisze Schuller
Od dawna jest rzeczą bezdyskusyjną, że samolot z prezydentem na pokładzie z powodu gęstej mgły nie miał prawa podejmować nawet próby lądowania. Winą za to, że polski samolot rządowy mimo wszystko taką próbę podjął, rosyjscy i polscy śledczy obwinili w pierwszym rzędzie pilotów. Podejmując próbę lądowania ponoszą oni główną odpowiedzialność za katastrofę i za śmierć 96 ludzi. Co prawda już wówczas Warszawa dopatrzyła się nieumyślnej winy również po stronie kontrolerów lotu, którzy nie dopełnili obowiązku zamknięcia lotniska."
(...)
- pisze niemiecki korespondent
Marian Panic
Źródło: FAZ.net